Proszę o poradę

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
bon007
Bywalec
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 24, 2013 8:47 am
Telefon: 508695570
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Darek
Płeć:

Proszę o poradę

#1

Post autor: bon007 »

Nawet nie wiem jakim dziale napisać ten post więc pisze w ogólnym
Witam niedawno zauważyłem u niektórych ze swoich ryb brak pojedyńczych łusek albo jakby niektóre z innym odcieniem.
Nie jest tego dużo np u Barwniaka [samca] odpadła mu jedna łuska, tak samo ze zwinnikiem.
Dodam też że moje kiryśniki często w nocy szaleją jak i za dnia i stad moje pytanie czy one moga aż tak stresować ryby w nocy że w coś tam przywalą czasami. Pozatym ryby nie są osowiałe, mają apetyt, są ładnie wybarwione, mają prawidłowe odchody oraz nie dostrzegłem na nich żadnych innych objawów znanych chorób akwariowych
Aktualna obsada w zbiorniku 100x40x40 to
2 Kiryśniki [10 samica i 12 cm samiec] - samiec kiryśnika ostro szaleje czasem ale nie jest to spowodowane stresem bo ryba pływa często przy lustrze wody gdy tylko podchodzę do akwa, zauważyłem też raz pręgę na nim która zeszła po kilku dniach [jakby w coś ostro przypieprzył nocą]
1 Platydora [sum ma pancerz wiec nie pisze nic o łuskach]
3 Kosiarki [co ciekawe średnia potrafi się ocierać ale ma komplet łusek z resztą kosiarki nie są "wybrakowane"]
2 Brzanki Denisona [też komplet łusek]
1 Labeo [z kompletem łusek]
2 Barwniaki Czerwonobrzuche [ samiec ok 5,5 cm z mojego przychówku i dokupiona samica, no i u tego samca właśnie widziałem jak mu łuska odpadła a kilka innych po jednej tylko stronie jest jakby odznaczonych ciut jaśniejszych [ale nie są nastroszone ani zadarte "pod włos"]
5 Zwinników Ogonopręgich [ Niedawno kupione ok tydzień temu i też jakby miały niektóre łuski tak odznaczone, dodatkowo największa samica ma wyraźnie jedną łuskę jakby uszkodzoną, raczej nie przywlekłem nic z nimi bo barwinak samiec miał wcześniej te jakby kilka jaśniejszych łusek - dodam że nie jest to jakoś super widoczne ale po głębszym przyjrzeniu można zauważyć.
7 Zwinników Czerwonoustych [ Też kupione ze 2 tygodnie temu i wszystko z nimi ok]

Wizualnie ryby sprawiają normalne wrażenie. Zwinników wszędzie pełno, barwniaki i sumy często podpływają do szyby w nadziei że sypnę coś żarcia, z resztą jak już mówiłem każda ryba zachowuje się normalnie poza może jedną kosiarką która od gdzieś pół roku czasem się otrze o jakiś liść ale też nie robi tego jakoś nadmiernie intensywnie. Żadna z ryb nie jest jakoś zestresowana czy wyalienowana.

Więc moje wstępne podejrzenie pada na sumy że jednak swoją masą i siłą mogą stresować nocą inne ryby a samiec potrafi szaleć bo to taki trochę wariat, stąd też wczoraj załatwiłem sobie nocne oświetlenie do akwarium bo słyszałem że to dobrze wpływa na samopoczucie innych, szczególnie nowych ryb i nie panikują

Woda raczej jest ok, ostatnio pojawiły się nawet takie ślimaki naczepki czy jakoś tak o miseczkowatym kształcie i jak czytałem w internecie to nie należy się tym martwić bo ponoć to że przeżyły i świadczy o czystości wody a tę podmieniam regularnie raz na tydzień ok 20 %, Karmię raz dziennie najczęściej mrożonkami i najczęściej solowcem, raz na parę dni dam też ochotkę, w niedziele nie karmię ryb, czasem też dam suchy pokarm ale rzadko.

Z resztą często rotuję ryby między swoimi akwariami [jak jakaś nie zaaklimatyzuje się w danym zbiorniku itp.] tak więc jakby to była choroba to by już dawno była w 2 akwariach a w moim drugim kuchennym akwa nie ma takich objawów z łuskami jak u tego barwniaka czy tej samicy zwinnika ogonopręgiego.

I to w zasadzie już wszystko jak ktoś ma jakiś pomysł to czekam na konkretną odpowiedź o co z tym chodzi i czy należy się tym martwić bo może jestem po prostu przewrażliwiony.
Nie tworzę naturalnych biotopów ponieważ akwarium samo w sobie nie jest czymś naturalnym
100x40x40=160l Ogólniak
ODPOWIEDZ