Brzanka w akwarium towarzyskim

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#1

Post autor: Fedra »

Witam
Niedługo będę zakładać akwarium o pojemności 112l. Chciałabym do niego przenieść moje prętniki karłowate i zastanawiam się jakie towarzystwo by im dobrać. Kuszą mnie brzanki zwłaszcza pięciopręga i odeska, tylko nie wiem czy nie wykończą mi prętników. Może ktoś z Was miał już doświadczenie w hodowli tych rybek i mógłby doradzić/odradzić ;)
Brałam też pod uwagę razborę hengela i epsei, neony simulanis i danio perłowe, może któryś z tych gatunków ryb byłby bardziej odpowiedni?
Chociaż nie ukrywam, marzą mi się brzanki.....
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#2

Post autor: Christo »

Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby brzanki pięciopręgię musiały koniecznie uwziąć się na prętniki i nie dać im żyć. Mam te ryby choć nie z prętnikami, ale zachowaniem nie wyglądają na agresywne. Myślę, że sumatrzańska wyrobiła niesprawiedliwą opinię wszystkim pozostałym brzankom, a w każdym razie wielu.
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2014 10:47 am przez Christo, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#3

Post autor: Fedra »

Podniosłeś mnie na duchu, bo już myślałam, że brzanki pozostaną w sferze marzeń ;) Myślałam o stadku 8-10 sztuk, czy taka ilość nie będzie za duża na taki zbiornik? Zastanawiam się też, która brzanka będzie bardziej tolerancyjna dla współmieszkańców (prętników)odeska czy pięciopręga?
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#4

Post autor: saintpaulia »

Mam pięciopręgą w 70 l z prętnikiem karłowatym. To raczej on potrafi pogonić brzanki, niż one mają do niego jakies ale.

Rrrrogaty

Brzanka w akwarium towarzyskim

#5

Post autor: Rrrrogaty »

Zarówno pięciopręga jak odesska są spokojne i można je trzymać z innymi rybami bez problemów. Jedne i drugie są u mnie dostępne po dobrej cenie. Ogólnie to brzanki mają paskudny piar wśród akwarystów. Nawet 'demoniczne' sumatrzańskie/mszyste są grzeczne jak się im zapewni odpowiednie warunki. Ławicę 15 sztuk trzymałem z pięknym bojownikiem i skubańce trzymały się zawsze od niego w odległości 15cm jakby był otoczony magiczną kulą. Nigdy go żadna nawet nosem nie tknęła. W dużym zbiorniku natomiast pływały razem ze skalarem weloniastym, drobnicą pokroju neonów i jarzeńców i największy problem był z labeo, bo dostawał małpiego rozumu na widok ich pomarańczowych ogonów i je ganiał przy śniadaniu zawsze. Ale mimo to nigdy nie zaobserwowałem żadnej agresji wobec innych ryb.

Więc wpuszczaj Co ci się podoba, ale pamiętaj by przestrzegać zaleceń co do ilości - lepiej parę sztuk więcej niż parę za mało. Ryby są wtedy mnie zestresowane i ustalą sobie hierarchię w ławicy i będą się zajmować sobą, a nie innymi rybami.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#6

Post autor: Christo »

Fedra pisze:Myślałam o stadku 8-10 sztuk
Będzie w sam raz. Jakby co zawsze łatwiej dokupić niż się pozbyć.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#7

Post autor: Fedra »

Dziękuję wszystkim za odpowiedź w moim temacie. No to będą brzanki :-D Teraz mam dylemat czy pieciopręga, czy odeska.... i ta kusi i ta nęci... Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia za nim mąż zrobi mi szafkę pod akwarium, muszę też kupić zbiorniczek, więc nic na wariata.

Martwi mnie tylko jedna rzecz ostatnio oglądałam brzanki w kilku sklepach zoologicznych i choć nie jestem ekspertem ale wśród zdrowo wyglądających pływały według mnie chore, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale ich brzuchy nie były zaokrąglone tylko takie jakieś ścięte, zapadnięte. Co to może być za choroba? Nie mam możliwości kwarantanny, a nie chciałabym wprowadzić do nowego akwarium jakiegoś choróbska, bo jeśli nawet te zdrowo wyglądające pływają z chorymi to mogły sie pozarażać.

Rogatek sorki, że tak spytam, ale nieczęsto na forum wchodzę i nie w temacie jestem, prowadzisz sklep akwarystyczny czy masz brzanki z własnej hodowli? Zależy mi na zdrowych, rybkach, więc niewykluczone, że odezwę się w sprawie brzanek ;)

Rrrrogaty

Brzanka w akwarium towarzyskim

#8

Post autor: Rrrrogaty »

Płaski/ścięty albo zapadnięty brzuszek to w praktyce oznacza, że ryba będzie martwa w przeciągu kilku dni. Unikać jak ognia, bo bardzo trudno to wyprowadzić. Większość ryb w takim stanie nie przyjmuje już pokarmu, a nawet jak przyjmują to tylko im to nieznacznie przedłuża czas do zejścia. Na szczęście z moich obserwacji wynika, że nie jest to zaraźliwe i nie przechodzi na inne ryby w zbiorniku.

@Fedra: Tak, prowadzę sklep. Za równo odeskie jak i pięciopręgie pływają już u mnie od kilku tygodni i nie mam z nimi żadnych problemów. To mocne ryby więc tym bardziej dziwi mnie, że widziałaś je gdzieś w sklepach w kiepskiej kondycji, ale to tylko świadczy o warunkach jakie zapewniają sprzedawcy...

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#9

Post autor: Fedra »

A mogłabym prosić o namiary na sklep, chętnie zajrzę :D

mayonez
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: wt lis 15, 2011 11:43 am
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#10

Post autor: mayonez »

Ja mam odeskie i bardzo polecam. Piękne ryby, ruchliwe pływają razem. Nie ma problemów z atakowaniem innych ryb, choć trochę zaczepiały bojownika na początku, ale niegroźnie.

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#11

Post autor: Fedra »

Kurcze już zdecydowałam się na brzanki pięciopręgie, ale zobaczyłam tęczanki neonowe i je też b. bym chciała mieć :/ Co myślicie o tęczankach neonowych w 112l z haremem prętnika?
No nie mogę się zdecydować, a już mam szafkę i czas się rozglądać za szkiełkiem, tylko z obsadą problem :(
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#12

Post autor: Christo »

IMO brzanki lepsze, bo mniejsze. Tęczanki te mam w 112l na razie małe i zobaczymy czy trzeba będzie przenieść do większego. Oba gatunki dość ładnie pływają w ławicy (przynajmniej u mnie), choć brzanki bardziej, tęczanki bardziej lubią sobie pośmigać.

Postaw dwa akwaria i po problemie. :-D A tak poważnie. Szkła jeszcze nie masz, więc masz czas się zastanowić, pewnie jeszcze nie raz zmienisz zdanie albo wejdą w grę jeszcze inne gatunki.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#13

Post autor: Fedra »

Christo gdyby to było takie proste postawiłabym dwa akwaria i to większe niż 112l, ale jak się ma miejsca to niestety wszystko większe od 112l zostaje w sferze marzeń ;) Teraz to nawet strach do akwarystycznego wejść, żeby coś nowego w oko nie wpadło, bo zaraz okazuje się, że moje akwarium za małe. A niestety jak się człowiek na coś nakręci i nie wypali to potem przykro jest.

Napaliłam się trochę na te tęczanki, ale mówisz, że brzanki lepsze, pewnie dobrze radzisz, a ryb męczyć nie chcę, tym bardziej, że na pewno większego akwarium dla nich potem nie postawie. Zatem pozostaje zostać przy pierwszym planie z brzankami, w sumie też b. mi się podobają. Mam tylko nadzieję, że mi roślinek nie wszamią, bo to akwarium roślinne ma być i sporo delikatniejszych roślinek będzie.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#14

Post autor: Christo »

Fedra pisze:Mam tylko nadzieję, że mi roślinek nie wszamią
Nie wszamią.:)
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#15

Post autor: Fedra »

W moim akwarium od jakiś dwóch tygodni pływają brzanki pięciopręgie (9 sztuk), Niestety troszkę mnie rozczarowały :( Wyobrażałam sobie żywe wścibskie rybki, a tymczasem mam małe wypłochy. Nie wiem, czy te rybki takie już są czy moim ne podoba się zbiornik. Generalnie ich jestestwo przejawia się w pływaniu w górę i w dół w rogu akwarium. Po całym zbiorniku pływają kiedy jest zgaszone światło, podczas karmienia i kilkakrotnie przepływają ławiczką przez cały zbiornik jakieś 40-30 min przed wyłączeniem światła. Czasem lubią skryć się wśród roślinek .

Marzą mi się rybki aktywne ciekawskie i wszędobylskie,teraz tak siedzę i zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze 3 sztuk. Z drugiej strony boję się, czy to ma sens, bo jak mają pływać w górę i dół w rogu akwarium jak dotychczas tylko w większej grupie to chyba się załamię. Może lepiej wpuścić inne rybki, żeby je ośmielić (tylko jakie?)

Doradźcie coś proszę bo to moja pierwsze przygoda z brzanką pieciopręgą, da się je jakoś ośmielić?

rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#16

Post autor: rudykot »

Każda brzanka jest spokojna oprocz sumatrzanskiej i mszystej... jednak jak trzymasz je w większej grupie to ich agresja się rozkłada między nie same... taka moja mała obserwacja bo brzanki zawładnęły moim sercem już jakiś czas temu.

-- Śr sty 21, 2015 9:47 pm --

Fedra one bardzo lubią siedzieć w roślinkach i ja swoje rzadko widziałam. To samo z brokatowymi miałam (te według mnie są jednymi z ładniejszych brzanek oprocz sumatrzanskich i mszystych). U mnie interaktywne są jeszcze brzanki różowe.
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Re: Brzanka w akwarium towarzyskim

#17

Post autor: falco »

rudykot pisze:U mnie interaktywne są jeszcze brzanki różowe.
Interaktywne, to mało powiedziane! Nie dość, że chcą się ze mną nieustannie całować przez szybę, to nawet jak robię porządki czy wkładam siatkę... same pchają się do środka. :-D

P.S. Sumatrzańskie (dla mnie) są najpiękniejszymi Brzankami z Brzanek. Moje podczas tarła potrafiły dosłownie czernieć w oczach jak niebo przed totalną, wiosenną burzą. Do tego wspólne zachowania całej grupy - coś kapitalnego.
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#18

Post autor: rudykot »

Ha ha ha ha... widze, że nie tylko moje serducho bije mocniej do tych rybeniek. Fakt tarło u brzanek wygląda ciekawie, te ich przyspieszenia i zatrzymywanie sie w miejscu, owijanie sie wokół drugiej ryby... cud miod.. moge tak siedziec godzinami przed akwarium i je obserwowac. Mojej mszystej przy tarle pyszczek czerwienieje :] A różowe z tymi długiiiiimi czarnymi płetwami... ahhh

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#19

Post autor: Fedra »

Czyli nie da się ich rozkręcić, już takie wypłochy będą. Kurcze kolejne rybki, których nie widać, mi to się tak zawsze przytrafi, to samo miałam z neonkami i mam z prętnikami, gdzie samczyk wiecznie gniazdo robi i go pilnuje a samiczka udaje, że wcale jej tu nie ma.
To może coś na "pokaz" można dodać, rybkę, która będzie korzystać z przestrzeni, gdy inne w zaroślach siedzą? Tylko, żebym nie przegięła z obsadą :/
Jeszcze trochę, a z zazdrością będę patrzyć na gupiki córki, te to ciągle na widoku są.
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#20

Post autor: Tilia »

Brokatowe (zielone) miałam swego czasu i nie wydawały mi się nieśmiałe! Zwłaszcza jak dochodziło do tarła, szalały po całym zbiorniku pięknie wybarwione. Zdecydowanie 112l to było dla nich mało. Kiedyś do nich wrócę przy większym zbiorniku...
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#21

Post autor: saintpaulia »

Moje piąteczki żyją w stadzie 16 sztuk obecnie. Akwarium nie jest zbyt jasno oświetlone, w tyle i na bokach zarośnięte. Dość duży nurt, a jako towarzystwo samice bojownika.Trzymają się niższych partii zbiornika, chyba, że rzucają się chmarą na jedzonko. Są raczej ruchliwe, ale też ciekawskie, bo ciągle gmerają w pobliżu dna między dekoracjami. Początkowo były skryte, nieśmiałe i bojaźliwe, aklimatyzowały się dość długo.


Różowe welonowe z czarnymi płetwami to moje marzenie na kiedyś. Najładniejsze. Jakoś do sumatr nie jestem przekonana, chociaż mieliśmy kiedyś dużą ławicę.

rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#22

Post autor: rudykot »

Tilia, ja mialam brokatowe ale zolte, zielonych nie widzialam.
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#23

Post autor: Tilia »

U mnie część się wybarwiła na złoto w ciapki, a część pozostała bardziej "dzika", srebrzystooliwkowa. One się wybarwiały do tarła na zielonkawo z czerwonymi brzuchami o ile pamiętam. Miałam je z 10 lat temu, a wciąż miło wspominam. Fajne rybki.

Autor
Fedra
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#24

Post autor: Fedra »

Saintpaulia na duchu mnie podniosłaś, możne moje brzaneczki potrzebują jeszcze trochę czasu, żeby poczuć się jak w domu. Pamiętasz może jak długo mniej więcej trwała aklimatyzacja u Twoich brzanek?
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#25

Post autor: saintpaulia »

Chyba około dwóch miesięcy, bo akwarium stało w ruchliwym miejscu,a one reagowały ucieczką na podejście do zbiornika.
Potem już było OK. Później zmieniły akwarium i już nie było nawet takiego okresu aklimatyzacji.

Brzanka brokatowa to "mutacja" brzanki zielonej - siedmiopręgiej. Strasznie mi się podoba forma dzika, ale jest trudno dostępna obecnie. U nas w akwa śmiałe, żywiołowe i szczypiące. :twisted:
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#26

Post autor: Tilia »

Miałam je z wielkołuskimi, te drugie spokojniejsze, ale siedmiopręgie ich nie zaczepiały, zajmowały się sobą. Potem, o ile pamiętam, same siedmiopręgie, ale w większym stadku. U nich ciągle coś się działo. Zdecydowanie bardziej dynamiczne niż np. titejki, które są owszem, śliczne, ale w porównaniu (charakterów) wypadają blado :-P Takie grzeczniutkie.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#27

Post autor: Christo »

Dobra. Poleciłem te ryby to wrzucam - żeby nie być gołosłownym - jak zachowują się moje sztuki.

[youtube][/youtube]

Widoczne akwarium jest drugim, w którym je mam (te same egzemplarze). W poprzednim (po zakupie) też nie pamiętam, żeby były płochliwe, choć miały gęstwinę roślin i gdzie się kryć. Nie pamiętam też, żeby wymagały jakiejś poza zwykłym wyrównaniem parametrów aklimatyzacji. W obecnym, o podobnym wystroju co widoczne na filmiku są trochę bardziej płochliwe, ale też bez przesady. Myślę, że to dlatego że akwa to stoi w mniej niż poprzednie uczęszczanym miejscu i odwykły trochę od człowieka. Wszystkie 3 akwa jednogatunkowe, dopiero od kilku miesięcy mają towarzystwo dużych razbor, ale nie widzę, aby to jakoś zmieniło ich zachowanie. Ogólnie nie jest to jakaś super śmiała ryba, ale płochliwa też nie - w moim odczuciu w sam raz, bo dzięki temu trzyma się stada.

To pływanie góra-dół jest trochę dziwne, może masz coś nie tak z wodą, a może po prostu akurat Twoim potrzeba rzeczywiście trochę czasu. W akwarystyce trzeba trochę cierpliwości. :)

-- czwartek, 22 stycznia 2015, 00:37 --
Tilia pisze:ale siedmiopręgie ich nie zaczepiały
Z tego co się orientuję są cztero- (sumatrzańska), pięcio- i sześciopręgie. O siedmiopręgich nie słyszałem.
Ostatnio zmieniony czw sty 22, 2015 12:45 am przez Christo, łącznie zmieniany 2 razy.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#28

Post autor: saintpaulia »

Http://aquaweb.pl/show.php?species_name ... asciolatus" onclick="window.open(this.href);return false; - ta ryba, tylko zdjęcia są odmiany brokatowej raczej.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#29

Post autor: Christo »

A to przepraszam. :) Nie wiem tylko skąd ta nazwa skoro nawet dzika forma pręg nie ma. Zmyliła mnie.

-- czwartek, 22 stycznia 2015, 09:55 --
Fedra pisze: Po całym zbiorniku pływają kiedy jest zgaszone światło
Przypominało mi się. Moje też nie przepadały za mocnym światłem. Miałem punktowe (w pierwszym zbiorniku) więc mogły i wolały siedzieć w ciemniejszych miejscach. Nie przywykły też do mocnego światła z czasem.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Brzanka w akwarium towarzyskim

#30

Post autor: saintpaulia »

Dzika forma ma dokładnie 7 pręg, ale nie zawsze są one widoczne. Taki brzankowy kamelon. A barwy godowe też bardzo ciekawe.
ODPOWIEDZ