Ostatni post z poprzedniej strony:
Dzika forma ma dokładnie 7 pręg, ale nie zawsze są one widoczne. Taki brzankowy kamelon. A barwy godowe też bardzo ciekawe.Brzanka w akwarium towarzyskim
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Zaciekawiliście mnie tymi brzankami... jeszcze takich nie widzialam. Czyli to jest dzika forma brokatowych, dobrze rozumiem?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Z tego co się orientuję tak własnie jest. Podobno kiedys uwazano je za dwa oddzielne gatunki - błędnie.
Siedmiopręga - tu będzie na fotce widać dlaczego - http://www.akwafoto.pl/jakwafoto2/core/ ... ty=galeria" onclick="window.open(this.href);return false; NIestety własnych zdjęć nie mam, brak sprzętu. Chociaż te pręgi mają charakter nieco umowny, zanikają, czasem widać częsc.
To spora brzanka, chociaż nie z tych największych, jednak łagodna i bez szczególnego upodobania do mordowania roslin.
Siedmiopręga - tu będzie na fotce widać dlaczego - http://www.akwafoto.pl/jakwafoto2/core/ ... ty=galeria" onclick="window.open(this.href);return false; NIestety własnych zdjęć nie mam, brak sprzętu. Chociaż te pręgi mają charakter nieco umowny, zanikają, czasem widać częsc.
To spora brzanka, chociaż nie z tych największych, jednak łagodna i bez szczególnego upodobania do mordowania roslin.
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Co do zachowań (ogólnie, wszystkich zwierzaków), to należy pamiętać, co zawsze powtarzam, że oprócz cech charakterystycznych dla danego zwierzaka, zawsze mogą być odstępstwa. Przy rybach stadnych, wystarczy, że jedna będzie ześwirowana i każda jej gwałtowna reakcja będzie się odbijać "odskokiem" reszty grupy. Do tego oczywiście podstawa, to warunki w jakich żyją oraz otoczenie.
Jednym do aklimatyzacji 2-3 miesiące, to mało, inne dosłownie po wpuszczeniu same pchają się do rąk, siatek a ruch w pokoju tylko je nakręca do zabawy. Innym wystarczy gest, cień w przedpokoju i już panika. Nie ma 100% reguły...
Jednym do aklimatyzacji 2-3 miesiące, to mało, inne dosłownie po wpuszczeniu same pchają się do rąk, siatek a ruch w pokoju tylko je nakręca do zabawy. Innym wystarczy gest, cień w przedpokoju i już panika. Nie ma 100% reguły...
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...
Pustkowie. MO...
-
- Uczestnik
- Posty: 32
- Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Moje brzanki powoli oswajają się z akwarium i widać, że czują się coraz swobodniej. Pogodziłam się z faktem, że nigdy nie będą tak śmiałe jak sumatrzańskie czy różowe, ale w sumie lubię w nich tą wrodzoną subtelność.
Dziękuje wszystkim i mam nadzieję, że to już koniec moich brzankowych dylematów
Dziękuje wszystkim i mam nadzieję, że to już koniec moich brzankowych dylematów
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Śliczne
Re: Brzanka w akwarium towarzyskim
A mi brzany nigdy chyba sie nie będą podobały. Coś odrzuca mnie od tych ryboli i nie potrafię tej niechęci wyjaśnić.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Na fotce blade jakoś. Ale chciałam pokazać, że nie są płochliwe.
Mariuszu - każdemu co inszego się podoba.
Mariuszu - każdemu co inszego się podoba.
-
- Uczestnik
- Posty: 32
- Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Hej
Niedawno skusiłam się na jeszcze 4 brzaneczki, przy nowych moje to prawdziwe kolosy, kurcze może z tą dietą przesadziłam
Na chwilę obecną pływają z prętnikami, które mam już klika lat i niestety zaczynają się wykruszać, został tylko jeden samczyk i samiczka. Zdaje sobie sprawę, że nie są to długowieczne ryby i pewnie prędzej niż później będę musiała je pożegnać. bardzo lubię prętniki, zawsze były one w moich akwariach, ale tak sobie myślę, że kiedy odejdą może warto byłoby poznać inne rybki. Oczywiście obecne mają u mnie dożywocie i nie życzę im od razu "wyciągnięcia płetw", żebyście mnie źle nie zrozumieli. Ja po prostu długo dojrzewam do zmiany obsady i musze się nastawić psychicznie, podumać nad ewentualną nową obsadą. Oczywiście mogę sobie pogrzebać w internecie i poczytać o wymaganiach ryb itp., ale zależy mi, żeby poznać wasze opinie, bo prawda jest taka, że najwięcej o danej rybie i jej zachowaniu powie mi jej posiadacz.
Wiec tak, na chwilę obecna posiadam akwarium 112l, zarośnięte hmm... powiedzmy umiarkowanie, a ściślej mówiąc 90% dna zarośnięte, z tym, że w większości są to niskie rośliny więc jest sporo miejsca do pływania. Pozostałoby w nim stadko brzanki pieciopręgiej (13 sztuk).
Zastanawiam się, czy mogłabym do tego akwarium dodać: haremik gurami mozaikowego, albo kilka szczupieńczyków karłowatych, jak na razie więcej pomysłów nie mam.
Zależy mi, żeby nowe rybki dobrze dogadywały się z brzankami, nie były agresywne, ani też przesadnie bojaźliwe i nie potrzebowały licznych towarzyszy swojego gatunku.
Doradźcie proszę czy rybki proponowane przeze mnie pasowałyby do tego akwarium, a może polecicie coś od siebie, będę wdzięczna za każdą podpowiedź
Niedawno skusiłam się na jeszcze 4 brzaneczki, przy nowych moje to prawdziwe kolosy, kurcze może z tą dietą przesadziłam
Na chwilę obecną pływają z prętnikami, które mam już klika lat i niestety zaczynają się wykruszać, został tylko jeden samczyk i samiczka. Zdaje sobie sprawę, że nie są to długowieczne ryby i pewnie prędzej niż później będę musiała je pożegnać. bardzo lubię prętniki, zawsze były one w moich akwariach, ale tak sobie myślę, że kiedy odejdą może warto byłoby poznać inne rybki. Oczywiście obecne mają u mnie dożywocie i nie życzę im od razu "wyciągnięcia płetw", żebyście mnie źle nie zrozumieli. Ja po prostu długo dojrzewam do zmiany obsady i musze się nastawić psychicznie, podumać nad ewentualną nową obsadą. Oczywiście mogę sobie pogrzebać w internecie i poczytać o wymaganiach ryb itp., ale zależy mi, żeby poznać wasze opinie, bo prawda jest taka, że najwięcej o danej rybie i jej zachowaniu powie mi jej posiadacz.
Wiec tak, na chwilę obecna posiadam akwarium 112l, zarośnięte hmm... powiedzmy umiarkowanie, a ściślej mówiąc 90% dna zarośnięte, z tym, że w większości są to niskie rośliny więc jest sporo miejsca do pływania. Pozostałoby w nim stadko brzanki pieciopręgiej (13 sztuk).
Zastanawiam się, czy mogłabym do tego akwarium dodać: haremik gurami mozaikowego, albo kilka szczupieńczyków karłowatych, jak na razie więcej pomysłów nie mam.
Zależy mi, żeby nowe rybki dobrze dogadywały się z brzankami, nie były agresywne, ani też przesadnie bojaźliwe i nie potrzebowały licznych towarzyszy swojego gatunku.
Doradźcie proszę czy rybki proponowane przeze mnie pasowałyby do tego akwarium, a może polecicie coś od siebie, będę wdzięczna za każdą podpowiedź
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Trochę za mały zbiornik na "mozaiki". Rosną spore, choć wolno, ale skoro mają mieć u Ciebie dożywocie... dochodzi też agresja. Prędzej szczupieńczyki, choć nigdy nie miałem.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Uczestnik
- Posty: 32
- Rejestracja: sob gru 17, 2011 10:39 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Brzanka w akwarium towarzyskim
Oki, czyli mozaiki odpadają, szkoda bo na nich najbardziej mi zależało. Nawet zaczęłam pomiary robić czy się większe akwarium nie zmieści i w sumie można by było wcisnąć o 10 cm dłuższe, ale to w sumie nie duża różnica i mąż musiałby psychicznie dojrzeć, odchorować, wiec na razie nie biorę pod uwagę zmian/
Tak jeszcze myślę, a może zamiast mozaiek, gurami czekoladowe?
Tak jeszcze myślę, a może zamiast mozaiek, gurami czekoladowe?