Pęknięcie

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.
ODPOWIEDZ

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Pęknięcie

#1

Post autor: pablo »

Obrazek
Czy uważacie, że można naprawić to akwarium bez wyciągania szyby, a co za tym idzie restartu? Względy estetyczne pomijam. Pęknięcie ma około 13 cm. Akwarium 120x50x50.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Pęknięcie

#2

Post autor: pkucaba »

Moim zdaniem bez opróżnienia akwarium nie uda się.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Pęknięcie

#3

Post autor: Christo »

Łaty chyba należałoby dać z obu stron. Żeby dokleić tę wewnętrzną (ważniejszą) musiałbyś spuścić trochę jeszcze trochę wody, oczyścić miejsce i zostawić akwa na 2 dni bez pokrywy na czas wyschnięcia. A i tak dolałbym tylko jakieś 5cm wody więcej niż jest w tej chwili. Szyba już bardziej nie pęknie bo "poszła do końca", ale obawiałbym się czy ten już pęknięty fragment nie wyleci pod ciśnieniem wody dolanej do pełna. Imo niewiele zyskasz, może zostaw tak jak jest, posadź jakiś rośliny wyrastające z wody żeby zagospodarować tę pustą przestrzeń itp.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Rrrrogaty

Pęknięcie

#4

Post autor: Rrrrogaty »

Pęknięcie jest od gory więc ciśnienie będzie minimalne. Wytnij kawałek szybki wychodzący jakieś 2cm za pęknięcie, dobrze posmaruj sylikonem na całej powierzchni i przyklej z zewnątrz. Oczywiście całość najpierw dobrze oczyść, osusz i odtłuść (zarówno akwa jak i łatę). Wytrzyma lata. Sam mam coś podobnego tylko, że od dołu i trzyma się bez problemu.

pkucaba
Miszcz
Posty: 3741
Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
Lokalizacja: Witolin
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Pęknięcie

#5

Post autor: pkucaba »

Christo, ROGATEK, mają rację to może się udać. Plan jest dobry.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…

Rrrrogaty

Pęknięcie

#6

Post autor: Rrrrogaty »

Oczywiście możesz to też złapać od środka drugą łatą, ale jak dla mnie to już zbytek ostrożności. Szybka na łatki to minimum 4mm.

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Pęknięcie

#7

Post autor: pablo »

Cieszę się, że to słyszę, ale chciałbym też usłyszeć głosy krytyczne. Czy jest ktoś zdania, że to jednak zły plan? Rogatek, jak duże jest pęknięcie u Ciebie?

Rrrrogaty

Pęknięcie

#8

Post autor: Rrrrogaty »

Chcesz głos krytyczny? Proszę bardzo: "stary nie rób tego, ja bym się bał. Pęknie, zalejesz pół domu i sąsiadów". To ty musisz podjąć ryzyko i zastanowić się jakie mogą być konsekwencje. Jak mieszkasz w bloku to co innego, a jak masz baniak w garażu to co innego.

Nowa szyba to jakieś 60-80zł zapewne, do tego dobry klej 20-30zł, taśma maskująca, głaskadełko i denaturat 15zł. No i jeszcze pół dnia roboty i dłubania przy tym. Wrednej roboty. Wymieniałem już szyby, wymieniałem spoiny - naklniesz się przy tym, nastękasz, ale jest do zrobienia. Jak ze wszystkimi tego typu robotami najważniejsze jest przygotowanie starych szyb do klejenia. Zdarcie sylikonu i dojście do czystego szkła.

U mnie pęknięcie ma 15cm, a wysokość akwarium to jakieś 20cm (100L). Tylko, że to pękniecię przy dolnym narożniku więc teoretycznie korzystniejsze niż w Twoim wypadku.
Awatar użytkownika

piotrek78
Zapaleniec
Posty: 343
Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Pęknięcie

#9

Post autor: piotrek78 »

Załóż łatkę, jak radzą i nie bój nic, silikonu mogę trochę odstąpić i już kosztów będziesz miał mniej.
Follow the rabbit
Posolone ;)

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Pęknięcie

#10

Post autor: pablo »

ROGATEK pisze:Chcesz głos krytyczny? Proszę bardzo: "stary nie rób tego, ja bym się bał. Pęknie, zalejesz pół domu i sąsiadów".
Nie chciałem usłyszeć skamlenia wujka Cześka, który się boi, tylko głosu krytycznego popartego argumentami. Na przykład tego, że przy naklejeniu łaty, to siły będą rozchodzić tak i tak i może być tak i tak.
Rozumiem, że Ty żadnych zagrożeń nie widzisz, ponadto u Ciebie się to sprawdziło. Ok, Twój głos jest bardzo cenny i być może będzie decydujący, daj jednak wypowiedzieć się innym. 100l akwarium, to krótsze szyby, mniejsze siły jak sądzę działające na łączenia. Nie sam słup wody się liczy według mnie.
ROGATEK pisze: U mnie pęknięcie ma 15cm, a wysokość akwarium to jakieś 20cm (100L). Tylko, że to pękniecię przy dolnym narożniku więc teoretycznie korzystniejsze niż w Twoim wypadku.
To który przypadek, jest korzystniejszy, bo się pogubiłem? Ja osobiście nie mam zielonego pojęcia, w którym przypadku działają większe siły, choć na logikę wydaje się, że tam gdzie pęknięcie jest u dołu... Ale 100% pewności nie mam.

Nie będę po 2 godzinach od powieszenia wątku leciał do szklarza po szkło i robił łatę, chyba to rozumiesz. Dlatego chcę usłyszeć jakieś głosy krytyczne również.

Co do reszty, to w życiu bym sam nie wymieniał szyby. Mam dwie lewe ręce do majsterkowania... Prędzej zawiozę akwarium do szklarza i to zlecę. Naklejenie jednak łaty wydaje mi się czymś, czemu mogę podołać.

Rrrrogaty

Pęknięcie

#11

Post autor: Rrrrogaty »

pablo pisze:To który przypadek, jest korzystniejszy, bo się pogubiłem? Ja osobiście nie mam zielonego pojęcia, w którym przypadku działają większe siły, choć na logikę wydaje się, że tam gdzie pęknięcie jest u dołu... Ale 100% pewności nie mam.
U mnie jest prostszy przypadek, bo ciśnienie swoją drogą, ale jakby nie patrzeć jest to narożnik dolny czyli zbiegają się tam 3 tafle. W narożniku masz mniejsze ciśnienie, ale są tylko dwie tafle, które przeciwdziałają sile rozpierającej.
pablo pisze:daj jednak wypowiedzieć się innym.

A czy ja komuś tego zabraniam?
pablo pisze:Na przykład tego, że przy naklejeniu łaty, to siły będą rozchodzić tak i tak i może być tak i tak.
Nikt Ci tego raczej tak nie uargumentuje, bo wiele czynników trzeba, by wziąć pod uwagę. Ja mam np. jeden zbiornik, który ma pękniętą szybę, ale nawet kropla z niego nie cieknie, bo pęknięcie jest szczelne... jakkolwiek głupio to brzmi. Naklej łatę. Jak masz drogą podłogę i sąsiadów niżej to naklej dwie łaty na kanapkę i będziesz miał spokój.

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Pęknięcie

#12

Post autor: pablo »

ROGATEK pisze:
pablo pisze:To który przypadek, jest korzystniejszy, bo się pogubiłem? Ja osobiście nie mam zielonego pojęcia, w którym przypadku działają większe siły, choć na logikę wydaje się, że tam gdzie pęknięcie jest u dołu... Ale 100% pewności nie mam.
U mnie jest prostszy przypadek, bo ciśnienie swoją drogą, ale jakby nie patrzeć jest to narożnik dolny czyli zbiegają się tam 3 tafle. W narożniku masz mniejsze ciśnienie, ale są tylko dwie tafle, które przeciwdziałają sile rozpierającej.
O, to jest argument! Czyli według Ciebie mam gorzej.
ROGATEK pisze: A czy ja komuś tego zabraniam?
Nie dosłownie. Dyskredytujesz inne opinie cytując wujka Cześka.
ROGATEK pisze: Nikt Ci tego raczej tak nie uargumentuje, bo wiele czynników trzeba, by wziąć pod uwagę. [...]
I znów odmawiasz prawa głosu innym. A ja wierzę, że ktoś uargumentuje. Załóż przez chwilę, że ktoś może to wiedzieć lub ma zwyczajnie inne zdanie.

Rrrrogaty

Pęknięcie

#13

Post autor: Rrrrogaty »

pablo pisze:O, to jest argument! Czyli według Ciebie mam gorzej.

Porównanie tych dwóch sytuacji, by wymagało dokładnych i dosyć skomplikowanych obliczeń. Na czuja, bym powiedział, że masz minimalnie gorzej.
pablo pisze:Tak, bo zamiast argumentu cytujesz wujka Cześka.
Po pierwsze to było tak trochę ironicznie, bo odnoszę wrażenie, że masz pietra i po prostu czekasz, by ktoś poparł Twoje obawy ;). Trzy osoby Ci już napisały byś kleił, a Ty i tak czekasz na tego pesymistę, który Ci powie na odwrót i dopiero będziesz miał zgryz. Dosłownie parę dni temu, ktoś tu założył wątek gdzie usterka była o dobre dwa rzędy mniejsza, a i tak pojawiły się głosy negatywne i pełne obaw... Ryzyk fizyk.
pablo pisze:I znów odmawiasz głosu innym. A ja wierzę, że ktoś uargumentuje. Załóż przez chwilę, że ktoś może to wiedzieć lub ma zwyczajnie inne zdanie.

Nikomu niczego nie odmawiam. Każdy ma prawo tu wejść i w dowolnym momencie napisać "Rogatek pieprzysz głupoty i się nie znasz to jest tak i tak" :) Ja po prostu powątpiewam, że ktoś Ci to lepiej uargumentuje. Najpewniejsza byłaby jakaś symulacja fizyczna, ale liczba zmiennych i założeń, by wymagała co najmniej niezłego łamania głowy, a i tak byłaby obarczona błędem. Poszukaj jakiegoś inżyniera od wytrzymałości materiałów - on Ci to lepiej wyjaśni.

-- Pn lis 10, 2014 8:34 pm --

Z resztą chcesz jeszcze jeden argument?

Powiedz mi tylko najpierw w jakich okolicznościach doszło do pęknięcia? Akwarium było zalane czy puste jak pojawiło się to pęknięcie?
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Pęknięcie

#14

Post autor: kwiat »

A czemu lepiej jest dać łatkę od zewnątrz niż od wewnątrz? Bo rozumiem że najlepiej na kanapkę z obu stron :)
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje

Rrrrogaty

Pęknięcie

#15

Post autor: Rrrrogaty »

Z zewnątrz szyba jest czystsza. Odtłuści i gotowe. Od wewnątrz trzeba lepiej wyczyścić, z glona i kamienia. Poza tym od zewnątrz jest w stanie złapać całe pękniecie, od wewnątrz zostawi kilka mm z grubości bocznej szyby.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Pęknięcie

#16

Post autor: kwiat »

Rzeczywiście, o tym nie pomyślałem. To może jeszcze warto dać łatkę na szybę boczną tak aby zachodziła na pękniecie od krawędzi szyby i na łatkę zewnętrzną żeby powstał swoisty kątownik. W ten sposób zabezpieczymy 100% pęknięcia. Bo od środka jak woda się dostanie w pęknięcie to czy nie będzie kapać bokiem przy krawędzi? Albo po prostu jeszcze pociągnąć silikonem od środka.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Pęknięcie

#17

Post autor: pablo »

Przyklejone. Jak fuszerka, to jest czas żeby zerwać i poprawiać. Tylko bez żartów, proszę :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Pęknięcie

#18

Post autor: kwiat »

O to mi właśnie chodziło. Też bym tak to zrobił. Dolewaj powoli wody i się okaże czy jest dobrze. Potem przy restarcie sobie obrócisz tą łatką do ściany i będzie miód-malina. Trzymam kciuki :)
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Pęknięcie

#19

Post autor: Lech-u »

ROGATEK pisze:Pęknięcie jest od gory więc ciśnienie będzie minimalne.
Pozwolę sobie na polemikę.
Otóż nie samo ciśnienie jest ważne.
Szyby w akwarium ulegają odkształceniu na całej powierzchni. I właśnie takie odkształcenie może spowodować wypchnięcie pękniętego kawałka.

Ja bym się bał używać takie akwarium.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Pęknięcie

#20

Post autor: pablo »

W niedzielę zacząłem podnosić poziom wody, a w poniedziałek akwarium zostało zalane do pełna. Nie boję się o nieszczelność. Nie widzę też możliwości rozparcia łatek przez ciśnienie, tam jest za dużo kleju, za duże powierzchnie łączące... tak na oko. Obawiam się jednak właśnie sił działających na krawędzi szyba-łata, chociaż nie mam bladego pojęcia, jak tam się siły rozkładają. Zwłaszcza prawa krawędź łaty mi się wydaje podejrzana. Jeśli gdzieś coś niedobrego się może stać, to tam wg mnie. Na razie przednia szyba w całości...

Rrrrogaty

Pęknięcie

#21

Post autor: Rrrrogaty »

Lechu... Na szyby działa siła rozpierajaca, której źródłem jest właśnie ciśnienie hydrostatyczne i lub dynamiczne pochodzące z ruchu wody (filtry, pompy, ryby, delfiny i syrenki).

@pablo: Mógłbyś z czołgu do tego strzelić i nic by się nie stało ;).

Autor
pablo
Zapaleniec
Posty: 221
Rejestracja: czw cze 12, 2014 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Pęknięcie

#22

Post autor: pablo »

@ROGATEK: Nawet nie wiesz, jak kojąco działają na mnie Twoje słowa :)

Rrrrogaty

Pęknięcie

#23

Post autor: Rrrrogaty »

Zawsze się możesz zgłosić do Faktu. Wrzucą Cię na okładkę: "Nie mogę spać, bo czekam, aż mi akwarium pęknie."
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Pęknięcie

#24

Post autor: Lech-u »

ROGATEK pisze:Lechu... Na szyby działa siła rozpierajaca, której źródłem jest właśnie ciśnienie hydrostatyczne i lub dynamiczne pochodzące z ruchu wody

Owszem. Zaś samo ciśnienie hydrostatyczne zależy od wysokości słupa wody. Jeśli nawet spuści się wodę poniżej pęknięcia (ciśnienie hydrostatyczne działające na samo pęknięcie = 0 ) to i tak pozostają naprężenia szkła z wody znajdującej się poniżej pęknięcia. Też spowodowane ciśnieniem hydrostatycznym, ale nie działającym na pęknięcie , tylko na całą szybę, która się odkształca i powoduje naprężenia.
Tych naprężeń bym się obawiał w takim pękniętym akwarium.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Rrrrogaty

Pęknięcie

#25

Post autor: Rrrrogaty »

Ja bym się obawiał jakby pęknięcie było po środku, bo wtedy mogłoby 'polecieć' dalej po szybie. W takiej sytuacji jak ma pablo pęknięcie się już 'zaczęło' i 'skończyło'.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Pęknięcie

#26

Post autor: Lech-u »

ROGATEK pisze:W takiej sytuacji jak ma pablo pęknięcie się już 'zaczęło' i 'skończyło'.
To trochę tak jak z pękniętą szklanką. Możesz w niej robić herbatę 100 razy i nic, ale za którymś razem może pęknąć (i poparzyć łapki).
Ja wyrzucam pęknięte szklanki nie czekając na awarię. Tak samo bym zrobił z pękniętym akwarium (lub wymieniłbym szybę).
Ale każdy ma prawo zadecydować sam.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

kill
Gość
Posty: 3
Rejestracja: czw lis 13, 2014 7:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Mateusz
Płeć:

Pęknięcie

#27

Post autor: kill »

Przeżyłem kiedyś pęknięcie ponad 100l akwa więc nie polecam ;)
niby tylko sto litrów ale cały pokój zalany - podłoga do wymiany; szkoda biologi, wiadomo ale moim zdaniem bardziej szkoda nerwów, stresu i ryzyka.
Masz dojrzały filt, podłoże i wodę - wystarczy kupić nowe akwa i w ciągu kilku godzin przełożyć wszystko - to nawet nie jest restart bo nie musisz czekać aż wszystko dojrzeje.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21846
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Pęknięcie

#28

Post autor: Lech-u »

ROGATEK pisze:a bym się obawiał jakby pęknięcie było po środku, bo wtedy mogłoby 'polecieć' dalej po szybie. W takiej sytuacji jak ma pablo pęknięcie się już 'zaczęło' i 'skończyło'.

"eto kak tigra jebat:
-troszku smieszno i troszku straszno... "
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Rrrrogaty

Pęknięcie

#29

Post autor: Rrrrogaty »

Schlenia mi to wielokrotne cytowanie Lechu.

Do dyskusji jednak więcej już nic nie dodam, bo wystarczająco się już naprodukowałem.
ODPOWIEDZ