Szary nalot w nowym akwarium

[MagdaK]

Cześć.

Zaczynam swoją przygodę z akwarystyką w związku z czym około 10 dni temu przygotowałam akwarium tj.:
- wypłukałam kilka razy żwirek (czarny bazaltowy + trochę takiego "kolorowego" żwirku - wszystko ze sklepów akwarystycznych),
- kamienie wygotowałam w wodzie z solą (kamienie z górskiego potoku, które przetestowałam octem, tak jak przeczytałam...),
- korzeń wyszorowałam w wodzie (korzeń z innego akwarium, które dobrze i normalnie funkcjonuje od dłuższego czasu),
- umyłam akwarium i sprzęt wodą (bez żadnej chemii),
- wszystko ułożyłam, zasadziłam roślinki (które częściowo dostałam od ludzi z forum a częściowo kupiłam)

..i pojechałam na kilka dni, z myślą, że akwarium będzie dojrzewać. Nie wlałam żadnego uzdatniacza ani bakterii na start, wlałam 50ml PLANTA MIN.

Wczoraj wróciłam i okazało się, że na żwirku, roślinach, korzeniu, kamieniach pojawił się jakiś dziwny szary/brązowy nalot (wstawiam zdjęcie). Miejscami nawet pozwijał się w większe kłębki. Trochę to przypomina kurz, nie jest to biały nalot jak np. pleśń.

Akwarium ma 126 l, 2 x 18W świetlówki, filtr wewnętrzny z napowietrzaniem 600l/h (wkład gąbkowy + węgiel) - wiem,że filtr będzie za słaby ale przecież tam jeszcze nie ma nawet ryb...

W międzyczasie kupiłam JBL FERROPOL, JBL DENITROL i JBL BIOTOPOL - planowałam teraz wlać uzdatniacz + bakterie, poczekać jeszcze kilka dni i zacząć wpuszczać rybki.

Bardzo proszę o pomoc - co to może być, co powinnam zrobić?

[Rrrrogaty]

Brak żyznego podłoża, brak obsady = brak makroelementów. Planta min to nawóz mikroelementowy który podałaś prawie w dwukrotnej dawce. Moim zdaniem to co się pojawiło to jakieś egzotyczne glonki, które postanowiły zagospodarować sobie namiary tego co masz w wodzie.

Lanie uzdatniacza teraz to troche musztarda po obiedzie.

Moim zdaniem przede wszystkim rozważ zastosowanie podłoża podżwirowego/ziemi. Inaczej będziesz się dużo uczyć przy tym akwarium Głównie z rozdziału: "jak tego nie robić".

[Lech-u]

co powinnam zrobić?

Czekać.

Na starcie mogą się pojawić dziwne osady, naloty, galaretki, pleśnie i inne przecudne zjawiska przyrodnicze.

Należy to przeczekać. Szczególnie, że nie masz tam ryb (i bardzo dobrze).

Obserwuj te fajne rzeczy, bo to może być ostatni raz kiedy je widzisz. A to też jest przecież świat podwodny.

[rhino]

co powinnam zrobić?

Podmienić maksymalnie dużą ilość wody (żeby pozbyć się PlantaMin), wlać Denitrol i ewentualnie ten Biotopol.
Wpuścić jakiegoś ślimaka lub dwa i... czekać.
Z nawożeniem się wstrzymaj, bo będzie Ci ciężko opanować plagę glonów. Dopiero gdy akwarium dojrzeje i rośliny odbiją można zaczynać. I to też oszczędnie.
Poniżej masz orientacyjny wykres "dojrzewania akwarium".
Zwróć uwagę na to, że chciałaś wpuścić ryby w okolicach "górki azotowej", a więc w najgorszym dla nich czasie.

[Brzozy]

Miałem kiedyś coś takiego właśnie w świeżym akwarium, otoski mi to wyjadły

[marcinzabki29]

Wpuść kilka krewetek i możesz ich nie karmić.
Ale myślę, że odmulanie załatwi sprawę

[kaingorn]

Miałem kiedyś coś takiego właśnie w świeżym akwarium, otoski mi to wyjadły

Dokładnie, u mnie też pomogły otoski no i czas.

[MagdaK]

Zrobiłam tak:
- wymyłam duże kamienie, korzeń, sprzęt
- odmulaczem wyssałam całą wodę z jak największą ilością tego szarego nalotu
- wlałam nową wodę, do której dodałam Biotopol i Denitrol
- włączyłam filtr, grzałkę, światło

i będę czekać.

JAk już minie odpowiednia ilość czasu a nalot znów się pojawi to wpuszczę te oposki.

Czy mam teraz od razu wpuścić ślimaka czy dopiero z rybkami?
Wyjeżdżam jutro na kilka dni i zastanawiam się czy zostawić światło włączone czy nie?

[asheka]

Zainwestuj w wyłącznik (programator) czasowy. Kosztuje kilka- kilkanaście złotych, a przyda się również później. Nie będziesz musiała pamiętać o włączaniu i wyłączaniu światła. Do kupienia niemal w każdym markecie.

[MagdaK]

Dobry pomysł jednak do jutra go nie kupię więc muszę zostawić włączone lub nie..

[asheka]

Jak długo Cię nie będzie?

[rhino]

Wpuść ślimaka od razu.

grzałkę

Jaką ustawiłaś temperaturę?

[MagdaK]

Wracam w niedzielę.
25 stopni
Czy ślimak może to może być Ampularia?

[rhino]

Każdy żywy.
Chodzi o jego... kupy

[kaingorn]

Ampu wali na potęgę więc nawet bdb wybór

[radmac]

A czy ampularia nie zeżre nadwyrężonych aklimatyzacją roślin?

[rhino]

Zdechłe zje.

[radmac]

Zdechłe zje.

Mi wcinały i żywe liście.

[rhino]

Dostaną ogórka i się od...czepią od zielska

[MagdaK]

A co z tym światłem: włączyć/wyłączyć? jak radzicie?

[asheka]

Ryzykujesz pogorszeniem kondycji roślin zarówno w przypadku zaciemnienia, jak i nieprzerwanego świecenia.
Ja bym chyba wyłączyła światło i polowała na nowe rośliny na giełdzie. Tak na wszelki wypadek.

[radmac]

Ja bym zainwestował te paręnaście złoty w wyłącznik automatyczny - nawet ten tańszy mechaniczny.
Wystarczy ustawić godziny pi×oko żeby było po 7h i już.

[rhino]

15 złotych w "Praktiker". Dzisiaj widziałem.
I to wcale nie jest najtaniej

[Rrrrogaty]

U mnie tyż już som! Cybernetyczne i mechaniczne.

[asheka]

11 zł w LerojuMeroju.

[radmac]

Mam w garażu z 5 sztuk... tylko już szumią/cykają. piwo za jeden.

[marcinzabki29]

Albo nie ma, albo nie doczytałem na temat pokrywy.
Ampularie lubią wychodzić z akwarium, więc bez pokrywy ucieknie.

[MagdaK]

Mam pokrywę.
Nie mogę się doczytać jak działa taki włącznik czasowy. Czy to chodzi o to, że ustawiam godzinę o której chcę żeby się włączało oraz godzinę o której chcę żeby się wyłączało i to sobie już potem tak działa? w mechanicznym też?

[marcinzabki29]

Dokładnie tak.
Ma cykl 24 godzinny i jak ustawisz, tak będzie.
W mechanicznym też.

[Lech-u]

Nie mogę się doczytać jak działa taki włącznik czasowy. Czy to chodzi o to, że ustawiam godzinę o której chcę żeby się włączało oraz godzinę o której chcę żeby się wyłączało i to sobie już potem tak działa? w mechanicznym też?

Dokładnie tak.
Takie jest działanie takich programatorów.

Mechaniczne nastawią się zwykle na każdy dzień tak samo (np. o 14:00 start a o 21:00 koniec), a te elektroniczne można ustawić na każdy dzień inaczej.