Czy coś mi tu urośnie?

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#1

Post autor: aquilamp »

Witam wszystkich.

Mam problem z nowym zbiorniczkiem, zwykłe LT 126l. Podłoże piasek i kulki gliniani-torfowe, obsady jeszcze brak.
Wsadziłem roślinki mało wymagające i kawałki korzenia z czarnego dębu. Korzeń gotowałem 3 razy i moczyłem kilka dni.

Niestety po kilku dniach woda przybrała kolor herbaty. Nie przeszkadza mi to ale zastanawiam się czy roślinki mi będą rosły w takich warunkach. Moje oświetlenie to 3 x 18W T8. Na dnie posadziłem marsilee quadrifolie, i o nią się najbardziej martwię bo jest to prezent i musi rosnąć.
Tak wyglądało na początku

Obrazek

Tak obecnie

Obrazek
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#2

Post autor: Lech-u »

Zarówno w naturalnym środowisku jak i w akwarium może długo rosnąć pod wodą. Rośliny można uprawiać w wilgotnej, ciepłej oranżerii, paludarium, a także w akwarium. Najlepiej gdy jej liście wystają ponad wodę. W akwarium rośnie stosunkowo wolno. Dobrze rośnie w temperaturze wody i powietrza 18-22°C, ale może rosnąć w tropikalnym akwarium, woli wodę miękką, lekko kwaśną. marsileahW temperaturze poniżej 16 ° C wzrost praktycznie ustaje. Przy intensywnym oświetleniu staje się większa, a łodygi ma krótsze. W umiarkowanie twardej wodzie o lekko zasadowym odczynie rośnie bardzo powoli. Roślina nie toleruje długotrwałego cieniowania. Optymalny czas trwania świecenia wynosi 10-12 godzin. W akwarium, rośnie bardzo powoli, a zatem jest stosunkowo mało popularne w akwarium.
Cytat z netu.
Myślę, ze to wyjaśnia Twój problem.
aquilamp pisze:Na dnie posadziłem marsilee quadrifolie, i o nią się najbardziej martwię bo jest to prezent i musi rosnąć.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#3

Post autor: ziabak »

Poczekaj i daj jej spokój ;) a zobaczysz czy urośnie :) To jest roślina z in vitro, więc możliwe jest, iż na początku może wyglądać dużo gorzej niż w kubku wyglądała, musi się przystosować. Nie wyjmuj i nie kombinuj jak tak się stanie, czas pokaże co z nią będzie :)
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Czy coś mi tu urośnie?

#4

Post autor: aquilamp »

Tak też zrobię. Czyli nic . Jedynie zastanawiam się nad dołożeniem światła i laniem co2 w płynie. Tylko czy warto tak kombinować.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#5

Post autor: Lech-u »

aquilamp pisze: Tylko czy warto tak kombinować.
Warto.
Dla roślin to dobre rozwiązanie.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#6

Post autor: aquilamp »

Dzięki za podpowiedzi, dołożę trochę światła. Tylko pytanie ile, obawiam się ataku glonów?
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#7

Post autor: rhino »

aquilamp pisze:co2 w płynie
Czyli z butli?
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#8

Post autor: aquilamp »

Tak ,tylko nie gazowej a z butelki z dozownikiem.
Awatar użytkownika

adi14
Zapaleniec
Posty: 214
Rejestracja: pt sty 02, 2015 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Czy coś mi tu urośnie?

#9

Post autor: adi14 »

Widać, że to akwarium dopiero zaczyna - o ile się nie mylę, przed Tobą np. wymiana liści w żabienicach, nie wiem, czy nie za szybko na jakieś interwencje. Może warto interweniować po 2-3 miesiącach, kiedy już będzie lepiej wiadomo, jak to w tym akwarium naprawdę jest, co rośnie, a co nie? Na razie nie wiesz jeszcze, jak to akwarium funkcjonuje bez węgla i dodatkowej żarówki.
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#10

Post autor: aquilamp »

Tak jest to początek, akwarium ma tydzień. Na korzeniach pokazał się galareta mimo 3 krotnego gotowania. Żabienic najmniej mi szkoda, ale lotos już tak.
Awatar użytkownika

adi14
Zapaleniec
Posty: 214
Rejestracja: pt sty 02, 2015 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Czy coś mi tu urośnie?

#11

Post autor: adi14 »

Liści żabienic to chyba nawet nie ma co żałować, najprawdopodobniej są nawodne i muszą zmarnieć.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#12

Post autor: rhino »

aquilamp pisze:Tak ,tylko nie gazowej a z butelki z dozownikiem.
No to nie będziesz podawał CO2 tylko aldehyd glutarowy, niestety.
Awatar użytkownika

Autor
aquilamp
Zapaleniec
Posty: 443
Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy coś mi tu urośnie?

#13

Post autor: aquilamp »

rhino pisze:niestety
[/quote]

Mam nadzieje że wystarczy.
ODPOWIEDZ