wyłączą mi prąd... :/

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#31

Post autor: krasnal »

Ostatni post z poprzedniej strony:

ziabak pisze: przez godzinę uruchamiałam cholerną Tetrę, bo nie chciała zaskoczyć.
Czyściłaś ,że była bez wody czy wirnik nie chciał załapać ?
Tetry to bardzo miłe filtry tylko potrzebują tyć czułości :)

Jak sytuacja w "zwierzostanie" po rewolucji elektrycznej :?:
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#32

Post autor: marcinzabki29 »

Też jestem ciekaw, chociaż taka mała przerwa chyba nie spowodowała żadnych strat.
A jak dzisiaj z uruchomieniem filtra?
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Autor
ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#33

Post autor: ziabak »

Wirnik nie chciał załapać...

Dziś w ogóle nie wyłączyli prądu - narobili tylko zamieszania mi w głowie tym wielkim ogłoszeniem... Strat żadnych nie ma oczywiście.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#34

Post autor: Lech-u »

Ale co?
Terkotał? Znaczy hałasował?
Jad długo dawałaś mu szansę zanim wyłączałaś?
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Zbyszek
Zapaleniec
Posty: 440
Rejestracja: śr kwie 03, 2013 4:32 pm
Lokalizacja: Brwinów
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#35

Post autor: Zbyszek »

ziabak pisze:
Dziś w ogóle nie wyłączyli prądu - narobili tylko zamieszania mi w głowie tym wielkim ogłoszeniem... Strat żadnych nie ma oczywiście.
No to super, że cała sprawa skończyła się tylko na strachu :).

Ja kilka lat temu przez takie roboty elektryczne w dzielnicy straciłem największą bocję ze stada i kilka molinezji :(, a jeszcze dawniej całe stado paletek - 8 szt :(. W zeszłym roku podczas kilkugodzinnego braku prądu siedziałem przy akwariach z pompką rowerową do której miałem podłączony wężyk z kostką i pompowałem :) - może to się wydać śmieszne, ale jest skuteczne - już po około 15-20 minutach takiego pompowania, ryby które dyszały pod powierzchnią wody zaczęły oddychać spokojniej i schodzić w niższe partie akwarium.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#36

Post autor: Lech-u »

Zbyszek pisze: W zeszłym roku podczas kilkugodzinnego braku prądu siedziałem przy akwariach z pompką rowerową do której miałem podłączony wężyk z kostką i pompowałem
Fajne! Nadaje się do wątku z "Patencikami akwarystycznymi".
Opisz tam dla potomnych.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#37

Post autor: ziabak »

Lech-u pisze: Ale co?
Terkotał? Znaczy hałasował?
Jad długo dawałaś mu szansę zanim wyłączałaś?
Ogarnął go totalny bezruch - próbowałam kilkakrotnie włączać i wyłączać, po czym otworzyłam, bo to nie dało efektów - sprawdziłam wirnik, złożyłam, znów kilkakrotnie włączałam i wyłączałam, pompowałam ręcznie przyciskiem, bo stwierdziłam, że może go to ruszy - efektem było wyciekanie wody spod przycisku pompki, więc znów wróciłam do włączania i wyłączania i w końcu zaszkoczył.
Z nim są takie jazdy po każdym odłączeniu od zasilania, więc wiedziałam że i tym razem coś mnie czeka. Raz to trwa dłużej, raz krócej. Rury były zalane, więc to nie kwestia powietrza itp.

No ale poszło, więc już nie dotykam.
Dodano po przerwie do tego postu:
Zbyszek pisze:
ziabak pisze:
Dziś w ogóle nie wyłączyli prądu - narobili tylko zamieszania mi w głowie tym wielkim ogłoszeniem... Strat żadnych nie ma oczywiście.
No to super, że cała sprawa skończyła się tylko na strachu :).

Ja kilka lat temu przez takie roboty elektryczne w dzielnicy straciłem największą bocję ze stada i kilka molinezji :(, a jeszcze dawniej całe stado paletek - 8 szt :(. W zeszłym roku podczas kilkugodzinnego braku prądu siedziałem przy akwariach z pompką rowerową do której miałem podłączony wężyk z kostką i pompowałem :) - może to się wydać śmieszne, ale jest skuteczne - już po około 15-20 minutach takiego pompowania, ryby które dyszały pod powierzchnią wody zaczęły oddychać spokojniej i schodzić w niższe partie akwarium.
Świetny pomysł z pompką - ja kiedyś przy niecałej godzinie braku prądu straciłam kilka dorodnych pyszczaków, a teraz całkiem niedawno jak wyłączyli z zaskoczenia i w sumie długo to nie trwało - straciłam największe sztuki ksenotok.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#38

Post autor: Lech-u »

ziabak pisze: No ale poszło, więc już nie dotykam.
Jeśli tak jest za każdym razem jak brakuje powera to proponuję zmienić filtr na inny. Zdrowie akwarysty jest ważniejsze niż sentyment do marki
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#39

Post autor: ziabak »

Lech-u pisze:
ziabak pisze: No ale poszło, więc już nie dotykam.
Jeśli tak jest za każdym razem jak brakuje powera to proponuję zmienić filtr na inny. Zdrowie akwarysty jest ważniejsze niż sentyment do marki
Tak - ja to planuję już od dawna, chcę jakiegoś eheima tu kupić, ale na razie inne sprawy pochłaniały koszty i w sumie to się oddala wciąż - ale kiedyś nastąpi z całą pewnością. Dopóki go nie dotykam i nie wpływają jakieś czynniki zewnętrzne zaburzające pracę to działa.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

Marian
Uczestnik
Posty: 29
Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Marianek
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#40

Post autor: Marian »

Spokojnie. Co ma Ci niby zdechnąć ? Ja wyłączam grzałkę całkowicie na całe lato. w ogóle ją wyjmuję. Ponadto podczas urlopów ryby zostają na tydzień same bez karmienia i świetnie sobie radzą. Często wyłączam filtr na pół dnia. Zdarzało się, że nie było prądu po kilka godzin. Spaliła mi się parę razy pompka napowietrzacza i nic im się nie stało mimo , że ryby były w mieszkaniu gdzie nikt nie mieszka. Wpadałem tam raz na dwa trzy czasem na cztery dni i rybki mają już kilka lat i są w świetnej formie Nie ma co panikować.
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#41

Post autor: marcinzabki29 »

Po co wyłączać filtr?
Wewnętrzny czy zewnętrzny?
Akurat brak grzałki to najmniejszy problem.
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Marian
Uczestnik
Posty: 29
Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Marianek
Płeć:

wyłączą mi prąd... :/

#42

Post autor: Marian »

Sam nie wiem ? Był podłączony przez jakiś czas pod zegar . Sprawdzałem jaka jest różnica w zużyciu prądu. Żona coś marudziła , że te moje ryby to cały prąd ciągną . Chciałem zaplusować, teraz już pracuje na okrągło . Chodziło mi tylko o to czy padną te ryby w kilka godzin czy nie.
ODPOWIEDZ