Filtr kubełkowy

michal78 · #1

Jestem w trakcie przesiadania się z filtra wewnętrznego na kubełek (przez około tydzień będą chodzić razem), nie miałem wcześniej do czynienia z kubełkami, czy możliwe jest aby końcówka rurki zasysającej (ta z "koszykiem" na końcu) umiejscowiona była nieco zasłonięta roślinnością ? Czy też ograniczy to przepływ i wydajność urządzenia ?

#2

michal78 pisze: umiejscowiona była nieco zasłonięta roślinnością

Jasne, że może być.
Najlepiej jakby była jakaś przerwa między "ssawką" a roślinami. Inaczej będzie wciągało rośliny.

rupert · #3

Nie wiem co tam hodujesz ale weź pod uwagę to, ze poprzez taki koszyczek filtr będzie wciągał małe zwierzaki takie jak krewetki. Bezpieczniej jest zamienić taki koszyczek na prefiltr.

Tygrys · #4

Najlepszy będzie prefiltr ehaim.

rupert · #5

TYGRYS pisze: Najlepszy będzie prefiltr ehaim.

Wystarczy nawet zwykła grubsza gąbka. Jak już wyjmiesz filtr wewnętrzny to gąbkę możesz zastosować jako prefiltr.

Tygrys · #6

rupert pisze:
TYGRYS pisze: Najlepszy będzie prefiltr ehaim.
Wystarczy nawet zwykła grubsza gąbka. Jak już wyjmiesz filtr wewnętrzny to gąbkę możesz zastosować jako prefiltr.

Tylko,że zwykłą gąbkę jak będzie wyjmować to część syfku z niej zostanie baniaku.Dlatego polecam ten prefiltr ehaim.

rupert · #7

TYGRYS pisze: część syfku z niej zostanie baniaku

Na to też są sposoby, sam stosuje dwa albo torebeczka taka od kanapek albo wyciągając gąbkę od razu "jadę" za nią odmulaczem.

michal78 · #8

Kubełek to eheim 2424 i ta końcówka (koszyczek) sama w sobie ma na tyle niewielkie otwory że myślę że niczego żywego nie wciągnie. Inna sprawa, jak długo musi działać stary filtr wewnętrzny by kubełek dojrzał ? Mam bakterie Microbe lift (prawdziwe , nie formy przetrwalnikowe) którymi zamierzam zalać kubełek (zalać substrat czy gąbkę) ? Dodam że akwa jest dość młode, cykl azotowy właśnie się kończy domykać.

marcinzabki29 · #9

Przy zastosowaniu prefiltra, nie chodzi tylko o przypadkowe wciągnięcie drobnych lokatorów. Taki prefiltr zdecydowanie wydłuża odstęp między zaglądaniem - czyszczeniem - filtra. Naprawdę jest sens jego zakupu.
Oczywiście można założyć samą gąbkę i są sposoby na wyjęcie jej z akwarium w taki sposób aby jak najmniej syfku zostało w wodzie. Ale po co się męczyć, skoro można mieć "wygodę".
Oczywiście chodzi o prefiltr Eheima.