Porady jak ogarnąć akwarium podczas awarii filtra poszukiwane

Lea · #31

Ostatni post z poprzedniej strony:

Nie mogę niestety

możliwe, że jeszcze dzisiaj będę wsiadać za kółko...

#32

Prosta zasada:
Piłaś - nie jedź.
Nie piłaś - wypij.

marcinzabki29 · #33

Lech-u pisze: Piłaś - nie jedź.Nie piłaś - wypij

Wars wita

Tak mi się skojarzyło z utworem Wałów Jagielońskich

krasnal · #34

PawelWaw pisze: Akwarium w którym dobrze już działa biologia bez problemu poradzi sobie kilka dni bez filtra

Od 2-ch lub 3-ch lat o mnie działa takie szkło (kostka 54 L) , zamiast ryb mieszkają tam krewetki (CR) .
Wcześniej przebywał tam narybek skalarów ( normalnie karmione).

Lea · #35

Tak wygląda sytuacja po 24 godzinach porządnego filtrowania....

A tak było 24h temu...

Falco... dziękuję Ci w imieniu swoim i rybek

falco · #36

Lea pisze:
Falco... dziękuję Ci w imieniu swoim i rybek

Jeszcze raz cieszę się razem z Tobą i małomównymi podpopiecznymi...

Ja od lat jestem zagorzałym fanem kaskad, choć wiem, że niektórym przeszkadza, to że je widać i tu przyznaję rację, marna z nich ozdoba. Trzeba też częsciej czyścić, ale raz na kilka miesięcy, nie jest dla mnie problemem.

Może gdybym nie miał szkieł (prawie) na podłodze dorobiłbym sie kubła, ale jakoś tak wyszło, że zawsze zaniżam poziom...

P.S. Kaskada ma jeszcze jedną niezaprzeczalną przewagę nad kubłem - nigdy nie spowoduje zalania!!!

Co do zapasowych filtrów, to ja zawsze mam coś w odwecie, bez tego ani rusz (mówię o szkiełkach z rybciami).

#37

falco pisze: Może gdybym nie miał szkieł (prawie) na podłodze dorobiłbym sie kubła, ale jakoś tak wyszło, że zawsze zaniżam poziom...

Wszystkie moja akwaria stoją na podłodze i wszystkie mają kubły (po dwa). Nie szukaj wymówek.

Lea · #38

Dzisiaj....