Przeprowadzka.
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Przeprowadzka.
Posiadam akwarium 54 litry. Obsadę stanowią krewetki Crystal Red i Biene dobrych klas. Po wielu zamganiach krewetki zaczęły się rozmanażać i obecnie w baniaku żyje sporo młodych od kiludniowych do miesięcznych. Podłoże to czarny bazalt, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Problem polega na tym, że jestem w trakcie przeprowadzki. Optymalnie nowy Baniak od miesiąca miał czekać na krewetki ale w wyniku wielu komplikacji nie czeka. Chcę na szybko kupic jakieś małe szkło i przeniesc obsadę. Kompletnie nie mam pomysłu jak to zrobić. Jak sprwić by nowy baniak szybko dojrzał?
A może ktoś by przygarnął moją gromadkę na miesiąc dwa do czasu kiedy nowe akawarium będzie już gotowe.
Problem polega na tym, że jestem w trakcie przeprowadzki. Optymalnie nowy Baniak od miesiąca miał czekać na krewetki ale w wyniku wielu komplikacji nie czeka. Chcę na szybko kupic jakieś małe szkło i przeniesc obsadę. Kompletnie nie mam pomysłu jak to zrobić. Jak sprwić by nowy baniak szybko dojrzał?
A może ktoś by przygarnął moją gromadkę na miesiąc dwa do czasu kiedy nowe akawarium będzie już gotowe.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
a może chcesz pożyczyć zbiornik? Mam jakieś dwa szkła na balkonie (ok 25 i 45l). Wiem, że to tylko połowiczne rozwiązanie, ale może wystarczy?
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
A nie możesz przenieść obecnego baniaka do nowego miejsca zamieszkania ?
450l + 112l
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Nowe mieszkanie jest jeszcze nie do końca wykończone i nawet tak małe 54 litrowe akwarium cięzko jest gdzieś wcisnąć. Myślałem o zakupie jakiegość 10-15 litrowego baniaczka tak na przetrwanie okresu przeprowadzki i urządzania się w nowym mieszkaniu.
Tylko te Crystale są straszanie wrażliwe i chcę to zrobic możliwie jak najmniej boleśnie. Rok czasu walczyłem z warunkami w akwarium i wkońcu doczekłamem się młodych, które nie padają w pierwszym tygodniu. Najstarsze osobniki mają już około miesiąca i wyglądaja ok. Pech chciał, że akurat teraz muszę zaingerować w zbiornik. Poza tym cięzko będzie je wsyztskie odszukać w tym bazalcie.
Tylko te Crystale są straszanie wrażliwe i chcę to zrobic możliwie jak najmniej boleśnie. Rok czasu walczyłem z warunkami w akwarium i wkońcu doczekłamem się młodych, które nie padają w pierwszym tygodniu. Najstarsze osobniki mają już około miesiąca i wyglądaja ok. Pech chciał, że akurat teraz muszę zaingerować w zbiornik. Poza tym cięzko będzie je wsyztskie odszukać w tym bazalcie.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Myślę, że przy 10-15 litrach będzie zbyt trudno utrzymać dobre parametry. Szafkę z 54 litrami można bez kłopotu przesuwać, jeśli da się pod nóżki (lub dolną płytę trochę filcu). My podczas remontu całego mieszkania jeździliśmy 4 szkłami (375, 240, 112, 25) Było to trochę uciążliwe, ale tylko częściowe spuszczenie wody i brak dodatkowych zmian uchroniło akwaria przez destabilizacją. Może warto przemyśleć jednak opcje przeniesienia. Z doświadczenia z redkami wiem, że sporo kreweci może pozostać niewyłowionych - opróżniałam szkło, zostało tam tylko podłoże i woda i po pewnym czasie ukazały się nam wędrujące w nim redeczki...
-
- Uzależniony
- Posty: 522
- Rejestracja: pt paź 30, 2009 12:23 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Moim zdaniem nie ma sensu przenosić ich do innego zbiornika. Tym bardziej, że, jak piszesz dużo czasu i pracy włożyłeś w uzyskanie takich warunków, aby kreweciom było dobrze i aby się rozmnażały. Wybrałbym opcję, którą zaproponował Misquamacus, czyli przeniesienie w obecnym zbiorniku.
Dwa lata temu musiałem przeprowadzić trochę mniejsze akwarium (45L). Wykonałem to w następujący sposób. Wybrałem trochę żwiru i wyjąłem sprzęt do innego pojemnika (wiadro, miska, baniak, co masz pod ręką). Spuściłem max. wody do baniaka (tak, aby ją później odzyskać), zostawiając około 1/4. Akwarium przełożyłem do dużej skrzynki (miałem akurat dostęp do takiej z uszami bardzo wytrzymałej). Przewiozłem to do nowego mieszkania i przywróciłem stan poprzedni. Całość operacji została wykonana w zimie, a więc dodatkowo był problem sprawnego wykonania transportu w związku z temperaturą. Teraz masz już w miarę rozsądne temperatury. 54 litry zawsze da się gdzieś z boku postawić. Przemyśl temat, bo nowy baniak i jego dojrzewanie mocno skomplikuje Ci całą operację, a na dodatek i tak od razu nie uzyskasz takich warunków, jakie masz teraz w akwa. Utrzymanie stabilnych warunków w pojemnośći 10-15L, o których piszesz, jest trudniejsze. To samo tyczy się oddawania na przechowanie. Także jest to zmiana warunków, więc spodziewałbym się strat. Trzymam kciuki. Szkoda było by Twoich wcześniejszych starań.
Dwa lata temu musiałem przeprowadzić trochę mniejsze akwarium (45L). Wykonałem to w następujący sposób. Wybrałem trochę żwiru i wyjąłem sprzęt do innego pojemnika (wiadro, miska, baniak, co masz pod ręką). Spuściłem max. wody do baniaka (tak, aby ją później odzyskać), zostawiając około 1/4. Akwarium przełożyłem do dużej skrzynki (miałem akurat dostęp do takiej z uszami bardzo wytrzymałej). Przewiozłem to do nowego mieszkania i przywróciłem stan poprzedni. Całość operacji została wykonana w zimie, a więc dodatkowo był problem sprawnego wykonania transportu w związku z temperaturą. Teraz masz już w miarę rozsądne temperatury. 54 litry zawsze da się gdzieś z boku postawić. Przemyśl temat, bo nowy baniak i jego dojrzewanie mocno skomplikuje Ci całą operację, a na dodatek i tak od razu nie uzyskasz takich warunków, jakie masz teraz w akwa. Utrzymanie stabilnych warunków w pojemnośći 10-15L, o których piszesz, jest trudniejsze. To samo tyczy się oddawania na przechowanie. Także jest to zmiana warunków, więc spodziewałbym się strat. Trzymam kciuki. Szkoda było by Twoich wcześniejszych starań.
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Nowy Baniak już stoi. Mam nadzieję, że o parametry zadba podłoże RBS. 50% wody pochodziło ze starego akwarium dodałem też bakterie. Twardość i ph wydają się stabilne, o ile można mówić o stabilności po tak krótkim czasie. Po 36 godzinach wpuściłem 2 dorosłe Crystale i kilka małych.
Mam zamiar robić codzienne podmiany wody.
Tak jak pisałem miejsca na stary baniak na razie nie mam. Przewiozę go postawie na podłodze i jakiś czas będę wyłapywał młode osobniki (mam nadzieję, że przeżyją podróż )tak by żadnego nie przegapić.
edit:
Dla podnisienia dramaturgii całej operacji: 4 z 6 samic nosza jajeczka.
Mam zamiar robić codzienne podmiany wody.
Tak jak pisałem miejsca na stary baniak na razie nie mam. Przewiozę go postawie na podłodze i jakiś czas będę wyłapywał młode osobniki (mam nadzieję, że przeżyją podróż )tak by żadnego nie przegapić.
edit:
Dla podnisienia dramaturgii całej operacji: 4 z 6 samic nosza jajeczka.
Ostatnio zmieniony pn kwie 26, 2010 7:20 pm przez kapolo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Jak na razie wygląda na to, że operacja się udała. Skakało trochę NO3 ale na bieżąco reagowałem – nie były to zresztą wartości zatrważające. W krewetkach bez start. Wygląda na to, że młode tez przeżyły, jeżeli są starty to niezauważalne.
Najciekawsze jest jednak to, że samice nie zrzuciły jaj, co więcej pięć dni po przeprowadzce wykluły się nowe crystale.
Najciekawsze jest jednak to, że samice nie zrzuciły jaj, co więcej pięć dni po przeprowadzce wykluły się nowe crystale.
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: ndz kwie 25, 2010 12:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Michał
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
well done
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Gratuluję i życzę powodzenia dalej.
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Niestety zaczęły się problemy. Woda w akwarium zaczyna się robic mętna. Od kilku dni strasznie pyli. W akwarium cały czas krąży pył. Brakuje mi pomysłów co jest przyczyną i jak z tym walczyć. 20% podmiany pomagają ale po okolo 30 min wszystko wraca do normy. Może to podłoże?
Zmniejszyłem na maksa przypływ filtrze, myśląc, że to "efekt pralki" ale nie widać różnicy.
Akwarium
Shrimp Set 20l ( standardowa gąbka w filtrze wymieniona na większą).
temp 23'C
ph=6,8
gh=5
kh=1
NO2=0
NO3=5
Podłoże Red Bee Sand
Oświetlenie 6h/24, Jedna ściana akwarium wystawiona jest pośrednio na światło dzienne.
Obsada Krewetki Crystal Red szt10 dorosłych i około 50 młodych.
Zastanawiam się nad wypłukaniemfiltra.
Zmniejszyłem na maksa przypływ filtrze, myśląc, że to "efekt pralki" ale nie widać różnicy.
Akwarium
Shrimp Set 20l ( standardowa gąbka w filtrze wymieniona na większą).
temp 23'C
ph=6,8
gh=5
kh=1
NO2=0
NO3=5
Podłoże Red Bee Sand
Oświetlenie 6h/24, Jedna ściana akwarium wystawiona jest pośrednio na światło dzienne.
Obsada Krewetki Crystal Red szt10 dorosłych i około 50 młodych.
Zastanawiam się nad wypłukaniemfiltra.
Ostatnio zmieniony wt maja 18, 2010 7:31 pm przez kapolo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Wypłucz filtr + dołóż waty perlonowej.
A nie są to przypadkiem pierwotniaki ?
A nie są to przypadkiem pierwotniaki ?
450l + 112l
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Po czym mógłbym poznać, że to pierwotniaki? Z tego co wyczytałem to przy pierwotniakach woda robi się mleczna. U mnie jest delikatnie mętna.
Zrobię większą podmianę i wypłuczę filtr.
Porównałem gąbkę z standardową dołączaną do Zestawu z tą którą dokupiłem, nowa ma grubsze oczka. Może ten pył przez nią przelatuje?
Zrobię większą podmianę i wypłuczę filtr.
Porównałem gąbkę z standardową dołączaną do Zestawu z tą którą dokupiłem, nowa ma grubsze oczka. Może ten pył przez nią przelatuje?
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Możliwe.
I proszę, sprecyzuj poziom NO3 -05 czy 50 ? Bo to istotna różnica, a różnie niektórzy zapisują
I proszę, sprecyzuj poziom NO3 -05 czy 50 ? Bo to istotna różnica, a różnie niektórzy zapisują
450l + 112l
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
NO3=5mg/l (testy kropelkowe JBL)
-
- Uczestnik
- Posty: 34
- Rejestracja: ndz maja 16, 2010 8:03 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Też mi się wydaje zmętnieni powodują pierwotniaki. Jeżeli tak to jutro rano powinno być lepiej. Niestety jest też druga strona medalu. Pierwotniaki = niedojrzałe akwarium.Mam nadzieję, że o parametry zadba podłoże RBS. 50% wody pochodziło ze starego akwarium dodałem też bakterie
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
JUż dziś jest lepiej. Jest duża różnica. Filtr był zamontowany w ten sposób, że gąbka stykała się z podłożem. Może w ten sposób filtr wyciągał pył z podłoża?
Podczas płukania z gąbki wyskoczyło około 30 (2-3mm) krewetek. Niezłą miałem zabawę, że by je wyłapać.
Jeżeli okaże się, że to pierwotniaki to pozostaje mi czekać.
Podczas płukania z gąbki wyskoczyło około 30 (2-3mm) krewetek. Niezłą miałem zabawę, że by je wyłapać.
Jeżeli okaże się, że to pierwotniaki to pozostaje mi czekać.
-
- Uczestnik
- Posty: 21
- Rejestracja: śr mar 31, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Przeprowadzka.
Niestety nie odpuszczają. Spróbuję drastycznie ograniczyć oświetlenie. Na szczęście krewetki mają się dobrze.