zapadniete brzuszki razborek galaxy

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
Balbinka
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: ndz paź 24, 2010 7:16 pm
Lokalizacja:
Płeć:

zapadniete brzuszki razborek galaxy

#1

Post autor: Balbinka »

Przy dzisiejszych porzadkach w akwarium (zapuscilam je przez ostatnie tygodnie z braku czasu) zauwazylam, ze dwie moje razbory galaxy maja a w zasadzie nie maja brzuszkow. Jedna jest bardzo osowiala i trzyma sie z daleka od reszty, druga jeszcze plywa w gromadce, ale obie nie maja apetytu. Mam je od czerwca - wszystkie rybki z tego samego zrodla.

Poczytalam http://www.fawa.pl/topics11/10524.htm i nie wiem czy to sugestia czy rzeczywiscie grzbiecik wyglada jak karpiowaty, a moze to dlatego ze nie ma drugiej dolnej czesci do rownowagi...
Jesli to gruzlica to biedne rybcie, ale dobrze ze to nie jest zarazliwe - ale czy na pewno?
Jesli nicienie, to skad sie to wzielo? Nie mam lekow zeby leczyc rybki.

Czy przeniesc je do krewetek? W duzym akwarium wlasnie rozmnozyly mi sie raczki (pierwszy raz) i naliczylam 5 maluchow. NIe chcialabym sie ich pozbyc...

Poradzcie mi co mam robic?
O karmie z czosnkiem to moge zapomniec - takie rarytasy i frykasy to tutaj nie wystepuja...
260 l szczescia: 26 bystrzyków amandy, 4 kiryski pigmejki, 3 kiryski pandki, 10 razbor galaxy, 13 modrooków gertrudy, 12 promienniczek wernera, 7 raczków orange, helenki w ilosci neiznanej,
17 l - krewetki

Dein

Re: zapadniete brzuszki razborek galaxy

#2

Post autor: Dein »

Balbinka pisze:O karmie z czosnkiem to moge zapomniec - takie rarytasy i frykasy to tutaj nie wystepuja...
Ale jak to? Czosnku ni ma tam gdzie jesteś? Nie musi być gotowiec. Weź zwykłą karmę i wyciśnij na to soku czosnkowego.

W ogóle bym się nie bał gruźlicy czy innych rzadkich cudów. Te ryby, zwłaszcza samczyki, wyglądają jak wygrzbiecone księżyce nawet po kilku dniach niejedzenia. Taka uroda.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zapadniete brzuszki razborek galaxy

#3

Post autor: kfabisiak1 »

Znasz parametry wody, NO2,NO3, GH, KH, pH?
Czym karmisz, ile razy dziennie i w jakich ilościach?
Jakie odchody mają podejrzane rybki?
Czy ich ubarwienie się zmieniło, (zbladły, ściemniały, inne objawy)?

Kup czosnek, obierz 1-2 ząbki i rozgnieć na miazgę. Zalej to 20-30 mililitrami letniej wody. Po ok godzinie nasyp na łyżeczkę porcję pokarmu (płatki, granulki) i zalej kilkoma kroplami przygotowanego roztworu czosnkowego. Jak pokarm nasiąknie to podawaj rybkom.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?
ODPOWIEDZ