Dziwna choroba GURAMI

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Dziwna choroba GURAMI

#1

Post autor: oooooowieczka »

Mam akwarium 112 l od kilku miesięcy, jestem początkująca, więc nie za bardzo wiem czego szukać.
Moja samica gurami jest opuchnięta, brzuszek ma okrąglutki jak piłeczka, dodatkowo w okolicach skrzeli pojawiły się czarne "linie".
POMOCY! Czy ktoś wie co to oznacza? Lub przynajmniej podpowie czego mam szukać? Obrazek Obrazek[/code]
Awatar użytkownika

LESZEK
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: ndz paź 17, 2010 7:13 pm
Telefon: 661952074
Lokalizacja: Garwolin
Na imię mam: Leszek
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#2

Post autor: LESZEK »

Wydaje mi się że brakuje jej chłopaka,nie zauważyłem samca.Moja też tak kiedyś miała. Jak doszedł samczyk to mało się nie wściekła.A on był lewy i gniazda nie budował.
Leszek
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#3

Post autor: kfabisiak1 »

A coś więcej o akwarium? Jaka jest obsada? Jaki masz filtr? Jaka temperatura? Ile wody i jak często podmieniasz? Czy znasz podstawowe parametry wody w zbiorniku? Mało widzę roślin na zdjęciach, czy to tylko na tych ujęciach, czy w ogóle masz mało roślin? Czym i jakimi ilościami karmisz? Czy rybka zachowuje się normalnie? Chętnie pobiera pokarm?

Na zdjęciach, (przynajmniej ja), nie widzę tych krągłości brzuszka. Natomiast widzę kiepski ogon i zastanawiam się, czy jest on naprawdę taki kiepski, czy tylko do zdjęcia rybka źle się zaprezentowała.
Czy jej kolory zawsze były takie blade?
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#4

Post autor: oooooowieczka »

Nie wiem jaki mam filtr, dość duży z napowietrzaczem, dostałam razem z akwarium od osoby która bardzo długo hodowała rybki, temperatura ok. 28 stopni.

Samiec jest, często gania samiczkę, która chowa się ciągle po kątach, ale na jedzenie zawsze przypływa.

Wodę podmieniam raz na 2 tyg ok 30%. Kolory zawsze takie miała, ale samiec też jest w tych samych barwach i też dość blady. A mam je od początku (od końca sierpnia br.)
Rano rybki dostają suchy pokarm w płatkach, wieczorem porcję mrożonej ochotki. W poniedziałki dzień głodówki.
Roślin mam kilka, ale jest to nowe akwarium, więc nie są jeszcze zbyt rozwinięte.
No jeśli chodzi o obsadę, to wiem że nie jest najlepsza.

1x zbrojnik
2x kiryśnik
6 x brzanka sumatrzańska
2 x gurami
2 x gupik
2 x danio

Od razu powiem, że kilka rybek będzie przeniesionych do innego akwarium 60l w najbliższym czasie. Oczywiście na na sugestie w tej sprawie jestem otwarta.

Aha, samiec gania samiczkę za każdym razem jak samica wypłynie z kryjówki, ale nie zauważyłam żeby budował gniazdo, a brzuszek ma okrągły, ale zależało mi raczej na ujęciu tych linii na zdjęciu. Inne rybki nie są tak okrąglutkie.

I jeszcze całkiem niedawno zauważyłam zatoczki które mogły przyjść z roślinami, jakiś miesiąc temu wrzuciłam też 2 żółte małże (całkowicie się zakopały i nie wiem czy jeszcze żyją).

[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 1:26 pm ]
Może te zdjęcia pomogą
Obrazek
Obrazek
Obrazek

samiec dla porównania
Obrazek
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#5

Post autor: kfabisiak1 »

Czy zauważyłaś jakie rybka wydala odchody?
Odstaw natychmiast ochotkę, do czasu wyleczenia rybki. Jakimi płatkami karmisz? Ważne jest, żeby to było kilka rodzajów płatków a nie jedne, w tym co najmniej połowa typowo roślinne płatki, granulki. Ochotką, czy jakimkolwiek innym pokarmem mięsnym, nie karmimy codziennie, góra 2-3 razy w tygodniu.
Podmień jak najszybciej ok. 40-50% wody a potem też do czasu wyleczenia podmieniaj już normalną ilość tylko co tydzień a nie co 2 tygodnie. To dlatego, żeby w zbiorniku była jak najświeższa woda. Nie masz testów, więc ciężko stwierdzić, czy te podmiany co 2 tygodnie są wystarczające.
Nie mam pewności, co do choroby, ale sądzę, że kłopoty z rybką spowodowane są złą, jednostajną dietą z nadmiarem pokarmu mięsnego. Myślę, że może to być posocznica (puchlina wodna). Poszukaj informacji na temat tych chorób i poczytaj.
Jeżeli pozostałe rybki nie wykazują objawów choroby, To ja bym przeniósł tą chorą do osobnego zbiornika i zastosował leczenie jakimś lekiem bakteriobójczym np. Bactopur Sery, Może być MFC Tropicala. Jak nie masz ich pod ręką, to zrób rybce kąpiel w osobnym zbiorniku, w roztworze soli, (1 łyżeczka od herbaty na każdy litr wody) przez kilka godzin. Obserwuj ją i jak zobaczysz jakieś niepokojące zachowanie rybki, odłów ją do czystej wody.
Ostatnio zmieniony śr lis 30, 2011 7:47 pm przez kfabisiak1, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#6

Post autor: oooooowieczka »

Daję płatki ichtiovit. Czasem daje też trochę spiruliny z płatkach firmy tropical. Odchody ma chyba normalne, przynajmniej takie same jak u innych rybek.
No cóż, odstawię ochotkę także i u innych rybek, chociaż nie mają objawów i spróbuję, może jeszcze da się uratować rybkę. Jutro z samego rana polecę też po ten specyfik.

Chwilowo bardzo dziękuję za pomoc. Poczytam trochę i będę walczyć :-)
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#7

Post autor: kfabisiak1 »

Stanowczo za mało urozmaicona dieta i odwrotne proporcje niż powinna być.
Ichtiowit to pokarm wieloskładnikowy z przewagą białka mięsnego.
Ochotka to samo mięso i to tłuste.
Czy Sama też jadasz w 80-90% tylko mięso? Postaraj się dawać rybkom tak samo urozmaiconą dietę, jaką serwujesz dla Siebie, oczywiście zachowując pokarmy dla rybek.
Urozmaicona dieta, to kilka, powiedzmy 6-7 różnych pokarmów, (im więcej, tym lepiej), w tym ok. połowy powinny to być pokarmy roślinne. Czyli np. 3-4 pokarmy typowo roślinne, 1-2 pokarm wysokoproteinowy, 1 pokarm wybarwiający, a jako dodatek ochotka w niewielkich ilościach. Od czasu do czasu dla dodatkowego urozmaicenia i dla witamin, kawałek ogórka, pomidora, lekko podgotowane brokuły, marchewka, pietruszka, seler, groszek bez skórki, banan, arbuz, jabłko. Pewnie Sama to wszystko jadasz, więc nie jest to kłopot dodatkowy. Podziel się kawalątkiem z rybkami.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?
Awatar użytkownika

LESZEK
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: ndz paź 17, 2010 7:13 pm
Telefon: 661952074
Lokalizacja: Garwolin
Na imię mam: Leszek
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#8

Post autor: LESZEK »

Wypowiedż Krzysztofa jest 100% wystarczająca.Podmieniaj częściej wode i karm 1 raz dziennie.Ochotka na bok
Leszek

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#9

Post autor: oooooowieczka »

Kilka godzin nocnych rybka spędziła w kąpieli solnej i nie zauważyłam poprawy poza tym, że nie jest już taka blada, no ale rozumiem że kuracja musi kilka dni potrwać.
Kupiłam dzisiaj także BIOVIT, granulat VITALITY&COLOR, oraz OVOVIT, no i mam też spiruline o której pisałam wcześniej, mam nadzieję że wystarczy, dodatkowo ten pokarm którego używałam do tej pory, ale oczywiście w ograniczonych ilościach. Innych pokarmów roślinnych w moim sklepie nie znalazłam. No i mam też zawsze jakieś warzywko pod ręką :-)

Z preparatów bakteriobójczych to nie było dokładnie tych, ale był CMF Tropical, czy to to samo co MFC i czy mogę to zastosować? Z opisu wydaje mi się że będzie ok, ale wolę się upewnić, żeby kolejnego bigosu nie narobić.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#10

Post autor: kfabisiak1 »

Tak to jet ten sam lek, więc spokojnie możesz go stosować
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#11

Post autor: oooooowieczka »

Niestety do dnia dzisiejszego, mimo stosowania się do powyższych zaleceń, rybce nie poprawiło się, choć nadal żyje. Zastanawiam się nad uśmierceniem jej, choć może mogę zrobić coś jeszcze, może spróbować czegoś innego. Z informacji które znalazłam wynika że posocznica jest trudna do wyleczenia, w międzyczasie padła mi samica gupika, tydzień po porodzie wciąż była opuchnięta i w końcu zakończyła żywot. Samiec gurami wydala nitkowate odchody, zastosowałam preparat MFC w akwarium ogólnym, u samca innych objawów nie zauważyłam, czy czeka mnie całkowity restart akwarium? Trafiłam także na opis choroby BLOAT, czy to może być to?. Samiec czasem ociera się o filtr kilka razy a potem odpływa u innych rybek tego nie zauważyłam. W każdym razie spróbuje zdobyć metronidazol.

[ Dodano: Sro Gru 28, 2011 2:19 pm ]
Wszystkie rybki chętnie pobierają pokarm.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#12

Post autor: Władek Pompka »

oooooowieczka pisze:Niestety do dnia dzisiejszego, mimo stosowania się do powyższych zaleceń, rybce nie poprawiło się, choć nadal żyje.
Z posocznicą od 29 listopada? Nie znam się na chorobach ale ryby z posocznicą nie byłoby po dobie.


:roll:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#13

Post autor: kfabisiak1 »

Odstawiłaś całkowicie pokarm mięsny?
Robisz podmiany co tydzień po ok. 20-30%?
Karmisz oszczędniej?

Padnięcie samiczki gupika po porodzie, nie wiązałbym z żadną chorobą. Nie mówię, że nie była chora, ale poród, czasami jest tak ciężki, a rybka osłabiona ciążą, że mógł ją sam poród wykończyć.

Śluzowate odchody u samca, to może być nadal zła dieta i pasożyty, albo infekcja bakteryjna przewodu pokarmowego. Jak nie ma innych objawów oprócz śluzowatych odchodów, to stawiam na złą dietę.

Zgadzam się z poprzednikiem, że posocznica w takim czasie już wykończyłaby rybkę.
Czy ta gruba samiczka jest jakaś osowiała, nie przyjmuje pokarmów, czy pływa normalnie?
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#14

Post autor: oooooowieczka »

Odstawiłam pokarm mięsny, karmię wyłącznie roślinnym, jeden raz dziennie. Jak wcześniej w poniedziałki głodówka.
Podmiany robię w każdą sobotę rano, lub wieczorem jeśli rano nie mam czasu.

Samica tak jak wcześniej chowa się po kątach, ale na karmienie zawsze wypływa, chociaż czasem okupuje to intensywnymi "atakami" ze strony samca. W każdym razie pokarm pobiera chętnie, tak jak wszystkie inne rybki. Ale poza karmieniem prawie cały czas przebywa w ukryciu, wcześniej wypływała co chwila, teraz już się tylko chowa w zamku.

Jeśli to nie posocznica to trochę mi lżej, nie chciałabym niepotrzebnie uśmiercić rybki.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#15

Post autor: kfabisiak1 »

Wiesz co? Tak przeanalizowałem sobie jeszcze raz wszystko co napisałaś o zbiorniku obsadzie, wyglądzie i objawach u rybki oraz jej zachowaniu i…
Tak sobie myślę, że tej rybce nic takiego nie jest. Może ma jeszcze dolegliwości związane z długotrwałą złą dietą. Gurami są raczej rybkami roślinożernymi a karmiona była mięsem i to jednym z najtłustszych. Może podawaj pokarmy roślinne 4 razy w tygodniu i 2 razy pokarmy jakieś inne, żeby nie przesadzić w drugą stronę. Kup jak możesz pokarm z zawartością czosnku (np. D-Allio Plus Tropicala), to tak profilaktycznie na pasożyty układu pokarmowego. Możesz rozgnieść czosnek, zalać niewielką ilością wody, a potem w tej wodzie namaczać inny pokarm przed podaniem. Pilnuj regularnych podmian (20-30%) co tydzień.

Czy masz możliwość przeniesienia samca gurami, lub samiczki do innego akwarium? Mam wrażenie, że Twoja samiczka jest taka osowiała i chowa się gdzie tylko może, z powodu ostrych zalotów samca. Niektóre samce gurami potrafią być naprawdę agresywne w trakcie zalotów i dlatego zaleca się trzymać te rybki w haremach 1 + 2. Wówczas zaloty jednego samca rozkładają się na dwie samiczki, a co za tym idzie samiczki są mniej maltretowane. Zawsze jedna z nich ma chwilę odpoczynku, kiedy samiec zaleca się do tej drugiej. Mniejszy stres = większa odporność organizmu.

PS.
A gruba pewnie jest dlatego, że jest pełna ikry. Pokarm wysokoenergetyczny, mięsny (np. ochotka), powoduje znaczny wzrost ilości ikry u samic.

Takie są moje przypuszczenia, chociaż nadal niepokoją mnie te blade śluzowate, ciągnące się odchody. Poobserwuj je dokładnie. Rybka powinna wydalać odchody o kolorze zbliżonym do koloru pokarmu, który ostatnio jadła.
Ostatnio zmieniony pt gru 30, 2011 6:58 pm przez kfabisiak1, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?

Autor
oooooowieczka
Gość
Posty: 7
Rejestracja: wt lis 29, 2011 9:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dziwna choroba GURAMI

#16

Post autor: oooooowieczka »

Ok, poobserwuje przez kilka dni i zobaczę czy są jakieś zmiany, ostatecznie nie znam się, ale może nagła zmiana diety też trochę na to wpłynęła.
Pożyczę od brata nieużywane akwarium 60L i spróbuję przenieść rybkę, a po nowym roku, jak będą zmiany na lepsze pomyślę o zakupie drugiej samicy.
Samiec rzeczywiście ostatnio bardziej atakuje samicę, mam czasem nawet wrażenie że ją "bije", ale czytałam gdzieś o takich zalotach.

No nic, za jakiś czas dam znać czy są efekty.

-- 4 kwi 2012, o 18:17 --

Minęło trochę czasu, za co przepraszam. Jakoś nie miałam czasu usiąść do komputera. W zasadzie nic się nie zmieniło - samica nadal gruba, ale pływa normalnie po całym akwarium. Wygląda jakby czuła się dobrze, więc może po prostu taka już zostanie. U samca wszystko wróciło do normy, już nie atakuje tak samicy, czasem się zaleca, ale nie tak agresywnie jak wcześniej. W międzyczasie oddałam brzanki i posadziłam więcej roślin, bo te co mam powoli rosną, będzie trochę luźniej. Bardzo dziękuję za pomoc, zwłaszcza w kwestii żywienia rybek.
ODPOWIEDZ