Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!
1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? 19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
1. Litraż zbiornika – 200l
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –30.12.2011 3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas – JBL CristalProfi e-900, gąbka, ceramika/24h; filtr wewnętzny Tetra 4. Gatunki i ilość ryb –
Skalary x 3
Neony czerwone x15
Zwinniki blehera x11
Pielęgniczka ramireza x 2x2
otoski x10
corydoras trilineatus x 8
zbrojnik niebieski x1 5. Ilość i rodzaj roślin – Dużo Można obejrzeć w tym wątku http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t=6898&start=15" onclick="window.open(this.href);return false; 6. Podłoże - zwykły żwirek 7. Inne sprzęty – brak 8. Ozdoby, korzenie – 2 korzenie 9. Pokrywa – tak 10. Oświetlenie - 3x 39W 11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) – EL: Profito 5ml/tydzień, K - 20ml/tydzień, Forsfo - 10ml/tydzień
Pokarmy: tetra, sera 12. Parametry wody (NO2, NO3, pH, KH, GH, PO4, Cl, itp.) –
Testy JBL
Kh -7
Gh – 10
Ph – 7
NO3 – 10
PO4 – 0,1
Fe – 0,1
13. Temperatura w zbiorniku – dzisiaj 30 (są upały) zazwyczaj ok 27
[i]14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W - 150W
[i]15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) – podmiana zazwyczaj z odmulaniem ok. 45l
[i]16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –w niedziele czyli 4 dni temu podmiana wody ponad 50l, być może ta wlana była odrobinę za zimna. Przez chwilę miałam takie wrażenie.
[i]17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? – od 4 lat
[i]18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? – leczone były ale już dawno tzn. więcej niż 6 miesięcy temu
[i]19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY – rybka pływa pyskiem do góry przy wylocie filtra, kiepsko je, ma kłopoty z zachowaniem równowagi.
Jak napisałam w p. 15 możliwe, że przy podmianie wody wlałam za zimną wodę i to spowodowało problemy. Innym powodem może być pobicie przez towarzyszy.
Wyrazny ubytek lusek, najprawdopodbniej przez pobicie, ryby pewnie zaczely podchodzic do tarla. Przerzuc to drugiego akwarium, daj troche ketapangu albo akryflawiny i do tego rywanol. Zobaczymy co z trgo bedzie.
Sama nie wiem... Samo odławianie go zestresuje jeszcze bardziej - mam z tym złe doświadczenia.
BTW - pozostałe na pewno nie podchodzą do tarła - to dwa samce. Pozostałość po dwóch parach, które dawno temu były.
Jeśli to tylko pobicie (raczej nie zaraźliwe), to skłaniam się do tego by zostawić wszystkich w spokoju.
Zobaczę jak sytuacja się będzie kształtować dzisiaj, jak wrócę do pracy.
-- 24 maja 2014, o 14:36 --
Chory od wczoraj w izolatce. To zdecydowanie nie jest problem pobicia. Moim zdaniem ma coś ze skrzelami. Ciężko oddycha, leży na dnie. Może pasożyty? Zupełnie nie wiem, co podać. A rybka mi ewidentnie schodzi
Pacjent żyje. Stan generalnie bez zmian. Wygląda, jakby trochę łatwiej oddychał, ale nadal leży na dnie. No i od wielu dni nie jadł. Boję się, że nawet jeśli choroba go nie zabije, to zejdzie z głodu. Próbowałam kusić szklarką, a dzisiaj ulubionymi płatkami i nic.
Winter,
To wygląda na jakąś poważniejszą infekcję lub po prostu stan agonalny.
Jakby to była moja ryba to bym ją przeczołgał (przeleczył) antybiotykiem "ludzkim". Jeśli to nie pomoże to ryba i tak zdechnie. A tak jest zawsze szansa, że pomoże.
Jeśli chcesz takiej porady, to Ci napiszę na PW jak to dawkować i jaki lek zdobyć. Niestety na receptę od "ludzkiego" lekarza.
Bez urazy, ale ryba, która parę dni leży w miejscu na boku, bardzo cierpi. Nie może prawidłowo oddychać, organy wewnętrzne nie pracują, jak powinny i zwierz wykańcza się w męczarniach. Należałoby rozważyć, jak te męczarnie zakończyć.
winter pisze:Wiem, że leczenie Rudego zwykle jest skuteczne, dlatego się go trzymam
Miałem b. podobny przypadek pobitego "żagla".
Jakiekolwiek leczenie nie przyniosło poprawy
Ryb po ok.4-ch tyg. odszedł
Może u Ciebie będzie inaczej - trzeba być dobrej myśli.
Milczenie z mojej strony oznacza, że nie wiem co pisać. Rybcia nadal jest TU, ogon jej odrósł, płatwy też, tyle, że cały czas leży.
Sądzę jednak, że ona to robi ze strachu. Jest w bardzo małym pojemniku i nie bardzo ma się gdzie ukryć.
Zauważyłam, że skalary jak się przestraszą, a nie mają już gdzie uciekać, to się kładą.
W związku z tym, zamierzam ją w najbliższym czasie z powrotem wpuścić do akwarium. Zobaczymy co będzie.
Można obejrzeć w tym wątku 
Szczerze mówiąc nie mam wielkiej nadziei, że zastanę rybcię żywą, gdy wrócę dziś z pracy.