Sumik szklisty - narośl w jamie brzusznej nad nerką

rudy1986 · #61

Ostatni post z poprzedniej strony:

Cysty tez nie widac i rybka widac ze wychudzona. Usmierc ja humanitarnie:/

#62

Wygląda, że to "coś" się ewakuowało na zewnątrz. Wbrew pozorom to może być pozytywny znak...

Czy sumik coś je?

Vanilka · #63

Zjadł 2 granulki dziś i nie chciał więcej... Wczoraj to samo.
nie chciał też żywej szklarki ani tubifexu

Dein · #64

Leszeńku, porównaj sobie to zdjęcie z poprzednim zdjęciem.
Już na poprzednim wyglądało na to, że coś się ewakuowało.
Na tym zdjęciu jest ziejąca, niegojąca się rana (wnioskuję to po tym, że powiększyła się i bardzo pogłębiła), jak po pękniętym wrzodzie. Stan ogólny ryby jest nieporównywalnie gorszy. Sama głowa z ogonkiem.
Jakby się miało polepszyć, to już by się polepszyło.

IMO zwierzak cierpi niepotrzebnie.

W przeszłości miałem coś podobnego na razborach. Na sumiku wygląda nietypowo, więc ciężko upierać się, że to dokładnie to samo. Ale - biały guzek, ryba zaczynała się izolować, chudła, po guzku zostawała duży ubytek, czasami do kręgosłupa samego i ryba padała. Całe stado sztuka po sztuce.
Tylko nie wiem na ile była to wina tego, że cholerstwo zaraźliwe, a w jakim stopniu słabych warunków.
I trzeba się liczyć z tym, że jeśli sumiki non stop pływają takie wystrzępione/wygryzione, są pierwsze w kolejce do powtórki z rozrywki.

#65

Deinie,
Chciałem pocieszyć...

Ja zawsze widzę nadzieję, że będzie dobrze. Wiem, że czasami chwytam się cieniuchnej niteczki, ale dopóki serce bije, wszystko jest możliwe...

rhino · #66

Moim zdaniem, (najlepiej póki żyje) należałoby go zawieźć do weta na sekcję.
50PLN a przynajmniej będzie wiadomo co to za cholerstwo i czy nie zagrozi pozostałej obsadzie.

Jeśli nie, to dalsze próby utrzymywania go przy życiu będą sadyzmem. No prawie...

Dein · #67

Jesteś jak lekarz i jak ksiondz w jednym ciele <3

Poczułem się tedy jak wredny sukinsyn, usilnie depczący umierającą nadzieję.
I mam nieprzyzwoite wizje.
Pojutrze rybka nadal będzie przyjmować granulki, co będzie decydowało o pozytywnych rokowaniach. Mniejsza z tym, że granulki będą wypadać zaraz za skrzelami, tą ogromną dziurą. Je, czyli jest nadzieja.

Christo · #68

Daj rybie szanśe dopóki je. Nie można przykładać do ryb ludzkiej miary. z naszej ludzkiej perspektywy rana może wyglądać paskudnie i śmiertelnie a dla ryby wcale nie musi taka być. Choć nie oszukujmy się najgorszy jest problem z pływaniem i rana blisko ważnych narządów. Spróbuj może z innymi pokarmami naturalnymi np artemia, dziwne że chętniej je granulki.

Płetwy innych ryb to prawie na pewno robota brzanek, nawet jak nie przyłapałaś ich na gorącym uczynku.

Vanilka · #69

Sumik odpłynął za tęczowy wodospad

można zamknąć wątek i do archiwum

#70

Rysica, takich wątków się nie zamyka.

A jak pozostałe bezpłetwowe sumiki objedzone przez brzanki?

Vanilka · #71

Lech-u pisze:Rysica, takich wątków się nie zamyka.

A jak pozostałe bezpłetwowe sumiki objedzone przez brzanki?

jeden jest obgryziony, gania się co chwila z drugim sumikiem z tego samego rodzaju, nie obgryzionym. A dwa pozostałe sumiki, te "inne" są okazem zdrowia, brz uszczerbku w płetwach.

lila · #72

Żaden kaszak to limfocytoza.

FAWA.pl