Choroba - Razbory Klinowe

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#1

Post autor: inerkoma »

1. Litraż zbiornika – 200l
2. Kiedy został założony 20.09.2014 / czy dojrzewał – tak
3. Rodzaj i model filtra - Eheim 2228, Eheim Pickup 2012, Kaskada HBL 301 jako skimmer (jak zajdzie potrzeba), Eheim 2228 dwa kosze wypełnione lawą wulkaniczną, jeden ceramiką i na to gąbka+prefiltr eheim na wejściu. Oba Eheimy działają 24/h
4. Gatunki i ilość ryb
19 szt. Neon Inessa
2 szt. Pielęgniczka Ramireza
6 szt. Zbrojnik Niebieski (w tym 3 odmiany albiotyczne)
15 szt, Razbora Klinowa
9 szt. Kirysek Pigmej
5. Ilość i rodzaj roślin –
Limnophila Aquatica
Anubias nana
Mirosorium Petropus
Mirosorium (niestety nie znam)
Nurzaniec
Lotos Tygrysi
Żabienica Amzońska
Kryptokoryna
Kryptokoryna wendtii brown
Kryptokoryna wendtii green
Kryptokoryna undulata
Bolbitis heudelotii
Sagittaria subulata
Echinodorus tenellus
Pistia rozetkowa
Limnobium rozłogowe
Spike moss
Java moss
Christmas moss
Pelia
Anubias barteri
Limnophila polisperma
Rotala rotundifolia indica
Gałęzatka Kulista
Flame Moss
Rogatek Sztywny
heteranthera zosterifolia
Ludwigia Repens
bacopa caroliniana
Cryptocoryne Balanse

6. Podłoże – ziemia + żwir bazaltowy + piasek kwarcowy na przód akwarium
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie – kamienie i korzenie old pine wood
9. Pokrywa – brak
10. Oświetlenie –3 x 20W AKAI
[i]11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) – nawozy z soli, pokarmy Tropicala
[i]12. Parametry wody (NO2, NO3, pH, KH, GH, PO4, Cl, itp.) –
NO3 - 1
PH - 7,2
GH - 15
KH - 17
PO4 - 1,2
[i]13. Temperatura w zbiorniku – 24 stopnie
[i]14. Czy posiadasz grzałkę - Eheim Jager 150 W
[i]15. Jak wyglądają porządki w akwarium - co tygodniowa podmiana około 30% co dwa tygodnie odmulanie dna tam gdzie się da, filtr kubełkowy był czyszczony nie dawno razem z wężami, tydzień wcześniej Pickup 2012
[i]16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku - w zeszłym tygodniu okazały się krasnorosty więc poszła kuracja z Carbo i duża podmianka i kolejna za dwa dni,
[i]17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? - Rybki (chodzi o Razbory klinowe) mam od miesiąca, standardowa aklimatyzacja i następnie wpuszczenie do zbiornika.
[i]18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? – u mnie leczone nie były
[i]19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY –

Generalnie objaw jest taki, jedna Razbora ma zapadnięty brzuch, widać wyraźnie nadmierne wydzielanie śluzu, skóra matowa, ma mega postrzępione łuski. Z łatwością ją wyłowiłem. Wykazuje zainteresowanie pokarmem. Dwie kolejne które wyłowiłem do oddzielnego zbiornika mają takie same objawy jak pierwsza tylko nie mają zapadniętego brzucha - czyli postrzępione matowe łuski. Patrząc pod światło w okolicach skrzeli można zaobserwować tak jakby punktowo się coś perliło (takie dziwne coś). Postaram się później zrobić fotki ale nie wiem czy będzie wszystko widać.

-- Cz sty 08, 2015 7:52 pm --

Mogę jeszcze dodać, że od czasu do czasu Ryby były karmione "Cyklopem" ale ze względu na duży poziom PO4 karmione były rzadko.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#2

Post autor: rudy1986 »

Daj fotke jak mozesz

-- 8 sty 2015, o 20:25 --
Kaskada HBL 301 jako skimmer (jak zajdzie potrzeba)
Co tam masz w tej kaskadzie?? Bo za kazdym razem jak wlaczasz mozliwe ze wywala zgnily syf do wody

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#3

Post autor: inerkoma »

Na razie niestety nie mam jak zrobić, najpewniej wrzucę foty w sobotę. Ogólnie ryby mają postrzępione łuski na grzbiecie, zaczerwienione skrzela, mają wyblakłe kolory.....
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#4

Post autor: rudy1986 »

To postaraj sie je odseparowac i sypnij je sola tzn do akwarium

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#5

Post autor: inerkoma »

Zalałem je profilaktycznie Costaforte SERA, wiem, że to na ospę ale piszą na odwrocie, że pomaga też na inne pasożyty. (jeśli to w ogóle pasożyty). Ta sól to pewnie przydałaby się żeby była nie jodowana? Nie mam takiej niestety....Ogolnie bede obserwował te Razbory, więc jak któraś będzie miała podobne objawy to od razu ją wyłowię. U Neonów czegoś takiego nie zaobserwowałem..

-- Pt sty 09, 2015 8:01 pm --

FOTY Obrazek

-- Pt sty 09, 2015 8:03 pm --



-- Pt sty 09, 2015 8:04 pm --

Obrazek

-- Pt sty 09, 2015 8:05 pm --

Obrazek
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#6

Post autor: rudy1986 »

Sa mega wysluzwane. Jezeli masz dostep do Mycocidu, Mycoforte, jakis Algin powinno pomoc. Sol sie malo zda. I bez leczenia rybki czeka niestety smierc.

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#7

Post autor: inerkoma »

Nie mam tego aktualnie na stanie ale mogę jutro nabyć np. SERA Mycoforte. Zastanawiam się czy ta choroba pojawiła się przez jakieś moje błędy w hodowli no i kolejne pytanie czy zalewać tym preparatem resztę rybek w głównym zbiorniku?

-- Pt sty 09, 2015 8:47 pm --

Ta z pierwszego zdjęcia nie ma momentami łusek na grzbiecie a reszta odstaje pod kątem prostym.....
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#8

Post autor: rudy1986 »

Calosci nie musisz zalewac, przelow je do odzielnego zbiornika i podaj lekarstwo. W ciagu dwoch godzin powinny zaczac sie inaczej zachowywac. Kup sobie tanszy Zooleka Mycocid.
Hmmm czy zaniedbania. Ciezko powiedziec. Tak jak ospa czasami sie zdarza czasami nie. U jedenj rasbory ( tej wykrzywionej) podejrzewam awitaminoze. Byla taka odrazu??

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Choroba - Razbory Klinowe

#9

Post autor: inerkoma »

Tak, wyglądała tak od samego początku. Pytanko - podałem standardową dawkę Sera Costaforte czy wymienić przynajmniej częściowo wodę przed podaniem nowego leku? Czy to nie ma znaczenia i spokojnie można podać zwykłą zalecaną dawkę do tej wody, która jest?
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#10

Post autor: rudy1986 »

Podmien i daj wegiel niech wyciagnie troche tej chemii bo leczenie miedzia do latwych dla ryb nie nalezy aczkolwiek jest skuteczne

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Choroba - Razbory Klinowe

#11

Post autor: inerkoma »

Niestety ta wychudzona Razbora odeszła do "krainy wiecznych łowów" czego bym się raczej nie spodziewał bo trzymała sie najlepiej. Pojade po ten lek dziś może uda się odratować pozostałe dwie sztuki.

-- Śr sty 21, 2015 8:21 am --

Niestety 3 szt. Razbory padły.....nic im nie pomogło....teraz niestety widzę, że samica Ramirezy też jest do "odstrzału" ale ma zupełnie inne objawy....Pozostała część stadka Razbor Klinowych nie wykazuje jakiś objawów chorobowych.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Choroba - Razbory Klinowe

#12

Post autor: rudy1986 »

Niestety zdarza sie. A co jest Ramirezce?

wyslane prawdopodobnie z pracy:D przy czyszczeniu zbiornikow
tapatalkniete
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#13

Post autor: fivb77 »

Ramireza inne objawy? Jeśli te leki mają miedź to może ona być przyczyną. Pielęgniczki jej nie lubią.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Choroba - Razbory Klinowe

#14

Post autor: rudy1986 »

A to jeszcze ze stwierdzeniem ze pielegniczki miedzi nie lubia to sie nie spotkalem:?

wyslane prawdopodobnie z pracy:D przy czyszczeniu zbiornikow
tapatalkniete
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#15

Post autor: fivb77 »

A ja przetestowałem.

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Choroba - Razbory Klinowe

#16

Post autor: inerkoma »

Jeśli chodzi o Ramirezę to lek na pewno nie jest tu czynnikiem który mógłby wpłynąć na kondycję ryby gdyż zwyczajnie nie była ona leczona razem z tymi Razborami, które padły. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że samiec bardzo ganiał samicę także praktycznie w ogóle jej nie było widać i ciągle chowała się w roślinach. Wczoraj właśnie zaglądam do akwa i patrzę, że samica Ramirezy pływa przy powierzchni w kącie akwarium - żadnych objawów zewnętrznych. Ryba nie wykazywała żadnych reakcji nawet jak szturchnąłem ją lekko palcem - po prostu odpłynęła sobie na chwile gdzie indziej. Jakieś inne przyczyny...zacząłem mieszcząc kranovit+ro w proporcjach najpierw 1:1 na 60l podmienianej wody a następnie 1:2 - ale czy taka zmiana mogłaby wpłynąć na kondycję i w sumie chyba chorobę ryby? Mierzyłem wczoraj parametry wody:

Ph +/-7
Gh +/-11
Kh +/- 11
No3 +/- 10
Po4 +/- 2 (niestety)

Innych testów nie robiłem. Mam mały wysyp "krasnych" ale to już inny dział. Generalnie mam podniesiony podaż Co2+Carbo w płynie i chyba tyle co mi przychodzi do głowy...
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#17

Post autor: fivb77 »

Może zagoniona i zestresowana, może miała pasożyty. Gdybam, bo choroby to nie jest moja mocna strona. Jakby nie było rudy1986 zna się dobrze.

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#18

Post autor: inerkoma »

Spoko, też tak przypuszczam, że samiec mógł dać jej popalić. Niestety poprzednia samica też miała takie objawy. Na początku było ok, nawet raz ikrę złożyły. Coś mi się te Ramirezy nie mogą udać ech...

-- Śr sty 21, 2015 1:48 pm --

No i niestety Ramireza przeniosła się do "krainy wiecznych łowów"...

-- Śr sty 21, 2015 1:49 pm --

Tak się zastanawiam, czy minimalna zmiana parametrów wody (Ro+kranovit) mogły spowodować taką reakcję.....szkoda mi tej rybki.
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#19

Post autor: fivb77 »

W sumie to mogła. Albo np. wlanie wody o niższej temperaturze mogło. Ale przyczyn może być całkiem sporo poza parametrami.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#20

Post autor: rudy1986 »

Zacznijmy od tego ze Ramirezki sa wbrew pozorom wymagajacymi rybami. Lubi dodatek lekko posolonej wody i wlasnie woda miekka jest dla nich najlepsza. Postaraj sie dalej mieszac z RO w ilosci 1:1 a zobaczysz ze ryby beda inaczej chodzic a takze rosliny beda mialy sie lepiej. Co do smierci..... hmmmm tak jak fivb77 napisal, oslabienie i namnozenie sie pasozytow. W/g mnie to bym obstawial. Warto sie zaopatrzyc w kotnik siatkowy i tam odlowic oslabiona rybke i tam dokarmiac czym popadnie i czesto.

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#21

Post autor: inerkoma »

Dzięki za odpowiedzi. Najciekawsze jest to, że samiec Ramirezy ma się dobrze i jest zdrowy - padają samice co jest dziwne trochę. Wodę będę dalej sukcesywnie zmiękczał. Chciałbym zejść z tych twardości które podałem powyżej do poziomu KH - 6 i GH też coś koło +/- 7 i PH gdzieś koło 6,5. Śmierć tej samicy łączy mi się z niedzielną podmianką wody bo skuszony szybkim zmiękczeniem wymieszałem kranovit z Ro w proporcjach 1:2 - może za dużo na raz? Tak czy inaczej - samiec ma się dobrze i/lub poszukam mu kolejnej partnerki albo samiec pójdzie na emigrację i zawitają Kakadu w układzie 1+2.
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#22

Post autor: fivb77 »

Za dużo i nie za dużo jeśli chodzi o tą podmianę. Ramirezy delikatne. Podmiany na 1:1 nic im nie zrobią, a powinny poczuć się lepiej jak pisał rudy1986. To, że samiczki padały sądzę, że jest przypadkiem, a raczej wewnętrzne czynniki mi się nasuwają.
Gdy już osiągniesz parametry docelowe na Twoim miejscu zrobiłbym tak - kupił 2-3 samiczki. Po co lub co mi to da? Jest kilka wariantów.
1. Może P. Ramirez sobie znajdzie tę jedyną i jakoś się dogadają
2.Agresja P. Ramireza się rozłoży dużo równomierniej, w końcu w kupie siła!
3. Gdy się dobiorą powinny zająć się sobą, a reszta dziewczyn na sprzedaż/zamianę.
4. Zostawić resztę dziewczyn jeśli mają się dobrze i znalazły swoje miejsce na tym świecie w Twoim baniaku, w sumie jest całkiem duży, zarośnięty (ładny).
5. Albo nawet dokupić jeszcze 1 Samczyka podobnej wielkości bo Twój baniak jest całkiem duży, zarośnięty (ładny). Dla 2 parek jest tam miejsce, a to nie są jakieś agresywne ryby.

A zrobiłbym coś z tego, bo nie lubię kakadu ;)

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#23

Post autor: inerkoma »

Heh :) myślałem o tych "Ramirezowych" opcjach ale nie jestem do końca właśnie przekonany czy te rybki nie będą się tłukły między sobą - byłaby podwójna szkoda jakby w wyniku tego eksperymentu pojawiły się kolejne martwe sztuki. Ale Twoja propozycja jest ciekawa i godna uwagi.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#24

Post autor: Christo »

inerkoma pisze:zacząłem mieszcząc kranovit+ro w proporcjach najpierw 1:1 na 60l podmienianej wody a następnie 1:2 - ale czy taka zmiana mogłaby wpłynąć na kondycję i w sumie chyba chorobę ryby?
Bawisz się w jakieś proporcje (w sumie też tak kiedyś robiłem :oops: ), które nie mają aż takiego znaczenia, a niewiedzieć po co podmieniasz aż 60l czyli pewnie więcej niż 1/3 tego co Twoje akwa realnie zawiera. Nie lepiej robić tylko 20% za to na czyste RO a dolewać to stopniowo np w ciągu 2 godz. Zmiana dla ryb będzie mniej odczuwalna.

Oczywiście niekoniecznie akurat to musiało być powodem.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#25

Post autor: fivb77 »

Nie przesadzaj z tym tłuczeniem, przecież to łagodna ryba, może się czasem tylko charakterny osobnik trafić ;) Ale tego przewidzieć się nie da, tylko spróbować i obserwować ;)
Ale jakiekolwiek ryby wprowadzaj jak już będziesz miał osiągnięte parametry, żeby minimalizować ich stres, zmniejszenie odporności itp.

Autor
inerkoma
Uzależniony
Posty: 646
Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#26

Post autor: inerkoma »

No i tak: 60l czyli jakieś 30% z 200l do podmiany wszyło gdyż nawożę solami (takie quasi EI) niby wszędzie piszą, że przy EI to i 50% trzeba podmieniać....gdzieś coś kiedyś widziałem i poczytałem i wyszło że optymalnie będzie 30% ale tam chodziło o kranovit a nie o kranovit+ro. Pomyślałem sobie, że skoro chce obniżyć o połowę aktualne parametry to jak dam 50/50 kranovit+ro to będzie to co chce. W kranie mam KH i GH +/- 15, dodatkowo mam akwa na ziemi i bazalcie co według różnych teorii może ale nie musi zatwardzać mi wody. Dodatkowo, robię większe podmianki bo ciągle się borykam z jakimś gloniskiem, a to zielenice a ostatnio pojawiło się trochę krasnych. To tak czemu 60l :) ale to chyba już odrębny wątek wypadałoby założyć :cool: Ogólnie robię przymiarkę żeby kupić dwa kanistry po 30l i mieszać te wodę. Christo - ale jeśli Twój sposób na podmianki jest ok (testowałeś więc wiesz) to czemu nie. Nie będę musiał się bawić w mieszanie li tylko po woli lać wodę. A z tymi Ramirezami spróbuje :)
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Choroba - Razbory Klinowe

#27

Post autor: Christo »

inerkoma pisze:Christo - ale jeśli Twój sposób na podmianki jest ok (testowałeś więc wiesz) to czemu nie.
To nie tylko mój sposób, więc sprawdzony. Po prostu szkoda wody i szkoda wyprodukowanego RO żeby je psuć kranowitem. Jak już zejdziesz w akwa do takich parametrów jakie chcesz mieć, to wtedy dopiero mieszaj aby je podtrzymać. Można robić duże podmiany, ale dolewanie nowej wody warto wtedy rozciągnąć w czasie, zwłaszcza przy niektórych gatunkach np Ramirezach.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
ODPOWIEDZ