Czy to ospa u molinezji?

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#1

Post autor: goska »

Czy to ospa i co robic?
1. Litraż zbiornika – [120]
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –[1/03/2015 /można powiedzieć że trochę tak]
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas – [JBL Cristal Profi e701/ pracuje cały czas]
4. Gatunki i ilość ryb –[10 neonek innesa, 2 małe glonki, 2 slimaki helenki, 1 mieczyk młodziak + 3 maluszki, i te nieszczęsne molinezje żłóte ze sklepu 4 szt + garść maluszków 4 dniowych]
5. Ilość i rodzaj roślin –[Cabomba aquatica
Limnophilla sesiliflora
Rotala rotundifolia
Cryptocoryna rubella i nana
Sagitaria natan
Acerus decorum
Mech jawajski]
6. Podłoże –[zwykły żwirek +substrat miejscami]
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie – [1 korzeń +smocze skały]
9. Pokrywa –[tak]
10. Oświetlenie –[T8 2x18W]
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) – [żelazo raz dziennie a karmie 2 razy dziennie granulat dla micro pallets i od kiedy są molki to płatki roślinne również, raz miały żywy pokarm takie długie przezroczyste tasiemki robalków sorki nie pamiętam nazwy]
[i]12. Parametry wody (NO2 0, NO3 1-10, pH 7,2, KH 6-10, GH 7-14, PO4, Cl 0, itp.) –

13. Temperatura w zbiorniku –[25]
[i]14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –[100w]
[i]15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) – [podmiana co 5 dni wcześniej nawet co 2-3 gdy no2 szalało /i]
[i]16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –[w piątek kupiłam 4 szt molinezji żółtej właśnie w tym jedna okazała sie kotna bo zaraz po przyjściu do domu pojawiły się maluchy w akwa.
[i]17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? –[rybka od piatku
[i]18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? –

19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY –[Wczoraj dopiero jak towarzystwo przestało sie chować po zakamarkach zauważyłam u jednej molki takie krosty, jasnoróżowo-białe na górnej częsci głowy koło pyska coś w rodzaju wyprysków, ]/i]
[i]20. Zdjęcie –
zdjęcia za chwile w następnym poście bo cos mi wywala sorki

-- Wt mar 31, 2015 10:39 am --

Niestety tylko takie udało sie zrobic:-(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Re: Czy to ospa u molinezji?

#2

Post autor: Miro »

Obrazek
Tak wygląda ospa !

Ja na Twoim miejscu złapał bym tą moli z zwrócił do sklepu ponieważ ten kto je łapał na pewno widział że jest felerna !
Za pół roku z jednej samicy będziesz miała wystarczającą ilość młodych tak że sama będziesz pozbywać się rybek.
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#3

Post autor: goska »

To ta u mnie ma większe te krosty i cos w rodzaju takich "wulkanów" a nie kropeczek i tylko na grzbiecie pyska
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#4

Post autor: Miro »

Jeżeli kupiłaś w jakimś " uczciwym " sklepie to idź z tym zdjęciem do tego sprzedawcy i pokaż co Ci sprzedał ! Powinien DAĆ Ci jakieś lek. na to ! Nie wiem jak taka choroba się nazywa ale wygląda na jakiegoś grzyba który powstaje w złych warunkach akwariowych. Tylko pospiesz się ponieważ powiedzą że to powstało u Ciebie !
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#5

Post autor: goska »

Taki miałam plan póki co uczciwie zawsze mi doradzali żeby np nie brać tego czy owego molki były świeżo po dostawie więc może to dopiero się "wykluwa" :-(
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#6

Post autor: Miro »

A w którym sklepie kupowałaś ? Może warto podać adres sklepu żeby innych ostrzec !

Dein

Czy to ospa u molinezji?

#7

Post autor: Dein »

Miro, nie podpuszczaj.

Za słabo widać na zdjęciu, ale może to być np. skutek mechanicznego uszkodzenia pyszczka.
Podczas odłowu, transportu, szarżowania po nowym akwarium. Często wtedy miejsce skaleczenia/ uderzenia puchnie i podchodzi nalotem. To nie jest wina sklepu.
Chociaż trzeba bardzo obserwować, czy nie dochodzą inne objawy, nie ubywa tego pyska, nie pojawiają się plamy na ciele. Zmiany na pysku bywają też objawem fleksibakteriozy np., a to już niefajne i zagraża innym rybom. A więc oglądać wszystkie ryby, czy nie pojawiają się podobne rzeczy na ciele.

Dobrze byłoby to odkazić. Jeśli masz możliwość - podleczyć zwierzaka w osobnym akwarium. Ale powinny pomóc i kąpiele krótkotrwałe w uniwersalnym odkażalniku.

Ponieważ rzecz jest na głowie i zmiana jest spora, scenariusze mogą być różne. Może być np. problem z oczkiem, jeśli infekcja podejdzie do oczodołu. Ale zazwyczaj są to rzeczy do wyleczenia. Żeby nie tłuc ryby siatką w celu kąpieli, dobrze ją odseparować chociaż w kotniku pływającym. Nie będzie się niepotrzebnie ocierać o przedmioty, łatwo ją będzie codziennie wyłowić do podania leku.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#8

Post autor: Miro »

Dein pisze:. skutek mechanicznego uszkodzenia pyszczka.
Raczej w tym miejscu mechanicznie ryby się nie uszkadza ! Ja nie twierdze że to stało się w sklepie ale odławiający w sklepie powinien to widzieć !
A w naszym interesie jest żeby ostrzegać się na wzajem o jakiś dziwnych zmianach na ciele ryby dopiero co kupionej ! Co prawda ja w sklepie ryby nie kupowałem już ponad 3 lata a na pewno chciał bym wiedzieć gdzie mogą mi wcisnąć chorą rybę

Dein

Czy to ospa u molinezji?

#9

Post autor: Dein »

Mylisz się.
Mnóstwo ryb ma obtarcia właśnie w tym miejscu. Szurają ryjkami w torebce, uciekając przed siebie walą ryjkami w szybę lub w siatkę lub już w nowym akwarium. Wystarczy małe, niewidoczne otarcie, żeby sobie na zestresowanej przeprowadzką rybce grzybek lub bakteria zaczęły ucztować.
Tego nie widać od razu.
To nie stało się koniecznie w sklepie. Nie ma na to żadnych dowodów, że otarcie powstało w momencie sprzedaży czy wcześniej.
Ryba jest u kogoś od piątku - mnóstwo czasu, żeby od jednej wytartej łuski zmiana przeszła w podpuchniętą plamę. To są nowe ryby w nieznanym sobie miejscu, w nowych warunkach, mocno zdenerwowane sytuacją.
Nie powód, żeby psuć sklepowi reputację po dwóch postach, z których nic jednoznacznego nie wynika.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#10

Post autor: Miro »

Dein pisze: Szurają ryjkami w torebce
O plastikową torebkę górna część łba ryby by się nie uszkodziła ! Przecież to nie szejker !
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#11

Post autor: Lech-u »

miro pisze:O plastikową torebkę górna część łba ryby by się nie uszkodziła ! Przecież to nie szejker !
miro, to naprawdę jest możliwe. I zdarza się wcale nie rzadko.

goska pisze:Czy to ospa u molinezji?
goska, na razie nie wygląda to na ospę.
Według mnie jest to uszkodzenie mechaniczne zainfekowane wtórnie przez jakieś drobnoustroje.
Jedyne co bym zrobił w takiej sytuacji to zastosował ogólnodostępne odkażacze akwarystyczne.

W sklepie podaj jakie masz rybki, wielkość akwarium oraz to, że przypuszczasz, że to infekcyjne zapalenie uszkodzenia mechanicznego. Na pewno doradzą Ci jakiś preparat.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#12

Post autor: rhino »

Lech-u pisze:Na pewno doradzą Ci jakiś preparat.
Na pewno, ale zacząłbym od soli kuchennej.
Molly ją lubią i doskonale tolerują. Ze względu na zbrojniki, w osobnym zbiorniku.
Ratel

Dein

Re: Czy to ospa u molinezji?

#13

Post autor: Dein »

miro pisze:O plastikową torebkę górna część łba ryby by się nie uszkodziła ! Przecież to nie szejker !

Zdarza się, że rybka, której odstaje łuska przy mordce po paru dniach ma wysadzoną gałę.
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#14

Post autor: goska »

Hejka,
byłam w sklepie w którym została kupiona, facetowi pokazałam zdjęcia wytłumaczyłam o co chodzi. Diagnoza że niby coś bakteryjnego Dostałam lekarstwo do zastosowania w całym akwa jak i na tę jedna rybkę która właśnie się "moczy" przez 30min w słoiku w silniejszym roztworze. Niestety w piątek obsługiwał mnie pomocnik w sklepie Pan który chyba nie do końca ma dobry wzrok :-) bo zamiast samca i 3 samic dostałam 2 samce i 2 samice stąd to może niefartowny zakup W sklepie nie zostało już prawie żadnej sztuki z dej dostawy molinezji wiec ciężko było zaobserwować czy innym tez coś dolega. Rybki od piątku ale dopiero po 2 dniach zaczęły wychodzić z zakamarków więc ciężko wywnioskować czy taka mi się trafiła ze sklepu, czy coś w transporcie choć to raptem tylko 10min drogi. Ale obserwacja trwa i kuracja także zobaczymy za kilka dni czy to jakoś zacznie znikać. Dzięki za rady bo myślałam że to już ospa.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#15

Post autor: Lech-u »

rhino pisze:Ze względu na zbrojniki, w osobnym zbiorniku.
Właśnie z tego powodu nie radziłem soli.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#16

Post autor: goska »

Wiem właśnie na opakowaniu jest aby uważać przy rybach dennych pocieszam się że te moje maluchy zbrojnka póki co większość czasu spędzają a ściankach akwa, kamieniach, korzeniu i roślinkach a nie koniecznie na dnie. Niestety nie mam drugiego szkła żeby je na czas kuracji jakoś odseparować.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#17

Post autor: Miro »

goska pisze:bo zamiast samca i 3 samic dostałam 2 samce i 2 samice
nie ma tego złego ... bo co ty dziewczyno zrobisz z tym narybkiem ?! Dogadaj się z tym sklepem na odbiór młodych ! :D
Awatar użytkownika

Autor
goska
Uczestnik
Posty: 35
Rejestracja: czw mar 12, 2015 7:25 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Gosia
Płeć:

Czy to ospa u molinezji?

#18

Post autor: goska »

Już to proponowałam właścicielowi skoro mnie tak uraczył w razie co się wymieniać, oddawać tu na forum może też się znajdzie jakiś chętny :-) Póki co trzeba najpierw odchować ten pierwszy drobiazg.
ODPOWIEDZ