FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Ryby były pod dobrą opieką, więc to nie ten powód.

Odświeżam temat.
Samiec zbrojnika po tym jak wszystkie maluchy opuściły grotę strasznie spuchł przez te dwa tygodnie pilnowania młodych nie zauważyłem żeby coś podjadał chyba, że w nocy. Może tak zgłodniał, że najadł się za dużo.

Mam nadzieje, że mu przejdzie.

Kiedy podmieniales wode??

telefonotapatalkniete

W środę, średnio co 10 dni podmieniam. Niestety przed chwilą zbrojnik padł . Wszedł do groty i tam zdechł, już krewety się za niego zabierały.

Takie spuchnięcie u zbrojników zawsze źle wróży. Albo przytrucie związkami azotu, albo problemy jelitowe. Tak mi się przynajmniej wydaje sądząc po moich dawnych perypetiach.

saintpaulia pisze: przytrucie związkami azotu, albo problemy jelitowe.

rupert, dawałeś jakieś mrożonki/mięsne/

Raz w tygodniu podaje mrożoną artemię a w kolejnym mrożony oczlik, od czasu do czasu żywy wodzień, doniczkowiec, artemię. NA co dzień tablety dla dennych rybek, granulki różnego rodzaju, płatki. Świeży ogórek cukinia marchew. Ten samiec jak pilnował młodych to nawet na chwile z groty nie wyłaził tylko wachlował. A jak już dostał takiego brzucha to nie podpływał do pokarmu no i dwa dni później czyli dziś padł.

Wygląda na posocznice,mrozonkami niekarmi sie glusiow,tylko roslinnym pokarmem.Miał korzeń w akwarium

Tygrys pisze:Wygląda na posocznice,mrozonkami niekarmi sie glusiow,tylko roslinnym pokarmem.Miał korzeń w akwarium

Poczytaj o zywieniu zbrojnikow z rodzaju Ancistrus

telefonotapatalkniete

Tym pokarmem co napisałem karmię całą obsadę Oczywiście zbrojnik zjadał głównie tablety które opadały na dno ale na pewno też i artemie zjadł nie raz czy wodzienia.

rudy1986 pisze: Miał korzeń w akwarium

Miał taki 60 cm schowany w zaroślach

Dodano po przerwie do tego postu:

A moim zdaniem po prostu się przeżarł po długim poście, To było jego pierwsze ojcostwo. Samica i stado centymetrowych maluchów jak i reszta obsady w normie

Nie,przezarl tylko był chory na posocznice.Moje zbrojniki samce jak zdychaly to ze starości nie przejedzenia.

Moja para też skończyła żywot z takimi objawami i nie była to żadna posocznica, tylko przeżarcie i inna dieta niż dotychczas......Zrobiłam im kostki agarowe a okazało się, że poprzedni właściciel dawał im tylko od czasu do czasu tabletki. Poza tym tylko glony. Dostały w związku z tym zapalenia układu pokarmowego i już nic nie pomogło.

Nigdy nie zdarzyło mi się, by zbrojniki się przeżarły. A zostawiam im czasem całą obraną młodą cukinię, czy ogórka. Ale nie ma co gdybać zaocznie i tak nikt nie zdiagnozuje.

Moje zbrojniki znają tylko solowca i tabletki spirulinowe. Raz od czasu do czasu dostają ogórka ale podstawa diety to mroźny solowiec. Nigdy nie miałem takiej sytuacji, ryby rosną składają ikrę i są szczęśliwe.