Ospa u otosków.

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#61

Post autor: Marka »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Obrazek
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#62

Post autor: Marka »

Obrazek
Awatar użytkownika

ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

Ospa u otosków.

#63

Post autor: ziabak »

Dobrze, że nabrały życia, ale ten na pierwszym zdjęciu to wygląda... hmm.. jakby to określić delikatnie - wysypało go obficie.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#64

Post autor: rhino »

Bardzo marnie.

Marka,
masz jakiś mały zbiornik, grzałkę i dotleniacz?
Ratel
Awatar użytkownika

pezetinz
Uczestnik
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 09, 2016 9:44 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Michal
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#65

Post autor: pezetinz »

rhino pisze:Bardzo marnie.

Marka,
masz jakiś mały zbiornik, grzałkę i dotleniacz?
Dziś spakowałem swoją 25-tkę do pudełka, jest i w razie czego grzałka - mogę pożyczyć.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#66

Post autor: rhino »

No to zostaje powszechnie pogardzany dotleniacz jeszcze...
Awatar użytkownika

pezetinz
Uczestnik
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 09, 2016 9:44 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Michal
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#67

Post autor: pezetinz »

rhino pisze:No to zostaje powszechnie pogardzany dotleniacz jeszcze...
Też się znajdzie.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#68

Post autor: rhino »

To czekamy na główną zainteresowaną :)
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#69

Post autor: Marka »

Jeśli trzeba i jeszcze jest już załatwiony to jak najbardziej jestem za.
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#70

Post autor: Marka »

Trzeba będzie wszystkie wyłowić?
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#71

Post autor: Marka »

Na jednej galaxy dziś zobaczyłam jedną kropkę.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#72

Post autor: rhino »

Marka,

ten jeden (?) wygląda źle.
Proponuję (ale to Ty podejmiesz decyzję) odłowienie do osobnego zbiornika i zastosowanie końskiej dawki Costapur.
Chyba, że uda Ci się skombinować Protazol. Wtedy kąpiel 24h, powrót do ogólnego i kontynuacja.
I wygląda mi na to, że jednak 4 dawki będą konieczne.
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#73

Post autor: Marka »

rhino pisze:Mirka,

ten jeden (?) wygląda źle.
Proponuję (ale to Ty podejmiesz decyzję) odłowienie do osobnego zbiornika i zastosowanie końskiej dawki Costapur.
Chyba, że uda Ci się skombinować Protazol. Wtedy kąpiel 24h, powrót do ogólnego i kontynuacja.
I wygląda mi na to, że jednak 4 dawki będą konieczne.
Koleżanka z forum zaproponowała że może się podzielić ze mną Protazolem. Niestety dopiero wieczorem będę miała dodatkowy zbiornik i lek. Co robić ?

-- Cz lis 10, 2016 11:04 am --

Mocno wysypane są dwa. Może do wieczora spróbować w wiaderku z filtrem mechanicznym z napowietrzaczem i grzałką i podać na razie to co mam czyli costaforte a wieczorem przejść na Protazol?
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#74

Post autor: rhino »

Masz farta! :D

Przygotuj jak najszybciej zbiornik, niech się woda lekko odstoi i uzyska temperaturę 27*C. Napowietrzaj na maksa, najlepiej przez kamień który daje drobne bąble (taki pył).
Jutro rano wpuść te najbardziej chore otoski (nie na noc! Trzeba je obserwować!) i dodaj Protazol. Dawka z instrukcji +10% więcej. Akwarium powinno być zaciemnione.
Odczekaj 24h, podmień im wodę i zostaw na jakieś 12h. Po tym czasie niech wrócą do ogólnego.
Kurację w ogólnym prowadź według instrukcji do końca.

Uprzedzam,
nie jestem Ci w stanie zagwarantować, że ta ryba nie zejdzie.
Przykro mi, ale jej stan jest bardzo zły.
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#75

Post autor: Marka »

rhino pisze:Masz farta! :D

Przygotuj jak najszybciej zbiornik, niech się woda lekko odstoi i uzyska temperaturę 27*C. Napowietrzaj na maksa, najlepiej przez kamień który daje drobne bąble (taki pył).
Jutro rano wpuść te najbardziej chore otoski (nie na noc! Trzeba je obserwować!) i dodaj Protazol. Dawka z instrukcji +10% więcej. Akwarium powinno być zaciemnione.
Odczekaj 24h, podmień im wodę i zostaw na jakieś 12h. Po tym czasie niech wrócą do ogólnego.
Kurację w ogólnym prowadź według instrukcji do końca.

Uprzedzam,
nie jestem Ci w stanie zagwarantować, że ta ryba nie zejdzie.
Przykro mi, ale jej stan jest bardzo zły.
Dziękuję, jestem wręcz wzruszona taką życzliwością na forum - niesamowite :D

Rozumiem że w zbiorniku głównym leczyć do kończ costaforte?
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#76

Post autor: rhino »

Marka pisze:Rozumiem że w zbiorniku głównym leczyć do kończ costaforte?
Tak! Nie wolno mieszać leków!
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Ospa u otosków.

#77

Post autor: Marka »

OK - dziękuję bardzo :-)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Ospa u otosków.

#78

Post autor: rhino »

Nie dziękuj.
Walcz!
Znaczy, lecz!
:)
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#79

Post autor: Marka »

:-)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#80

Post autor: rhino »

Marka,
jak sytuacja na froncie?
Ratel
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#81

Post autor: Marka »

Wczoraj jak już zdobyłam akwarium, sprzęty i lęk to wolałam odstaną wodę i włączyłam grzałkę.
Rano odłowiłam 3 otoski, podałam lek i czekam.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#82

Post autor: rhino »

A jak pozostałe?
Ratel
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#83

Post autor: Marka »

Mają jeszcze ale malutko i raczej na płetwach. Są po drugiej dawce.
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#84

Post autor: Marka »

Jeden w szpitaliku odszedł..
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#85

Post autor: rhino »

Przykro mi...
Jak zachowują się pozostałe dwa?
Ratel
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#86

Post autor: Marka »

Jeden bardzo żwawy a drugi spokojniejszy
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#87

Post autor: Marka »

I kropek prawie nie widać
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#88

Post autor: rhino »

Czy to coś na kształt paniki?
Jak zachowywał się ten trzeci?
Ratel
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#89

Post autor: Marka »

To są moje pierwsze kontakty i obserwacje rybek. Jeszcze nie mam wyczucia co jest nie tak.
Zaglądam pod przykrycie i jakby 'spały' albo ruszały się troszkę. Kolejny raz zajrzałam odkrywając całkiem akwarium i jeden nie ruszał się, leżał na dnie i był lekko wygięty do góry.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#90

Post autor: rhino »

Jaki był stan tego który odpłynął?
Ratel
Awatar użytkownika

Autor
Marka
Zapaleniec
Posty: 497
Rejestracja: sob maja 28, 2016 2:31 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Marzena
Płeć:

Re: Ospa u otosków.

#91

Post autor: Marka »

Nie rozróżniałam ich tym bardziej że kropki poznikały
ODPOWIEDZ