FAWA.pl

Cześć,
Bardzo proszę o pomoc. Wróciłem z wakacji, akwarium zaatakowane glonami zrobiłem straszną głupotę zeskrobałem dużo klejących glonów dostały się do wody i chyba zakleiły rybą skrzela. Ryby prze łowiłem do ustabilizowanego zbiornika ale niestety bardzo dyszą parę neonków padło. Można jakoś pomoc ?

jashiu2 pisze: ↑pn wrz 25, 2017 4:17 pmi chyba zakleiły rybą skrzela

Naprawdę?

Możesz pokazać zdjęcie?

teraz nie mogę bo siedzę w pracy. Ale efekt jest dokładnie taki jakby w akwarium brakowało tlenu ryby dyszą podpływają do powieszchni. Reakcja była bardzo szybka po zaskrobaniu glonów nagle wszystkie poszły do góry i zaczęły łapać powietrze a neonki zaczęły padać . Przeżuciłem całe toważystwo do akwarium w którym planowałem zrobić kwarantannę ale nic się nie zmieniło.

To co to były/są za glony?
Żeby rybą skrzela zakleić
Przychodzi mi na myśl przemycie skrzeli, ale to przecież nierealne.
Skoro dyszą, to mają zaklejone skrzela - wiem, nic nowego nie napisałem.
Jestem po prostu zaskoczony tym co napisałeś.
A pływają przy powierzchni?

Tak pływają przy powierzchni i łapią powietrze. Nie wiem co to za glony nigdy takich nie widziałem były na wszystkim łatwo schodziły z szyby. Kupiłem taką magnetyczną szczotkę to po przetarciu nie umiałem jej odkleić od szyby a magnes był już "odklejony" tak się trzymała na tych glonach. Ogólnie całe akwarium idzie do restartu. ale martwię się że cała obsada mi padnie

Skoro pływają przy powierzchni, to z pewnością porządnie bym napowietrzał akwarium. Zobacz czy to coś zmieni w ich zachowaniu.

Napowietrzanie jest mega dobre. Zostały zresztą przeniesione do czystego dojrzałego dobrze napowietrzonego akwarium, i ich zachowanie się nie zmieniło.

Cyjanobakterie?

a może by im delikatną pralkę zrobić.

Dodano do tego postu po 1 minucie 22 sekundach

skoro co2 w płynie uszkadza glony to może tego nalać.

ziabak pisze: ↑pn wrz 25, 2017 6:53 pmCyjanobakterie

Skąd, z glonów?

Sinice = cyjanobakterie.

Nie mam CO2. dalsze zgony 1 z 5 Jeżyówek Brazylijskich padła. Wszystkie hore mają spuchnięte brzuszki. Co ciekawe Otoski i krewetki jak gdyby nic się nie stało.

Kilka pytań pomocniczych:
Czy skrzela są widocznie uszkodzone?
Czy ryby szybko poruszają pokrywami skrzelowymi?
Czy pokrywy skrzelowe sa stale otwarte?
Czy pokrywy skrzelowe są w jakimś stopniu zdeformowane?
Jaki jest kolor skrzeli? Żywoczerwony, Różowy? Inny?
No i wreszcie co to znaczy SKRZELA SĄ ZAKLEJONE???

jeśli ktoś bardziej doświadczony potwierdzi że to pomoże to możesz pojechać dam Ci.

I jeszcze jedno pytanie: czy zanim wykonałeś te manewry z usuwaniem nalotów, to ryby pływały normalnie?
I nagle w czasie czyszczenia zaczęły się dziwnie zachowywać?

Tez mi sie sinice skojarzyły. W momencie kiedy są usuwane lub gona wydzielają toksyny.
O zalepianiu skrzeli czytałem kiedys. Ale to chodzilo o związki humusowe rozpadające sie w reakcji na światło.

To mamy mały konflikt, bo zalecanym sposobem usuwania sinic jest ich mechaniczne usuwanie, ale podczas tej czynności plują jadem
nic tylko wody spora ilość wymienić po czyszczeniu.

ArekRaszyn pisze: ↑pn wrz 25, 2017 8:50 pmnic tylko wody spora ilość wymienić po czyszczeniu.

Albo usuwać podczas podmiany wody.

Neonki które prawie wszystkie padły były dość młode : ruszały pyszczkami i skrzelami i puchły im brzuszki, tuż przed manewrami pływały zupełnie normalnie wyglądały bardzo zdrowo.
Stadko kirysków było osowiałe i nie jadło już wcześniej ale na usuwanie glonów zareagowały łykaniem powietrza (wszystkie żyją).
Skrzela nie są zaczerwienione
Wszystkie objawy są takie jak by była przyducha ale jej niema bo otoski i krewetki nic sobie z tego nie robią a kiryską też się poprawia przestały latać po powietrze.
Neonki padajądalej z 13 został 1 padła też druga Jeżówka Brazylijska dwie kolejne ledwo zipią łykają powietrze są bardzo słlabe i spadają na dno.

Dodano do tego postu po 1 minucie 49 sekundach

po usunięciu glonów podmieniłem około 1/4 wody, jak zauważyłem że to nie pomaga dałem ryby do innego akwarium

Sinice najlepiej jest ściągać bezpośrednio wężem, nie rozcierać w wodzie.

Ryby się podusiły. Zdychać mogą [ponoć] do 2 tygodni.
Tylko intensywne natlenianie może im pomóc.

Natleniam, tak się obawiałem. trzymajcie kciuki !
Dzięki za zainteresowanie
Pozdrawiam

jak byś potrzebował dodatkowego sprzętu natleniającego to też pożyczę.

Szkoda ryb. Jeszcze bardziej szkoda ze zdjęcia nie zrobiles. Bylo by genialne uzupełnienie do Kącika początkującego akwarysty czego nie robić

ArekRaszyn pisze: ↑pn wrz 25, 2017 9:14 pmak byś potrzebował dodatkowego sprzętu natleniającego to też pożyczę.

Dzięki bardzo, na szczęście mam tego aż nadto.

Co do zdjęć wyłowiłem właśnie kolejną martwą Jeżówkę wszystkie 3 wyglądają bardzo dobrze nawet nie straciły kolorów ładne oczka jakoś tak nie chce mi się robić ich zdjęć bo nic nie wnoszą. A bardzo lubiłem te ryby mam je już ponad 5 lat

O choinka. Toż ja przecież przez miesiąc beztrosko usuwałam sinice ręcznie bo myślałam, że to glony.
Może to o ich ilość chodzi.

Tak na pewno chodziło o ilość bo była ogromna. I to był mój błąd bo troszeczkę nalotu z szyby podczas podmiany wody zdarzało mi się usuwać bez żadnych problemów. Taki rozkwit nie zdarzył mi się nigdy, zdarzył mi się tylko w tym akwarium a jedyna różnica pomiędzy tym a innymi moimi akwa to że tutaj dodałem preparat podnoszący twardość wody. Moja teoria jest taka że posłużył za pożywkę dla glonów.

Dodano do tego postu po 10 minutach 5 sekundach

Będę dziś i jutro restartował nieszczęsny zbiornik. Ma może ktoś i chciał by się podzielić Echinodorus Quadricostatus, tenellus lub jakieś inne echinodorusy ?