Moje doświadczenie z PREIS Carely

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#1

Post autor: sum »

Witam
Niestety w mojej kuli welony nabawiły się jakiś pasożytów. Co to dokładnie jest niestety nie umiem stwierdzić. Ryby zaczęły srać galaretowatymi, przezroczystymi, długimi i ciągnącymi odchodami.
Pierwszy, najgorszy welon, doświadczalnie trafił do szpitala w którym zastosowałem Capicataps T. Rybol przeżył kuracje ale bez poprawy.
Zacząłem wyszukiwać informacji o jakimś leku który mógłbym zastosować bezpośrednio w kuli. Sprawa o tyle skomplikowana, że w baniaku oprócz wspomnianych welonów są "glusie" :wink: kiryski, ślimaki i krewetki, które jak wiadomo nie są zbyt odporne na wszelaką chemie.
Pochłaniając kolejne stronki natrafiłem na temat tyczący PREIS Carely. Czytając opis wydawał się wręcz idealny. Nie zastanawiając się długo wypad do Clariasa i zakup specyfiku.
Sposób w jaki zastosowałem "lek"
17.10.17(wtorek)-brak karmienia
18.10.17
Czyszczenie kubełka, wyjecie purigenu i podmianka ~25%.
Testy:
pH-7
KH-5
NO2-0
Temp.25,1*C
Plan
PREIS Carely 250ml :arrow:
Dawkowanie do wody:
Pierwszy i drugi dzień po 15ml na 100 litrów.
Ósmy i dziewiąty dzień po 15ml na 100 litrów.
Dawkowanie do pokarmu(namaczać w preparacie):
Pierwszy, drugi i trzeci dzień po 10ml na 1 łyżkę stołową pokarmu.
Ósmy, dziewiąty i dziesiąty dzień po 10ml na 1 łyżkę stołową pokarmu.


18.10.17(środa)
Pierwsza dawka 45ml do wody i 10ml do pokarmu(granulat)
19.10.17(czwartek)
Druga dawka do wody 45ml i 10ml do pokarmu(granulat)
20.10.17(piątek)
Trzecia dawka do pokarmu-10ml(solowiec mrożony).
21.10.17-TESTY:
NO2-0
pH~7

24.10.17(wtorek)-brak karmienia
25.10.17(środa)
Trzecia dawka do wody-45ml i 10 ml do pokarmu(granulat)
26.10.17(czwartek)
Czwarta dawka do wody-45ml i 10ml do pokarmu(granulat)
27.10.17(piątek)
10ml do pokarmu(solowiec mrożony).

Niestety w mojej kuli preparat nie zadziałał :( Nie mam pojęcia czy coś skopałem czy po prostu ten ziołowy specyfik działa w innych warunkach. Może na gołym szkle, może przy niższym pH czy KH. Tak czy siak dzisiaj padł trzeci z pięciu welonów :( Co dziwne inne ryby nie wykazywały i nie wykazują na dzień dzisiejszy żadnych objawów chorobowych.

Tak, tak. Już wiem, że mój pomysł na trzymanie welonów z towarzyszącymi nie był dobry. Nie dobry też był brak konkretnej diagnozy i pewnie wiele innych czynników. Straciłem zapał do tych ryb. Dumam nad czymś innym.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#2

Post autor: Lech-u »

sum pisze: wt lis 07, 2017 10:50 pmNiestety w mojej kuli preparat nie zadziałał
sum pisze: wt lis 07, 2017 10:50 pmNie dobry też był brak konkretnej diagnozy
To może być główny powód.

Poza tym kluczowe jest zawsze dawkowanie. Bardzo często widzę, że preparaty są dawkowane poniżej ich progu skuteczności (szczególnie jak podaje się leki "ludzkie" - wtedy prawie zawsze są poniżej dawek klinicznych).
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#3

Post autor: Tygrys »

Spróbuj dać sera bactoforte s w tabletach,ja tym leczylem paletki jak miałem je.Glusiom on nie zaszkodził,nawet maluszkom glusiom.
zawieszony profil
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#4

Post autor: sum »

Wiem, że brak konkretnej diagnozy był wielkim błędem. Miałem nawet sugestie kolegi by udać się do weta. Tyle, że ostatnio jestem bardzo małoczasowy. Na szczęście powolutku się to zmienia.
Z drugiej strony, odchody jakie miały ryby wskazywały na robale. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Lech-u pisze: śr lis 08, 2017 9:25 amPoza tym kluczowe jest zawsze dawkowanie. Bardzo często widzę, że preparaty są dawkowane poniżej ich progu skuteczności
Dawkowałem zgodnie z zaleceniami producenta, nawet in plus gdyż zastosowałem jednocześnie do wody i żarcia.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

adi14
Zapaleniec
Posty: 214
Rejestracja: pt sty 02, 2015 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#5

Post autor: adi14 »

Tygrys pisze: śr lis 08, 2017 6:06 pmSpróbuj dać sera bactoforte s w tabletach
Zalecam ostrożność, to zdaje się silny środek - ja w każdym razie mam z tym lekiem doświadczenia jako obdarzonym, hm, powiedzmy, znaczącymi walorami eutanazyjnymi.
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#6

Post autor: Tygrys »

Widocznie przedawkowales ,umnie żadna rybcia nie padła przez ten lek,więc sum spróbuj znim.
zawieszony profil
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#7

Post autor: sum »

Dopóki jakaś rybka towarzysząca nie będzie miała podobnych odchodów nie zamierzam nic podawać do baniaka.
Tygrys, opis objawów zalecany do stosowania Sera baktoforte S :arrow: " zmętnienie skóry,
ubytki lub nastroszenie łusek, zniszczenie płetw, kołyszące ruchy, przebywaniem w pobliżu dna.
Kolejne objawy to krwawe wybroczyny na ciele lub śnięcie ryb bez wyraźnej przyczyny".
Nic tu nie ma o :arrow:
sum pisze: wt lis 07, 2017 10:50 pmRyby zaczęły srać galaretowatymi, przezroczystymi, długimi i ciągnącymi odchodami.
Jedyne co pasuje do opisu to polegiwanie na dnie, ale też nie wszystkie trzy tak miały.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Winter
Noble
Posty: 1455
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Sadyba
Na imię mam: Magda
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#8

Post autor: Winter »

Sera Bactoforte S to świetny lek, ale raczej, gdy podejrzewamy jakąś infekcję bakteryjną. A tu raczej bym podejrzewałabym wiciowce albo nicienie i leczenie przeprowadziłabym w tym kierunku.
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#9

Post autor: sum »

winter pisze: czw lis 09, 2017 11:46 amA tu raczej bym podejrzewałabym wiciowce albo nicienie
Też mam takie podejrzenia. Ewentualnie tasiemiec.
winter pisze: czw lis 09, 2017 11:46 am i leczenie przeprowadziłabym w tym kierunku
Ale jakim lekiem bez strat w krewetkach, ślimakach i tych wszystkich buszujących po dnie?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Winter
Noble
Posty: 1455
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Sadyba
Na imię mam: Magda
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#10

Post autor: Winter »

Na wiciowce, na pewno metronidazol. Nie rusza ani glonojadów, ani kirysków ani (niestety) ślimaków. Co do krewetek się nie wypowiadam, bo kiedy go używałam, nie miałam krewetek.
Lek na nicienie, podobno dobry, to levamisol.

Swoje informacje na temat leczenia ryb czerpię głównie z książki "Zdrowy jak ryba" Tomasza Nideckiego. Mogę zeskanować interesujące strony i ci wysłać na pw.
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
Awatar użytkownika

Lary
Bywalec
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 25, 2017 10:49 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#11

Post autor: Lary »

U karasia występuje najczęściej Cryptobia branchialis podobnież najskuteczniejszy metronidazol jak Winter napisała. Ewentualnie jak to nie pomoże to furazolidon albo inny nitrofuran np. Urofuraginum. Jak potrzebujesz metronidazolu to mogę Cię poratować.
Awatar użytkownika

as400
Zapaleniec
Posty: 402
Rejestracja: wt paź 22, 2013 5:14 pm
Lokalizacja: Wwa

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#12

Post autor: as400 »

winter pisze: pt lis 10, 2017 10:25 amLek na nicienie, podobno dobry, to levamisol.
Levamisol to straszny młot. Poraża układ nerwowy nicieni ale także i ryb. Robią się mega płochliwe i rozbijają się o szyby. Ponadto większość nicieni aktualnie jest na niego już uodporniona. Nie używajcie go.

Znacznie lepszy jest Morenicol Lernex Pro (zawiera trzy substancje aktywne) i zabija tak obleńce jak i płazińce.
Można kupić 100g od jakiegoś paleciarza na forach albo w necie.
-------------------
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#13

Post autor: fivb77 »

Za to Morenicol Lernex Pro zabija krewety. Przynajmniej moje, których nie zdołałem odłowić.
Awatar użytkownika

as400
Zapaleniec
Posty: 402
Rejestracja: wt paź 22, 2013 5:14 pm
Lokalizacja: Wwa

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#14

Post autor: as400 »

fivb77 pisze: pt lis 10, 2017 1:14 pmZa to Morenicol Lernex Pro zabija krewety. Przynajmniej moje, których nie zdołałem odłowić.
Ale to jest napisane w instrukcji obsługi :)
-------------------
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#15

Post autor: sum »

No i właśnie wszystkie te leki przestudiowałem(poczytałem o nich) i żaden nie jest bezpieczny dla krewetek. Dlatego też zdecydowałem się na Preis Carely.
Na dzień dzisiejszy pozostały dwa welony które zachowują się normalnie( niestety nie mogę przyłapać ich na sraczce). Reszta zwierza bez żadnych objawów.

as400, czy Twoim zdaniem takie gówienka są objawem robali?
Ostatnio zmieniony pt lis 10, 2017 7:30 pm przez sum, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

as400
Zapaleniec
Posty: 402
Rejestracja: wt paź 22, 2013 5:14 pm
Lokalizacja: Wwa

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#16

Post autor: as400 »

sum pisze: pt lis 10, 2017 3:28 pmas400, czy Twoim zdaniem takie gówienka są objawem robali?
Robale są na pewno - nie ma wątpliwości. Natomiast nie odpowiem Ci na to pytanie konkretnie bo jestem odpowiedzialny - nie wiem jakie. Ale jak złapiesz gówno i przywieziesz je do mnie to mam dobry mikroskop i zobaczymy co jest grane. I też mam żonę, która godzinami siedzi nad mikroskopem :)
To co ja zauważyłem to cienkie, przezroczyste odchody zywkle oznaczają nicienie. Natomiast grube, przezroczyste oznaczają wiciowce.
Ale moje obserwacje nie muszą być całkowicie właściwe.

Tak czy owak to zastanów się co ostatnio zmieniałeś ? Albo czy nie wpuściłeś jakiś innych organizmów do akwa. A może wziąłeś od kogoś rośliny ?
-------------------
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#17

Post autor: sum »

Jak powinien logistycznie wyglądać transport gówna( kurna ale to brzmi :evil: )? Odłowić do słoika, woda z akwarium? Jaki maksymalny czas może być przechowywane przed badaniem?
Grubo ponad miesiąc temu kupiłem na OLX zbrojnika i trochę później 2szt. na forum(tych nie podejrzewam). Coś czuje, że ten z OLX-a namieszał.
Wiem, wiem, miałem zrobić kwarantannę a nie zrobiłem :-(
as400, jak możesz podaj mi na PW numer fona. Gdyby udało mi się upolować gówienko pewnie trzeba szybko działać.
Czy może być tak, że inne ryby są odporne na robale i nic im się nie dzieje?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#18

Post autor: Lech-u »

Najlepszym sposobem na upolowanie kupy jest odłowienie ryby do jakiegoś pojemnika.
Awatar użytkownika

Autor
sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#19

Post autor: sum »

A czemu ja o tym nie pomyślał? :oops: Dzięki.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

as400
Zapaleniec
Posty: 402
Rejestracja: wt paź 22, 2013 5:14 pm
Lokalizacja: Wwa

Moje doświadczenie z PREIS Carely

#20

Post autor: as400 »

sum pisze: ndz lis 12, 2017 1:57 pmCzy może być tak, że inne ryby są odporne na robale i nic im się nie dzieje?
Jedne są bardziej odporne od innych - to na pewno.
-------------------
ODPOWIEDZ