Bojek po przejściach

[Drottnar]

Wraz z rozdanymi już prawie rybkami dostałem też bojka. Niestety, w fatalnym stanie. Poogryzane płetwy, w wiadrze, w którym był pływał bokiem. Przeniosłem go do akwarium licząc, że wróci do pionu, ale niestety. Co więcej, okazało się, że na boku ma jakąś jasną okrągłą plamę. Nie wiem ki diabeł... Help! Zdjęcie wkrótce dołączę.

[matka siedzi z tyłu]

W jakim jest akwarium? Sam, czy z innymi rybami?

Przede wszystkim potrzebny jest mu spokój i czysta ciepła woda z dodatkiem uzdatniacza. Temperatura wody powinna być ok. 30 stopni, a akwarium jak najszczelniej przykryte.

Czy ta plama to przebarwienie, czy jest tam jakiś nalot?

[Drottnar]

W akwa jest sam. Ma mnóstwo roślin, ale nie ma pokrywy. Obecnie leż bokiem tuż przy powierzchni pod liściem kryptokoryny. Ta plama to jakby odbarwienie. Dałem mu też fishtamin i bactopur, bo się boję, że to jakaś bakteria zaatakowała.

Na zdjęciu jest widok od góry. On tak się kładzie przy powierzchni.

[matka siedzi z tyłu]

To przykryj akwarium czymkolwiek, chociażby folią.

Grzałka i filtr jest?

[Drottnar]

Grzałka oczywiście jest. Filtr również.

[delphin]

Wlaśnie niedawno natknąłem się na informację, że podobne obrażenia może spowodować GLONOJAD SYJAMSKI Gyrinocheilus aymonieri
cytat z Akwarium Info:
"Agresywny wewnątrzgatunkowo. Nawet w dużym zbiorniku ryby walczą ze sobą. Dlatego najlepiej trzymać pojedyńcze egzemplarze. W dorosłym wieku ryby potrafią przysysać się do gatunków o dużej powierzchni ciała (paletka, skalar) i zeskrobywać z ich ciała śluz. Prowadzi to często do uszkodzeń skóry ryb. "

Hmm... bo skąd może się wziąc taka idealnie okrągła "rana", moze to właśnie to ..
a jeśli to jakieś zakażenie to proponuje bactopur direct Sery i podnieść temp.

pozdr.
delphin

[Drottnar]

Bojek dalej leży przy powierzchni na boku. Plama mu się jakby rozjątrzyła, a dodatkowo skrzela wylazły na wierzch... ale dycha nadal.

[matka siedzi z tyłu]

Ja się kompletnie nie znam na chorobach, ale trochę tu i tam poszperałam. Ta plama na boku kojarzy mi się z chilodonellozą http://www.superakwarium.pl/chilodonelo ... id631.html
Ale nie wiem...

Zapytaj na www.bojownik.pl

[Władek Pompka]

No i co z bojkiem?

[Drottnar]

zszedł

[matka siedzi z tyłu]

Oj. Szkoda.

[Dein]

Takie plamki są bardzo typowe dla zaawansowanej infekcji bakteryjnej i/lub grzybicznej. Zazwyczaj w wodzie ohydnej jakości. Zaczyna się od małej plamki, potem robi się większe i trochę jakby aksamitne, potem robi się owrzodzenie, pęka, jątrzy się i rzadko da się taki duży ubytek wygoić.
Miałem razborkę z takim cudem.
Plamka to tylko objaw zaawansowanej infekcji. Podobno niektórym udawało się wyleczyć rybę w takim stadium choroby baktopurem direct. Kąpiel w mocnym roztworze, powtarzana kilkakrotnie.
Mnie się nie udało. No i oceniając po kondycji ryby, tym leżeniu na boczku, marniuchne miałeś szanse, bo to praktycznie stadium agonalne.

[Władek Pompka]

Nie tak dawno ja też nie zdążyłem ze swoim. Początkowo miał pleśniawkę, dwa dni i go podciągnąłem, pleśniawka znikła, jadł, rybka spoko. Dwa dni później już się chował, nie jadł. Wsadziłem go do pseudo szpitalika, bactopur rano, wieczorem koniec. Cały napuchł, powiększył się.Biały brzuch. Chyba tak jak napisał Dein, ostra infekcja bakteryjna. Nic do akwa nie dodawałem, żadnych roślin i zwierząt.