zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#1

Post autor: ewagla »

Od kilkunastu dni zbrojnikowi złotemu zaczął puchnąć brzuch. Wczoraj zauważyłam, że rozdęty odbyt zasnuwała mu przezroczysta błonka. Dziś zauważyłam, że rybka nie żyje - ma pęknięty brzuszek i wylazły z niego szarawe, przejrzyste, z 2 punkcikami na głowie płaskie robale, wielkości około 2 mm, podobne do miniaturowej pijawki. Ciało galaretowate, bardzo ruchliwe, momentalnie wlazły w kamyczki na dnie. Cztery sztuki udało mi się wyciągnąć z wnętrza zbrojnika i obejrzeć. Ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć co to jest i skąd się mogło wziąć obawiam się o inne ryby. Proszę o pomoc!
Awatar użytkownika

Frosch
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
Lokalizacja: Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#2

Post autor: Frosch »

Myślę, że po prostu wypławki, które masz w akwarium żerowały na martwym zbrojniku, pasożyty wewnętrzne raczej nie mają oczu.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#3

Post autor: ewagla »

Skąd one mogły się wziąć i jak je zlikwidować?
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#4

Post autor: Władek Pompka »

Jakie masz akwarium, jaka fauna? Napisz jakieś ogólne info o zbiorniku.
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#5

Post autor: Hornet »

Na wypławki jeśli nie masz w podłożu substratu to flubanol lub no-planaria... Jeśli masz substrat to praktycznie czeka cię restart zbiornika ponieważ żeby powyższe leki zadziałały trzeba usunąć ze zbiornika substrat... Substrat po usunięciu żeby się nadawał do dalszego użytku trzeba poddać kuracji przy pomocy wysokiej temperatury więc niestety również bakterie padną... Jeśli nie masz substratu to no-planaria wydusi niechcianych gości i nie jest szkodliwa dla roślin, ryb ani krewetek niestety należy usunąć ze zbiornika ślimaki gdyż dla nich jest śmiertelna... Jeśli masz ich dużo to jeśli padną to zatrują ci zbiornik...
Pozdrawiam i życzę powodzenia :mrgreen:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Frosch
Gaduła
Posty: 159
Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
Lokalizacja: Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#6

Post autor: Frosch »

Podobno przegłodzone ryby labiryntowe też polują na wypławki (bojownik, prętnik, gurami). Na forach krewetkowych polecają też drobniczkę jednodniówkę (do sprzedania miał użytkownik Akjak z tego forum*) - małą, żyworodną rybkę oraz kiryski karłowate. Więc zależy od tego, jakie masz ryby to albo małe (drobniczka, kirysek karłowaty) lub większe (bojownik, prętniki, gurami). Zawsze lepsze metody biologiczne niż chemia.
*mogę polecić, bo sam kupowałem, rybki zdrowe i żywotne i faktycznie cały czas żerują wśród roślin i piasku, więc pewnie wypławki nie miałyby z nimi lekko).
Ostatnio zmieniony pn lut 15, 2010 10:54 am przez Frosch, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#7

Post autor: Hornet »

Frosch ja też nie lubię chemii w zbiorniczkach ale w przypadku wypławków nie ma skutecznej metody biologicznej... Przy pomocy wyżej wymienionych można ograniczyć ilość ale nie pozbyć się tych nieproszonych i często niebezpiecznych gości... Piszesz że podobno przegłodzone ryby labiryntowe i tak dalej... jednak nie wyobrażam sobie żeby non stop trzymać przegłodzone ryby w akwarium do tego wypławki poruszają się w całym podłożu więc nie ma możliwości aby jakiekolwiek ryby były je w stanie całkowicie wyeliminować następne ale to fakt że są one aktywne w nocy czyli w momencie kiedy większość ryb jest mało aktywna a na szybie w dzień pojawiają się wtedy kiedy jest ich już tak dużo że nie starcza żerowanie w nocy... Przyznam się że jak dotąd nie spotkałam akwarysty któremu udałoby się przy pomocy metod biologicznych wyeliminować wypławki ze swojego zbiornika... Czyli można wiecznie walczyć i ograniczać wypławki przy pomocy metod biologicznych ale nie można się ich pozbyć całkowicie, chemia natomiast pozwala się ich pozbyć raz a skutecznie i cieszyć się np. ze świeżo wyklutego narybku...
Pozdrawiam :mrgreen:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#8

Post autor: Władek Pompka »

Tak tylko zapytałem, miałem wypławki w krewetkarium. Restartowałem... :-(
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#9

Post autor: ewagla »

Moje akwarium: 560 l pojemności; podłoże żwir na wierzchu warstwa kamyków wielkości ok. 1 cm; rośliny: duża kępa nurzaniec, anubias barteri, anubias nana bardzo rozrośnięty, żabienica, cabomba, echinodorus, kryptokoryna; ryby: 5 dorosłych skalarów, 2 duże (25 cm) duchy amazońskie, 1 plekostomus 30 cm, 2 dorosłe kosiarki, 6 gurami mozaikowych, parka kirysków pstrych, 2 dorosłe kiryśniki magdaleńskie, 7 zbrojników niebieskich, 2 neonki, 1 razbora, 1 samiczka gubika (te dwie ostatnie bo zaprzyjaźnione dziecko likwidowało akwa). Osprzęt: napowietrzanie, 2 filtry kubełkowe 1500 l/h, filtr UV, dwutlenek węgla ok. 8 kg rocznie. Podmiana wody 60l/tydzień
Załączyłabym zdjęcie ale nie wiem jak
Ostatnio zmieniony śr lut 17, 2010 3:05 pm przez ewagla, łącznie zmieniany 1 raz.

piotrekpustola
Uczestnik
Posty: 23
Rejestracja: sob lut 06, 2010 5:56 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#10

Post autor: piotrekpustola »

masz tam takie cos jak zalacznik;) a obok przegladaj i wybierasz;)
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#11

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No to restart raczej byłby dla Ciebie dość ciężki.

Pozostaje flubenol albo no-planaria. Sama nie używałam, ale czytałam opinie potwierdzające skuteczność i jednocześnie nieszkodliwość dla ryb.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#12

Post autor: Władek Pompka »

Upewnij się, że to wypławki, fakt, restart to u Ciebie ciężka sprawa.Zobacz zdjęcia w necie. Wyłażą po zgaszeniu światła, szczególnie doły szyb, narożniki.
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#13

Post autor: Hornet »

Jak upewnisz się że to wypławki to do takiego zbiornika polecam no-planarię jest skuteczniejsza niż flubanol a obsada z wyjątkiem ślimaków dość bezpieczna i zastosowanie łatwe...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#14

Post autor: neptun »

Hornet, a jak ktoś ma kilkadziesiąt świderków to weż je i wyłap wszystkie :mrgreen:
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#15

Post autor: Hornet »

Cóż jedno woleć albo polubić wypławki :razz: albo przez tydzień łowić świderki tak jak swego czasu moja koleżanka (tylko ona miała nie kilkadziesiąt a kilkaset)...
Wszystkich się i tak nie wyłapie ale... lepszego sposobu na to świństwo na razie nie ma... :sad:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#16

Post autor: Władek Pompka »

Nie chcę być nieuprzejmy ale zdaniem moim jednoczesna obecność wypławków
i świderków w żwirze jest raczej wykluczona...(?)

:roll:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#17

Post autor: Hornet »

Nie do końca jeśli wypławki nie są jeszcze plagą to większe ślimaki sobie radzą natomiast małe są zjadane przez wypławki... dopiero jeśli wypławków jest bardzo dużo to nawet duże ślimaki padają ich ofiarą... :sad:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#18

Post autor: ewagla »

http://chomikuj.pl/ewagla/Galeria/moje+zwierz*c4*85tka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a2 ... 638f7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd3 ... 15928.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89223967f44c395
Pod tymi adresami są zdjęcia mojego akwarium.
Ślimaków wartościowych nie mam (pęta się tam jakaś pojedyncza drobnica przypadkiem ale się nie liczy).
Dwa robale trzymam w kieliszku i obserwuję, dałam im mięsko z kurczaka ale widocznie nie miały na nie apetytu. Spróbuję z wołowinką.
Jak czytałam to wypławki są większe (do 2 cm) od tego co mam.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#19

Post autor: Hornet »

Bo może to jeszcze młode wypławki... Poza tym nie wszystkie rodzaje tego robactwa są jednakowej wielkości a nawet koloru...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#20

Post autor: matka siedzi z tyłu »

U mnie nigdy nie były większe niż 1 cm.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#21

Post autor: ewagla »

Eksperymentu z wołowinką nie zrobię bo robale zdechły. Widocznie zaszkodziły im sterydy z kurczaka
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#22

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No to już wiadomo, czym je można wytępić ;)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#23

Post autor: Hornet »

To zrób eksperyment w zbiorniku... zawiń wołowinę w bandaż opuść na nitce na dno tak żeby płasko leżała i jakąś godzinę po zgaszeniu światła szybkim ruchem wyciągnij i na jakimś talerzyku sprawdź co się złowiło...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#24

Post autor: ewagla »

Wołowiny jeszcze nie włożyłam ale w nocy zaglądałam do akwarium. Żadnych kosmitów nie było widać tylko duchy i kiryśniki ryły w podłożu. Reszta ryb spała.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa: skalary b. często składają ikrę ale nigdy nie przetrwała nocy. Kilka razy wpuszczałam po kilka neonek - one również nie dotrwały do rana. Czy to sprawka duchów czy czego innego?
Ostatnio zmieniony śr lut 17, 2010 2:50 pm przez ewagla, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#25

Post autor: neptun »

ewagla pisze:Kilka razy wpuszczałam po kilka neonek - one również nie dotrwały do rana. Czy to sprawka duchów czy czego innego?
Neonkami mogły się"zaopiekować" skalary :mrgreen: zwłaszcza w czasie tarła.
Awatar użytkownika

Autor
ewagla
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 12:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zbrojnik złoty pękł - wylazły robale

#26

Post autor: ewagla »

Skalary trochę goniły neonki ale potem im odpuszczały. Podobna sprawa była z samcami gubików. Wpuściłam 2 - nie przeżyły nocy.
ODPOWIEDZ