zdychajaca samica gurami

[kamil]

Dziwna rzecz moim zdaniem spotkała moją parkę gurami. Kupiłem najpierw samca, później dołączyła do niego samica (miała duży brzuch), po paru dniach zobaczyłem jak w ciągu dnia 3 razy podeszły do tarła, samiec ją oplatał.W tym czasie niby powinna wypuszczać ikrę, prawda? Tylko, że był problem moim zdaniem, bo nie miała gdzie składać ikry, gdyż samiec nie zrobił gniazda, a powinien chyba przed tymi "uściskami", co nie?Ciekawi mnie dlaczego samiec nie zrobił gniazda- przeszkaddzała mu pływająca rzęsa, inne ryby ( bo mowa jest o akwarium towarzyskim, ale bez przesady i dobrze zalesione)?Samica tonie jak okręt, dusi się, moim zdaniem ma to związek z nieopróżnieniem się z ikry. Jest gruba jak dynia i pewnie zdechnie. Smutno mi jest, że tak to drastycznie się kończy. Jakie są opinie fachowców?

[Artexo]

No szkoda rybki może samiec jakiś nie doświadczony... A jak by jej innego samca dać?

[Tomacha]

Gurami latwo zapadaja na choroby przewodu pokarmowego. Obstawialbym to.

[kamil]

Rybka zdechła. Myślę, że może coś być z tym samcem, że był nieodpowieni może. Mówię, najgorzej mnie wkurza, że tego gniazda nie zrobił, bo jak czytałem literaturę to jasno o tym się pisze, ale zdarzały się też przpadki składania ikry na liściach pływających. W każdym bądź razie może tej samicy potrzebne było gniazdo do złożenia ikry. To może być głupie i nie wiem czy możliwe, ale czy mogła zdechnąć od tego,że miała w sobie dużo ikry i się nią "zapchała"? (była bardzo gruba).Nie wykluczm, że popełniłem jakiś błąd, bo tę parkę po tym jak zobaczyłem, że się splotły 3 razy, przełowiłem do kotnika na półtora dnia, po tem jak nic się nie działo to spowrotem je przełowiłem do towarzykiego. Ale to czemu się samcowi nic nie stało, prawda? Odrzucam jakieś choroby układu pokarmowego, mało jadła ta parka, bo sp[rzedawca karmił je ochotką, a u mnie jest suche żarcie. Wogóle sprzedawca mi zasugerował, że te gurami które mi sprzedaje jest za małe na rozmnażanie, ale nie chce mi się w to wierzyć. Dzisiaj kupiłem znowu samice (jest większa o poprzedniej)i samic już się ugania za nią. Zobaczymy co z tego wyjdzie, tym razę wogóle ich nie ruszam. Jak ten samiec okarze się trefny ( nie zacznie budować tych cholernych gniazd ), to kupię innego i większego, albo z gatunku mozajkowatych.

[Tomacha]

Kamil - to co piszesz to jest...malo prawdopodobne...Jakie byly odchody u samicy ktora zdechla? Mogla byc juz chora w sklepie.Samica z ikra wcale nie jest jakas przesadnie gruba.Jesli byla gruba, opuchnieta to na pewno choroba ukladu pokarmowego. Jesli nie bylo jakichs innych objawow typu wylupiaste oczy czy nastroszone luski to szczesliwie posocznice mozna odrzucic.
Samiec robi czasami gniazdo niedbale, ktore rozpada sie zaraz. Wiec gniazdem nie masz sie co przejmowac. Gurami spokojnie rozmnazaja sie w akwarium ogolnym. U mnie i u innych jak slyszalem tez nie bylo z tym problemu. To nie sa naprawde trudne do rozmnozenia rybki. Oczywiscie odchow mlodych to juz zupelnie inna sprawa...Wiec nie odlawiaj ich.
a tak w ogole to w jakim akwarium je trzymasz?

[krasnal]

[kamil]

dzięki za rady, trochę już mi się rozjaśniło. Zaczynam się skłaniać ku chorobie układu pokarmowego. Ten sprzedawca non stop karmi je chyba ochotką (widziałem często), rybka wydalała cieniutką, przeźroczystą niteczkę - także to może o czymś świadczyć. Nie wiem co to jest kwarntanna, bo się nigdy w nią nie bawiłem, nie zdychały mi ryby. Też ważne jest to, że jak się kupuje ryby już odchowane, to maja swoje nawyki np. konkretny pokarm lub są płochliwe i to są koszta które się ponosi. Nie chcę podawać w jakim są zbiorniku, bo juz słyszę komentarze obroniców ucieśnionych, napiszę w ten sposób, wiem, że akwarium dla nich powinno być powyżej 100 l, a mi do tego brakuje trochę, ale nie męczę tych ryb, bo widzę po ich zachowaniu, mają kryjówi,rośliny plywajace, pływają energicznie itd. Kotnik mam 40 l, ale tak jak mówiłem nie będę nic kombinował dopóki nie będzie ikry w ogólnym i jeżeli nie będą jej zżerać inne ryby. Wczoraj zobaczyłem na necie jak prawidłowo wypuszcz ikrę samica-jak ją oplata samiec- u mnie nie było tego. Jak macie foty swojego gurami, lub filmiki jak baraszkują to przyślijcie

[krasnal]

[saintpaulia]

Cienkie przeźroczyste odchody nie są dobrym objawem. Życzę Ci też żeby to nie była puchlina. Widzisz, że ryby są szczęśliwe mimo braku odpowiednich warunków, cóż może śmierć samiczki świadczy, że nie jest tak różowo (w przeciwieństwie do stałej obsady mogła to być zbyt duża zmiana warunków).

Kwarantannę nowo zakupionym rybom robi się nie dlatego, że kiedyś ryby Ci zdychały, lecz po to, by uchronić akwarium przed przywleczeniem czegoś.

Ikra powinna przetrwać. Jeśli dojdzie do udanego tarła obawiałabym się raczej o resztę mieszkańców. Mój samczyk niestety przetrzebił obsadę.

[Tomacha]

...dlatego wlasnie akwarium powinno byc jak najwieksze - aby w takim przypadku inne rybki mialy gdzie schronic sie przed samcem. Bedzie odganial pozostale w akwarium ryby i pilnowal ikry. Niestety na odchow chocby jednej sztuki nie masz zadnych szans. Gurami sa bardzo malenkie i odchowanie ich nastrecza wiele trudnosci.
Jesli odchody byly takie jak mowisz to na pewno byla choroba.
Jesli masz maly zbiornik to lepiej trzymaj w nim pretniki - one nie potrzebuja az takich akwariów. A na pewno nie kupuj mozaikowych - one powinny miec jeszcze wieksze zbiorniki !

A tak na marginesie zupelnie: ten temat powinien byc raczej w dziale CHOROBY a nie ROZMNAZANIE....

[krasnal]