Zakupiłam je wraz z 3 kiryskami pandami na małej Radzymińskiej.
No i tak przez 24h z 20 zrobiło mi się 13
Reszta ryb czuje się dobrze, tzn kiryski, zbrojnik i kakadu. samiczki kakadu żwawo pływają po całym akwarium. Trochę niepokoi mnie samiec bo chowa się za korzeniem lub w kokosie. Płetwy ma postawione, ale cały dzisiejszy dzień siedzi w sumie tylko w jednym rewirze. Czy to normalne?
Mam 4 hipotezy co może dolegać neonom:
1. Poprostu są chore - choć nie widzę żadnych oznak ani na żywych ani na padłych.
2. Za długa podróż do domu ze sklepu - wczoraj jechały ok 1,5-2h, ale starałam się aby nie było im gorąco.
3. Ochotka - zawsze po niej miałam ekscesy z gupikami, ale 5 neonów które miałam wcześniej nigdy nie miały z tym problemów.
4. Niedotlenienie - wczoraj jak wlałam rybki do akwarium to podniósł się stan wody i deszczownia była za nisko aby wytwarzać ruch tafli wody. Nie zauważyłam tego wczoraj. Dopiero dziś rano. Czy przez noc mogły się w ten sposób niedotlenić?
Parametry wody mam ok.
NO3-10
NO2-0
GH-12
KH-6
PH-7,6
Martwi mnie tylko PH. Czy to mogło spowodować problemy z rybkami?
Jestem załamana.......
czyli nie jest źle
