dziwny pasożyt na rodostomusach

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
Jacek
Gość
Posty: 6
Rejestracja: pn sty 24, 2011 3:37 pm
Lokalizacja:
Płeć:

dziwny pasożyt na rodostomusach

#1

Post autor: Jacek »

Witam.
Mam 30 szt rodostomusa na 4 od kilku dni obserwuję dziwne punkty, są większe od popularnej ospy, znajdują się przy płetwie grzbietowej na boku i na płetwie odbytowej, 1-2 szt na rybie. Ryby zachowują się normalnie dobrze przyjmują pokarm. Proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby i przy leczeniu.
Z góry dziękuję.

Obrazek
Awatar użytkownika

Witek Miszczak
Bywalec
Posty: 67
Rejestracja: wt sty 04, 2011 12:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: dziwny pasożyt na rodostomusach

#2

Post autor: Witek Miszczak »

Skąd wy bierzecie takie syfiaste ryby?

Jak możesz wykonaj kąpiel w zieleni, błękicie, rivanolu, kalipomagali (cokolwiek).
Na wszelki wypadek opiszę jak. Wlej do pojemnika ze 2 litry wody z akwarium, odłów do niego ryby. Dodaj preparatu tyle, żeby był mocny kolor, ale żeby było ryby widać. I, teraz najważniesze, piluj ich obserwując. Po 10-30 minutach zaczną się "nerwowo" poruszać - to znak dla ciebie, że trzeba całość wlać do akwarium. Ryby z początku będą wyglądać jak po wojnie, ale po 5 dniach nie będzie śladu.
Sugeruje używanie witamin w płynie (sera, JBL) w celu wzmocnienia odporności i wybarwienia oraz zakupy w dobrym sklepie.
Pozdrawiam

Autor
Jacek
Gość
Posty: 6
Rejestracja: pn sty 24, 2011 3:37 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: dziwny pasożyt na rodostomusach

#3

Post autor: Jacek »

Witam ryby już po kąpieli będę informował o postępach kuracji, chociaż po przejrzeniu postów z podobnymi objawami nie jestem optymistą.
Pozdrawiam

Autor
Jacek
Gość
Posty: 6
Rejestracja: pn sty 24, 2011 3:37 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: dziwny pasożyt na rodostomusach

#4

Post autor: Jacek »

HAPY END
wygląda na to, że kuracja poskutkowała. Wszystkie ryby są zdrowe wyglądają i zachowują się normalnie (z wyjątkiem jednej najbardziej zainfekowanej (zdjęcie) ta niestety nie przeżyła).
Jak leczyłem:
- 1 i 2 dzień SERA MYCOFORTE zgodnie z instrukcją
- następnie kierowałem się wskazówkami p. Witka (powyżej). i tak 3-go dnia wyłowiłem ryby z widocznymi objawami ok.7 szt. zastosowałem kąpiel 30 min. w 2 litrach wody z akwarium i SERA MYCOFORTE dawka jak na 150 l

Ryby na trzeci dzień po kuracji straciły krosty a po następnych kilku wygoiły się całkowicie z ran po krostach.

Także dzięki serdeczne panie Witku

Pozdrawiam :mrgreen:
ODPOWIEDZ