Molinezje zrobiły niespodziankę

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#1

Post autor: zsaiboT »

Stało się...
Zostałem opiekunem pięcioraczków
Wygląda na to, że molinezja, którą mam dosłownie ze dwa miesiące i zawitała do mnie mając ~3,5cm, właśnie wydała na świat kilka młodych. Zanim się zorientowałem, zostało 5 i wylądowały w kotniku, który skleciliśmy z dziewczyną na prędce.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czy to możliwe w tak "niehumanitarnych" warunkach?
silver007 pisze:Już pomijając kwestie humanitarne, może podejdź do sprawy zdroworozsądkowo. Tak wiele ryb (i to dużych) produkuje proporcjonalne ilości odchodów, w których pływają. A potem azot itd. itp., już to nie raz było... Mówiąc prostolinijnie - ryby toną we własnych odchodach.
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=11&t=24352" onclick="window.open(this.href);return false;
Cierpliwość przez wielkie "C"!

Dein

Molinezje zrobiły niespodziankę

#2

Post autor: Dein »

No pewnie. To możliwe w niehumanitarnych warunkach. Zwierzęta, a zwłaszcza molinezje czasami rozmnażają się, wyczuwając instynktownie zbliżający się koniec albo pogorszenie się warunków. Rzutem na taśmę pragną przekazać dalej geny.
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Re: Molinezje zrobiły niespodziankę

#3

Post autor: dune »

Tak, mozliwe
niektóre ryby rozmnazaja sie w każdych warunkach
tak jak niektórzy ludzie .....
moze to głupota, moze rozpacz, moze instynkt przedłuzenia gatunku
także żaden to argument....

kuriozum...podajesz link do wątku
w którym swoją niereformowalnością
wyprowadziles z rownowagi
wielu mądrzejszych od siebie użytkowników
i jeszcze zdajesz sie byc z tego dumny....

moze lepiej wyedytuj ten post
i wykasuj te smieszne uszczypliwosci spod zdjęcia
bo sam sobie szkodzisz
...tak mi się wydaje...
Awatar użytkownika

silver007
Zapaleniec
Posty: 491
Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
Lokalizacja: Michałów - Reginów

Molinezje zrobiły niespodziankę

#4

Post autor: silver007 »

ZsaiboT, strasznie pragniesz udowodnić, że masz rację i że Twoje jest na wierzchu, podczas gdy w dyskusji nie podajesz nigdy żadnych merytorycznych argumentów, a jedynie własne widzimisię. Coś jak rozmowa z 6-latkiem. Zresztą tego już chyba nie trzeba wyjaśniać, wystarczy zerknąć w Twoje posty.
Teraz sam nie wiem co starasz się osiągnąć podając pod swoim wiekopomnym sukcesem rozmnożenia ryby żyworodnej mój cytat i link do tematu, w którym raczej nie błyszczysz...

Podsumowując, ciągle uważam, że Twoje akwarium jest przerybione i trzymanie w tak małym szkle ryb wymagających przestrzeni jest po prostu niehumanitarne.
Awatar użytkownika

Autor
zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#5

Post autor: zsaiboT »

Na jakiej podstawie wyliczyles przerybienie? Czy oszacowales? Małe szkło? Które z ryb, które posiadam (poza lamparcim) wymaga ponad 140l?
Cierpliwość przez wielkie "C"!
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#6

Post autor: Christo »

Rozmnożenie molinezji czy innych żyworodnych to żaden sukces. Rozmnażają je nawet kilkuletnie dzieciaki, a raczej ryby mnożą się same, często niedługo po wpuszczeniu. To takie króliki i o niczym to nie świadczy.

zsaiboT pisze:Na jakiej podstawie wyliczyles przerybienie? Czy oszacowales? Małe szkło? Które z ryb, które posiadam (poza lamparcim) wymaga ponad 140l?
Wymagania ryb odnośnie wielkości zbiornika to jedno, a koncentracja ryb w zbiorniku to drugie. Mylisz pojęcia.


Kotnik całkiem udany, zwłaszcza jak na robiony na szybko.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Kiperka

Molinezje zrobiły niespodziankę

#7

Post autor: Kiperka »

Prętnik karłowaty 54l/ 22-27 st
Molinezja srebrna 112l/ 26-29 st
Barwniak Czerwonobrzuchy 70l/ 24-27 st
Meeki 160l/ 20-30 st
Bocja pręgowana 300l/ 24-30 st
Grubwarg Zielony 240l/ 22-26 st
Zbrojnik l208 (8cm) nie mam danych ale ze względu na wielkość do jakiej mogą urosnąć myślę, że minimum to 240 l
Kirys (powiedzmy pstry) 60l/ 20-26 do tego nie może być tylko jeden a na więcej nie możesz sobie pozwolić przy dużych rybach
Kardynałek chiński 54/ 16-22 st
Neony (zakładam, że innesa) 60l 22-26 st
Zbrojnik Lamparci 450l/24-28 st
Zbrojnik (niebieski?) 112/ 23-27 st

Wystarczy poszukać. Zaskakuje mnie Twoja postawa. Przeczytałam wszystkie wątki. Sęk w tym, że zakładasz złą wolę i czepialstwo innych użytkowników. Gdybyś wczytał się w posty kolegów, zauważyłbyś ile dobrych wskazówek Ci podali.
Tak, są zgryźliwi ale to w dobrej wierze.

Przejrzyj te wątki jeszcze raz i znajdź rady. Póki co zupełnie je olałeś.
Awatar użytkownika

Autor
zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#8

Post autor: zsaiboT »

Grubowarg 240l? Jest terytorialny i gania Ale bez przesady...
Bocja 300? Chyba wspaniała a nie striata
Zbrojnik 208- 12cm bydle.. 100l starczy w zupełności.

Spełniam też centymetro rybo litry

-- Pt, 25 lipca 2014, 09:38 --

Dzięki Christo za pochwałę kotnika, przekażę mojej szwaczce ;)
Cierpliwość przez wielkie "C"!
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Molinezje zrobiły niespodziankę

#9

Post autor: Drottnar »

Po cholerę przychodzisz o cokolwiek pytać skoro doskonale wiesz co i jak robić?
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#10

Post autor: saintpaulia »

Fajny kotnik. Chociaż IMHO szkoda zabierać meekom taki żywy pokarm, bardzo dobrze im robi na kondycję.
Jeśli jednak zależy Ci na odchowie, zwróć uwagę aby nurt wody nie wypłukiwał pokarmu pyłowego, który powinny dostawać. Dla molinezji szczególnie ważna jest w diecie spirulina.

Dein

Molinezje zrobiły niespodziankę

#11

Post autor: Dein »

Że Wam się chce jeszcze...
To nie fair karmić trola, który przyłazi tylko po to, żeby zademonstrować, że wszyscy mu mogą nafiukać, a on dalej będzie eksperymentował z wytrzymałością swoich zakładników. Notując kolejne oszałamiające sukcesy, świadczące o tym, że wszystko jest w porządku.
Są już 2 sukcesy: 1. zbrojnik nie był chory, tylko tak wyglądał, a jacyś idioci dali się nabrać (hehe), 2. molinezja została matką!!!!
Awatar użytkownika

Autor
zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#12

Post autor: zsaiboT »

Mm.. Ten kotnik jest pływający.. Ale byłabym się, że rybki mogłyby wtedy wypłynąć albo któraś większa tam wskoczy.
Karmić 3 razy dziennie? Na razie nie bardzo chyba kumaja jak jeść. Na szczęście te pływające listki hamują wypływanie pyłu ;-)
Cierpliwość przez wielkie "C"!
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Molinezje zrobiły niespodziankę

#13

Post autor: saintpaulia »

Dein nie wczytywałam się w niuanse wątku. Odniosłam się tylko do sprawy z tytułu.

Jednak nie rozumiem Twojej odpowiedzi zsaiboT. Narybek ryb żyworodnych bardzo szybko zaczyna żerować. Tylko co ma do tego pływanie kotnika?
Awatar użytkownika

silver007
Zapaleniec
Posty: 491
Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
Lokalizacja: Michałów - Reginów

Re: Molinezje zrobiły niespodziankę

#14

Post autor: silver007 »

A ja nie lubię zostawiać pytań bez odpowiedzi, więc...
zsaiboT pisze:Które z ryb, które posiadam (poza lamparcim) wymaga ponad 140l?
Widzisz i tu pojawia się cały problem. Bo jeśli ja teraz śladem Kiperki zacznę wymieniać, które z tych gatunków nie powinny żyć razem, a które wymagają ponad 140l to i tak to niczego nie zmieni. Już chyba raz rozmawialiśmy chociażby o Grubowargu, prawda? Podałeś cytat z artykułu gdzie napisano, że może żyć w akwarium towarzyskim, a kiedy zwróciłem uwagę że w następnym akapicie tego samego artykułu jest napisane, że wymaga akwa o długości min. 120 cm zarzuciłeś mi że szukam wybiórczych cytatów. Po co pytasz jak nie chcesz odpowiedzi? Rozmowa z Tobą to jak gra z gołębiem w szachy.

Dlatego następnym razem jeśli chcesz się troszkę pocieszyć z tak miłego wydarzenia jak narodziny rybiego potomstwa i wspólne dzierganie kotnika, to daruj sobie dziwne wycieczki mające na celu dyskredytowanie innych. Bo jako że ta sztuka raczej się nie udała domyślam się, że zaraz zaczniesz utyskiwać jak to wszyscy na Ciebie wsiedli, kiedy Ty tylko chciałeś się pochwalić tyci-tyci-słodziuśkimi rybciami.

Stąd też lepiej skup się na uzyskiwaniu informacji na temat narybku niż wyżej wspomnianym udowadnianiu sukcesów akwarystycznych.

Karmić możesz 2-4 razy dziennie bardzo małymi dawkami. Nadaje się nawet zwykły suchy pokarm rozkruszony na pył. Molinezje nie są wybredne. Kotnik umieść lepiej w rogu akwarium - pływający to dziwny wynalazek...
ODPOWIEDZ