Rozmnażanie bojowników.

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!

Dein

Rozmnażanie bojowników.

#31

Post autor: Dein »

Ostatni post z poprzedniej strony:

To akwarium nie jest dobrze przygotowane. Ani młode, ani stare nie mają się gdzie schować przed ojcem.
Dodatkowe ryby dobrane zupełnie bez sensu i poszanowania dla ich potrzeb.
Znów najpierw robisz, potem pytasz, czy dobrze. Nie masz podstawowej wiedzy, zabierasz się za rozmnażanie.

Autor
bisiaczek1512
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: śr sie 27, 2014 2:19 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Na imię mam: Gabi
Płeć:

Rozmnażanie bojowników.

#32

Post autor: bisiaczek1512 »

Dlatego tu pisze, co mam jeszcze zrobic i jak. Zamiast od razu krytykowac to może kilka rad a nie ...

-- So wrz 13, 2014 8:39 am --

Napisałam przecież ze akwarium jest w ciągłym ulepszeniu...A to że takie ryby to akurat nie mój wybór

Dein

Rozmnażanie bojowników.

#33

Post autor: Dein »

Http://fawa.pl/viewtopic.php?f=47&t=23754" onclick="window.open(this.href);return false;

Pomiń fragmenty o wielkości zbiornika, bo temat dotyczył pojedynczej sztuki. Reszta rzeczy - bez zmian.
Dosyp podłoża (warstwa piachu powinna mieć ok. 3-4 cm przy przedniej szybie, przy tylnej nawet 5-6 cm, inaczej roślinom ciężko się będzie ukorzenić.
Dosadź dużo prawdziwych roślin.
Sprawdź, czy spełniasz pozostałe warunki.
Sprawdź, czy kamienie nie są z gatunku "miękka, rozpuszczalna kupa", kropiąc je octem. Nie nadają się do tego akwarium kamienie, które będą wchodzić w widoczny sposób w reakcję z octem.

To, co już zrobiłaś źle i ciężko będzie poprawić:
Po założeniu prawdziwego akwarium czeka się 3-4 tygodnie przed wpuszczeniem zwierząt. Żeby dowiedzieć się, dlaczego, czytaj: http://fawa.pl/viewtopic.php?f=38&t=8694#p37245" onclick="window.open(this.href);return false;
Skoro już są zwierzęta, zrób wszystko, żeby ochronić je przed skutkami tej decyzji - dosadź żywych roślin, rób częściowe podmiany wody.
Wpuszczenie bojowników z kuli do niegotowego akwa było uzasadnione. Dokupowanie przypadkowych ryb i wrzucanie ich do niegotowego akwa, nie jest niczym uzasadnione. I warto się dowiedzieć przed ich kupieniem, czy trzyma się je parami, solo, w haremach czy stadach. Zapytaj o ryby, zanim je kupisz. Powiedz to osobie, która tam u Was rządzi, bo rządzi źle.

Autor
bisiaczek1512
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: śr sie 27, 2014 2:19 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Na imię mam: Gabi
Płeć:

Rozmnażanie bojowników.

#34

Post autor: bisiaczek1512 »

Podłoża domyślałam się że musze dokupic, dokupię :)
Kamienie sprawdzałam, poza tym były to kamienie ze stawu mojego taty, wygotowane i spr octem bo słyszałam o tym, tak więc zrobiłam są dobre.
Co do akwarium także o tym czytałam ale nie chciałam męczyc ryb i mniej wiecej odstało się jakis tydzien połtora. Roślinki na dniach będa dokupowane i sprowadzane, nie ma wielkiego wyboru w moim mieście. Dlatego też czekam. Mniej wiecej dowiadywałam się które ryby. Neonki mam mini stadkiem. gupiki mam 2x2, danie tak samo jak gupiki. no i dwa bojowniki (para) i dwa glonojady.

Dein

Re: Rozmnażanie bojowników.

#35

Post autor: Dein »

bisiaczek1512 pisze:Mniej wiecej dowiadywałam się które ryby. Neonki mam mini stadkiem. gupiki mam 2x2, danie tak samo jak gupiki. no i dwa bojowniki (para) i dwa glonojady.
Mniej niż więcej się dowiedziałaś. Po co komu takie dowiadywanie się.
Wcześniej napisałaś, że masz ryb mniej więcej po parze.
Nie ma czegoś takiego jak mini stadko. "Mini stadko mniej więcej para" neonów to ile neonów?
2x2 danio to nie stado danio, tylko 4 danio, a danio są rybą stadną.
Byłoby lepiej wybrać albo danio albo neony, za to stworzyć prawdziwe stado, nie parodię dwóch stad.
Glonojady do czego są takie niezbędne w tym świeżym, pozbawionym roślin akwarium? Glonojady potrzebują drewna i jeśli koniecznie musisz je mieć, zapewnij im naturalny korzeń. I dokarmiaj je pokarmem przeznaczonym dla zbrojników.
Gupików z 2x2 zrobi Ci się w krótkim czasie 50, o ile nie padną wcześniej z powodu słabych warunków.
Bojowników zasadniczo nie trzyma się w parach, ale jeśli w parze są zgodne i samiec nie katuje samicy, mogłoby tak zostać. Gdyby jednak samiec wyżywał się na samicy, to metodą na to, żeby samicom trochę ulżyć, jest trzymanie jednego samca z 2-4 samicami. Pod warunkiem, że akwarium jest dość duże (Twoje jest wystarczające) i odpowiednio urządzone (Twoje nie jest) i gotowe do przyjęcia ryb (Twoje nie jest). Samce i samice dzielą się wtedy terytorium, agresja nie skupia się na jednej rybie, jest bezpieczniej, chociaż nigdy nie ma pewności, że ryby się nie będą szarpać.
Jeśli zakłada się akwarium z myślą o tarle i odchowaniu młodych, nie dokłada się postronnych ryb, bo wyżerają narybek i przyprawiają samca o nerwicę. I najlepiej mieć dodatkowe akwarium, żeby odłowić do niego najpierw samicę, potem także samca.
Doprowadzisz do tarła, młode się wylęgną, zaczną rosnąć i co dalej? Jak to pomieścisz i pogodzisz w jednym akwarium z prawie stadem neonów, prawie stadem danio, niebawem rosnącym stadem gupików? Bojowniki nie są miłe i zgodne, trzeba je będzie systematycznie rozdzielać, oddawać. Sporo zachodu także z prawidłowym karmieniem. To nie są niekłopotliwe ryby i dobrze się zastanów, czy jesteś gotowa na takie atrakcje.
Przy odrobinie pomyślunku i dowiadywaniu się więcej niż mniej, możesz zrobić fajne akwarium towarzyskie. To ładne akwarium jest i szkoda marnować jego potencjał.

Autor
bisiaczek1512
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: śr sie 27, 2014 2:19 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Na imię mam: Gabi
Płeć:

Rozmnażanie bojowników.

#36

Post autor: bisiaczek1512 »

Przeczytałam, zrozumiałam : )
Więc teraz proszę o rady dotyczące ryb, mam cos zmienic, dokupic ? wymienic?
Co do odławiania samicy bojownika wiem. Będę miała dla niej i ew przeniesienia samca dla stworzenia gniazda kolejne miejsce, z tym nie problem. o korzeniu dla glonojadów nie miałam pojęcia, dokupię jak najszybciej.
Musi byc to jakis specjalny? Czy można go jakims innym zastąpic niż kupnym i skąd go wziąć?
Co jeszcze musze miec by było odpowiednio urządzone?
Oprócz tego co mówiłam że mam jeszcze zrobic. Chcę się tym zając pomimo wielu trudów chcę się nauczyc i zapewnic im dobrze życie u mnie. Podoba mi się to interesuje się tym i chce tego ;) Dlatego tu jestem i prosze o pomoc i rady ..

Dein

Rozmnażanie bojowników.

#37

Post autor: Dein »

Jak już pisałem, lepiej zdecydować się na jedno prawdziwe stado. Coś oddać/ sprzedać/ dokupić/ przygarnąć/ wymienić. Nie natychmiast, tylko kiedy zakończy się proces dojrzewania akwarium. Teraz możesz pozbyć się danio lub neonów, a z dokwaterowaniem ryb chwilę się wstrzymać.
Nie podpowiem, które ryby wybrać, ponieważ nie precyzujesz co to za neony i danio, ani nie podajesz, jaką masz wodę i warunki w akwarium.

Korzeń można przytaszczyć z natury, ale będzie wymagał oczyszczenia, oceny, czy się nie psuje, jest całkowicie martwy, z odpowiedniego drzewa.
Naprawdę na pierwszy raz łatwiej będzie kupić nawet nieduży korzeń w sklepie czy od kolegi akwarysty i mieć pewność, że nie wpłynie negatywnie na życie w akwarium. Glonojad potrzebuje niewielkich ilości drewna do prawidłowego trawienia.

Autor
bisiaczek1512
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: śr sie 27, 2014 2:19 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Na imię mam: Gabi
Płeć:

Rozmnażanie bojowników.

#38

Post autor: bisiaczek1512 »

@Dein A jakie roślinki jeszcze dokupic?

Dein

Rozmnażanie bojowników.

#39

Post autor: Dein »

Na początek łatwe, które szybko się przyjmą i będą miały duże przyrosty.
Zawsze polecam ten sam mało ambitny i mało oryginalny zestaw, który sprawdziłem sam w siermiężnych warunkach i przy słabym oświetleniu.
Z wyższych roślin, które można dać na ostatni plan: rogatek, nadwódka wielonasienna, nadwódka trójklapowa, nadwódka tajlandzka, drobne odmiany nurzańca.
Średniego wzrostu: nadwódka szerokolistna, strzałka, wszelkie zwartki, do których jednak potrzeba trochę cierpliwości. Możesz spróbować lotosa - ładny i łatwy.
Pelia - cudnie filtruje wodę, a nie zacienia zbiornika jak rośliny pływające.
Za jakiś czas, kiedy warunki się ustabilizują i zmniejszy się ryzyko inwazji glonów, które żerują głównie na roślinach wolno rosnących: mikrozoria wszelkiej maści, bolbitis, anubiasy, mchy.

Poza lotosem i roślinkami wymienionymi na końcu - to są wszystko tanie i łatwo dostępne rośliny, więc możesz eksperymentować bez zbytnich strat w kieszonce. Często można je taniuśko kupić lub nawet dostać za darmo na giełdzie na tym forum.
ODPOWIEDZ