Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
-
- Zapaleniec
- Posty: 343
- Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
To jeszcze coś dorzucę
W czerwcu przyszła do mnie paczuszka z Sosnowca.
W środku torebka, w torebce torf. W torfie jajeczka takiego czegoś :
https://www.google.pl/#q=Nothobranchius ... ni+ZM+12-1
Torf zgodnie ze wskazówkami zalałem wodą po czym wyszedłem do sklepu. Wracam po 3-4h zaglądam w miseczkę i co widzę:
Zadałem pantofelka (białe punkciki) i zobaczymy. Są od małego b. dzikie. Jak zalewałem wachlarki to mijało ok. 24h do wylęgu w tym przypadku tego się nie spodziewałem. To pokazuje jak krótkie sprzyjające momenty jest w stanie wykorzystać ten gatunek... Ciekawe wy uda mi się je odchować, byłaby to b. nieliczna populacja w kraju..
Aktualizacja 07.10. :
Rosną szybko (7szt.), dostają małą czarną larwę komara, malutką szklarkę i artemię.
Niedawno colaps.. bez objawów chorobowych.. trudności z pływaniem, poruszają się skokami po dnie jak babki.. Zostały 2szt. Nie wiem co poszło nie tak. Podmianki wody były, karma wydaje się ok. temp. 23 więcej chyba nie było sensu - rosły szybko..
W czerwcu przyszła do mnie paczuszka z Sosnowca.
W środku torebka, w torebce torf. W torfie jajeczka takiego czegoś :
https://www.google.pl/#q=Nothobranchius ... ni+ZM+12-1
Torf zgodnie ze wskazówkami zalałem wodą po czym wyszedłem do sklepu. Wracam po 3-4h zaglądam w miseczkę i co widzę:
Zadałem pantofelka (białe punkciki) i zobaczymy. Są od małego b. dzikie. Jak zalewałem wachlarki to mijało ok. 24h do wylęgu w tym przypadku tego się nie spodziewałem. To pokazuje jak krótkie sprzyjające momenty jest w stanie wykorzystać ten gatunek... Ciekawe wy uda mi się je odchować, byłaby to b. nieliczna populacja w kraju..
Aktualizacja 07.10. :
Rosną szybko (7szt.), dostają małą czarną larwę komara, malutką szklarkę i artemię.
Niedawno colaps.. bez objawów chorobowych.. trudności z pływaniem, poruszają się skokami po dnie jak babki.. Zostały 2szt. Nie wiem co poszło nie tak. Podmianki wody były, karma wydaje się ok. temp. 23 więcej chyba nie było sensu - rosły szybko..
Ostatnio zmieniony wt paź 07, 2014 3:48 pm przez piotrek78, łącznie zmieniany 2 razy.
Follow the rabbit
Posolone
Posolone
-
- Maniak
- Posty: 915
- Rejestracja: pn cze 11, 2012 1:54 pm
- Lokalizacja: Warszaw,Mokotów
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
śliczne rybki ile ty masz baniek ?
-
- Zapaleniec
- Posty: 343
- Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 915
- Rejestracja: pn cze 11, 2012 1:54 pm
- Lokalizacja: Warszaw,Mokotów
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
Skąd ja to znam to jest nałóg
-
- Zapaleniec
- Posty: 343
- Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
Ostatnio przeprowadziłem poważną rozmowę ze sobą samym: z czego zrezygnować. Dokonałem dokładnych oględzin zbiorników i..doszedłem do wniosku że z niczego nie potrafię zalałem ikrę zagrzebek i dostawiłem kolejny pojemnik dopóki w chacie nic nie zaśmiardnie to jest spoko
Follow the rabbit
Posolone
Posolone
-
- Admin
- Posty: 21839
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
Ja zawsze mówię, że to tylko kotnik.piotrek78 pisze:dostawiłem kolejny pojemnik
Nikt przecież w domu nie wie, że kotnik nie musi mieć 500 litrów.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
PURESTORY.PL - naturalne kosmeceutyki
Płyn pielęgnacyjny antybakteryjny do rąk.
Business Card
Lech-u
PURESTORY.PL - naturalne kosmeceutyki
Płyn pielęgnacyjny antybakteryjny do rąk.
Business Card
-
- Maniak
- Posty: 915
- Rejestracja: pn cze 11, 2012 1:54 pm
- Lokalizacja: Warszaw,Mokotów
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
O święta racja Lechu
-
- Gość
- Posty: 1
- Rejestracja: pn paź 13, 2014 9:41 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
Hej tak się składa ze ode mnie je miałeś, ja z tej ikry co kupiłem a cześć ty dostałeś miałem 10 szt. ale niestety mi padły większość
latem a ostatnia wczoraj
Skoro i tobie nie poszło najlepiej z nimi to możliwe, że tez chów wsobny był przyczyna tego że narybek był słabszy, gatunek bardzo rzadki wiec pewnie hodowca od którego miałem ikre nie miał jak wprowadzić świeża krew do hodowli.
latem a ostatnia wczoraj
Skoro i tobie nie poszło najlepiej z nimi to możliwe, że tez chów wsobny był przyczyna tego że narybek był słabszy, gatunek bardzo rzadki wiec pewnie hodowca od którego miałem ikre nie miał jak wprowadzić świeża krew do hodowli.
-
- Zapaleniec
- Posty: 343
- Rejestracja: wt cze 19, 2012 12:43 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Nothobranchius kafuensis Kayuni ZM 12-1
Aktualizacja 21.10 padł ostatni. ? Żadnych objawów chorobowych, do końca miał apetyt...
Follow the rabbit
Posolone
Posolone