Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ

Autor
nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

#1

Post autor: nevermindi »

Hej,

Jakkolwiek by to nie brzmiało.. mam klęskę urodzaju ...
Z maja mam 10 szt narybku w przedszkolu, w ogólnym ponad 30 sztuk z czerwca, dziś kolejna ikra.

Te z pierwszego rzutu są takie kundlowate- więc pewnie nikt nie będzie chciał kupić :/

Co robicie z "nadmiarami" narybku?? Poważnie pytam... Nie spuszczę ich przecież w kanał :x nie mam sumienia.

Czy to normalne że te moje żółtka tak produkują? Wcześniej nawet nie udawało mi sie utrzymać przy życiu zwykłych ramirez a te się mnożą jak głupie.
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

#2

Post autor: fivb77 »

Narybek z maja kundlowaty? Przecież nikt nie wie co z nich wyrośnie bo są za młode ;) I jeszcze kilka miesięcy będziesz potrzebowała. I na bank ktoś je weźmie :D Może nawet ja :P
Jak będziesz miała za dużo i wyrośnięte, to np. w akwarystycznym za pokarm lub rośliny się zamienisz.

Autor
nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

#3

Post autor: nevermindi »

Są niewybarwione- to wiem.... Ale ja mam całkiem czarne maluszki. To możliwe żeby w tych kilka miesięcy jeszcze aż tak zmieniały kolory? Ile trwa u nich wybarwianie??

A co do zabierania maluchów - oczywiście :-D wydam chętnie. O ile będziesz w Lublinie...
Awatar użytkownika

fivb77
Maniak
Posty: 746
Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
Płeć:

Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

#4

Post autor: fivb77 »

Teraz Twoje maluchy mają barwy takie powiedziałbym moro :D kamuflujące, zaczynając dorastać dopiero się wybarwiają. Może nie będzie ich zbyt wiele w kolorze "gold", może wcale, ale nie mów o tych rybkach kundelki :D ramirezki "niegold" są piękne :)

A może będę w Lublinie? Na pewno przy okazji nie zapomnę się odezwać :P

Autor
nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Ramirezy gold- klęska urodzaju- co dalej?

#5

Post autor: nevermindi »

Ależ ja się wcale nie upieram na Gold :-D . Wręcz będę zachwycona jak by z nich coś bardziej takiego "zwykłego" ramirezowego było. Może takie z własnego wychowu uda się utrzymać.

Ależ zapraszam :) Absolutnie poważnie nie zapominaj się odezwać :)

Heh... Od dziś mam ramirezy w 4 granulacjach :hihi:
2sztuki dorosłe
10 szt po 2 cm
około 30 po 1 cm
i nie wiem ile po 1 cm.... ło mateńko... a podobno to gupiki się mnożą jak gupie :shock:
ODPOWIEDZ