tarło bojownika

[wlazlamse]

Miałam dziś w akwarium robić porządki typu podmiana wody i odkurzanie ale zauważyłam że bojownik zrobił gniazdo i wije się z samiczką.Grzebać w tym akwarium czy dać im spokój narazie?

[matka siedzi z tyłu]

A chcesz mieć dzieci?

[wlazlamse]

U Stefka to pierwsze tarło to niechby sobie chłopak popróbował tego chleba

[wlazlamse]

No i tarło w trakcie,aż przyjemnie popatrzeć ale zdaje się że brak mu instynktu ojcowskiego bo zjada jajeczka,samiczka zresztą też.
--------
No i skończyli....i nie wiem czy mam samiczkę przenieść do innego akwa jak to wyczytałam ''gdzieś tam'',bo jak narazie to nic się między nimi nie dzieje,samiczka pływa sobie swobodnie po akwarium a Stefek zajęty jest pilnowaniem gniazda....

[JPK]

Po 1. to opisz zbiornik. Bez tego trudno stwierdzić czy ryb może nadal opiekować się ikrą, czy litraż jest na tyle mały, że grozi to rzezią.
Po 2. jesteś pewna, że on zjadł ikrę ? Po wypuszczeniu ikry przez samicę samiec zbiera ją do pyszczka i wdmuchuje do gniazda.
Spójrz na gniazdo z góry bądź z boku. Ikra bardzo przypomina kaszę kus kus

[wlazlamse]

Tak wygląda okolica jego gniazda-
a tak samo gniazdo od góry
Nijak się nie mogę dopatrzeć kaszki,ale rzeczywiście po wzięciu w pyszczek jajeczek podpływał do góry,dodam że trochę tych jajeczek leży na dole w roślinach.Samo akwarium ma 54L(galeria),i już jest dosyć sporo zarośnięte.

[JPK]

Może następnym razem się uda
Jeśli chcesz to możesz oszczędzić mu sterczenia pod gniazdem i doglądania niczego I zebrać to co zostało z gniazda talerzykiem.
Z ikry na roślinkach nic nie będzie.

[wlazlamse]

Czyli można sprzątać?...Może z drugą małżonką mu wyjdzie bo też jest już grubaśna...

[fajerka]

podczepie się

Ile trwa wykluwanie jajeczek? Drugi raz obserwuję jajeczka w gnieździe. Za pierwszym razem po nocy po jajeczkach nie było sladu a dziś samiec siedzi w gniexdzie jak zaklęty i pilnuje.

[JPK]

Dobrę, max dwie, w zależności od temperatury.

[wlazlamse]

Ja nie wiem dokładnie ile ale jak przestałam z ciekawości wsadzać dzioba do akwarium tak rodzina bojków w spokoju mi się powiększyła...

[fajerka]

po 2 dobach pojawiły się maluszki, jajeczka dostały ogonki i wierciły sie przy powierzchni. Samiec siedział i pilnował.

Wczoraj albo zjedzone albo gdzieś sie pochowały. Samiec znowu molestuje samicę. Ciekawe czy gdzieś maluszki siedzą

[selenewolf]

A ja jestem ciekawa: czy krewetki i ślimaki mogą zjeść ikrę? Nawet jeśli palimy światło całą dobę? Ślimaki łażą tak wolno, że ojciec może ich nie potraktować jako zagrożenie...

[JPK]

Nie, nie zjedzą.
Swego czasu najczęściej przeprowadzałem tarła w akwarium, w którym mieszkał samiec betta z krewetkami (ślimaki pewnie też były) i nie stanowiło to żadnego problemu - a nawet duży plus - w dojrzałym zbiorniku młode przez pierwsze 2 tygodnie żywią się same

[selenewolf]

No właśnie tak sobie myślałam, że dobrze jest mieć krewetki w takim zbiorniku tarliskowym (bo np. zjadają resztki), ale pomyślałam, że trzeba je wpuścić później. A skoro mogą być od początku, to tym lepiej.

[fajerka]

po tamtych "ogonkach" sladu nie ma ale samiec znowu pilnuje jajeczek moze kiedys będa młode

[JPK]

Wiesz, młode bojków na początku bardzo łatwo przeoczyć, nie dość, że są malusieńkie to jeszcze przyklejają się do liści, szyby itp w nieruchomej pozie

[padalec007]

Hej, dzisiaj Helena ze Zbyszkiem (Helena to on a Zbych to ona) zaświrowały efektem czego jest gniazdo z ikrą, ale mam pytanie. Po wszystkim nakarmiłem Zbyszka i wypadły z niej jeszcze jajeczka, po czym domyslam się, ze nie wydobyła z siebie wszystkiego, chociaż Helena zaczął juz ją przeganiac z gniazda. Czyli zakładamy, ze trochę jej zostało tego... czy zawsze tak jest, czy z jakiegos powodu nie chcieli dokonczyć tarła i nalezy się tym przejmować?

[saintpaulia]

Bywa tak, że samiczka nie wyrzuca całej ikry na raz. I zaraz po wykluci młodych znowu uwodzi samczyka.

[padalec007]

tarło skonczyło się wczoraj koło 14, dzisiaj do 14 było okej, od 16 jest masakra, około 40-50 sztuk lezy na dnie, Helena zbiera po kilka spadających i kilka leżących, wdmuchuje do gniazda, z czego większość nie przykleja się do bąbelków tylko znowu spada, on podnosi, trochę z dna, trochę z toni wody, wdmuchuje i tak w kółko, te co są permanentnie na dnie raczej nie przeżyją? I kiedy go odłowić? Jak wszystkie będą pływać, czy jak niektóre zaczną pływać a niektóre jeszcze będą/powinny być w gnieździe? Nie zalezy mi na setkach sztuk ale chciałbym miec z 10 własnych

[padalec007]

Od wczoraj mam problem z dnem akwarium tarliskowego, myslałem ze poradzę sobie czyszczeniem ale te małe mendy wpadają mi do rurki którą odsysam wodę. Karmię je fluidem jbl i na dnie osadza się syf, ale ten syf to pół biedy, w końcu to jedzenie. Na warstwie tego syfu robią się takie kłaczki jakby kawałeczki waty, rybki to chcą zjeśc, gryzą, przyczepiają się do tego, nie mogą się oswobodzić i jak w porę ich nie rozdzielę to zdychają. Jak zmusić te cholery zeby nie siedziały non stop na dnie abym mógł spokojnie wyczyścić te kłaczki?

Ja widzę 2 opcje: nie karmić - przesiądą się do wgłębki moze, albo nie napowietrzać - będą chciały tlenu na górze wody, niestety obie opcje są groźne, co zrobic?

[Foxy]

Obie opcje są raczej kiepskie. Najbezpieczniejszą metodą byłoby odciąganie wszelkich syfków z dna przy użyciu dużej strzykawki (w aptece pewnie koło złotówki zapłacisz) albo gruszki do nosa (to też w aptece można kupić), ale taka metoda jest upierdliwie długa. Druga opcja to cienki wężyk (żeby powoli woda płynęła) i drobniutkie sitko do wyłapywania maluchów. W żadnym wypadku nie powinieneś zostawiać tego gluta na dnie, bo raz że rybki w to wpadają, a dwa że zbiera się tam sporo azotanów w tym śluzie. Mi nie udało się żadną metodą zmusić maluchów do siedzenia przy powierzchni.

[padalec007]

liczyłem na to, ze jest jednak jakas skuteczna i łatwa metoda, ale rozumiem, ze ten glut nie tylko mi się robi

Właśnie odciągnąłem sporo tego wężykiem, poruszyłem resztę z dna i włączyłem filtr gąbkowy. Mam nadzieję, że przestaną w to wpadać

[selenewolf]

Może wpuścić ślimaki zatoczki i krewetki, żeby zjadały resztki?...
W ostateczności jakiegoś glonojada ...

Mi się kiedyś robiła jakby pleśń w akwarium kwarantannowym - dałam zbrojnika i wylizał wszystko. Na szczęście długo tam nie siedział, bo to akwa było małe...

[padalec007]

Okej a moze to być dowolny ślimak? jakiegos niedawno widziałem w akwarium ogólnym, ale co to jest to nie wiem. Moze sie okazać narybkożerny?

A to w ogóle to jest grzyb? Jakas pleśń czy cos innego? Zaaplikowałem 5 kropli trypaflavinu, ponoc nie szkodzi rybkom a zabija bakterie i grzyby.

[selenewolf]

Ślimak narybku raczej nie zje, żaden gatunek ślimaka (jakbym się nie daj Boże myliła, to niech mnie ktoś poprawi ). A jeden ślimak to za mało do czyszczenia... Spore stadko powinno być. A takie stadko produkuje sporą ilość odchodów, które potem trzeba odsysać...

Co do tego czy to białe to pleśń, grzyb czy glon nie wypowiem się, bo nie wiem... U mnie rosło w wysokiej temperaturze i słabym świetle w akwarium kwarantannowym, gdzie wodą była odstana kranówka (czyli zapewne był brak równowagi biologicznej - było małe akwarium, niewiele roślin...).

[padalec007]

Usuwam to przy każdorazowej podmianie wody (czyli 2 razy dziennie) i sytuacja jest juz opanowana, przez noc zszedł tylko jeden maluch i to nie przez wpadnięcie w gluta jakis najmniejszy był, myślę, ze stres go zabił. Wciąż mam ponad 200! a juz tydzien jutro beda mieć.