Pierw zacznę od tego że po wcześniejszym akwarium pozostałą mi szafką z ikea przyzwyczaiłem się do niej i nie chciałem jej zmieniać narażając się tym samym żonie
tak wiec na tym stanęło może ktoś pamięta 100 lirów początkującego
Akwarium jak zmieniać to na większe i tak kupiłem 200 litrowe akwarium z przednią szybą opti, wybór padł na hurtownie akwarystyczną na akruszowej w Warszawie ( wykonanie zostawia wiele do życzenia ale cena byłą konkurencyjna)
Żeby akwarium zmieściło się na szafkę musiałem wymienić blat na nieco większy około 20 cm, ponieważ ikea robi swoje szafki z pustych sklejek połączonych w środku kartonem ( forma plastra miodu) nie mógł zostać ani blat ani podstawa szafki które mogły z czasem podrostu się złożyć. Docięte elementy w castoramie koszt 30zł pasowały idealnie u dołu i góry.
Szafeczka została dodatkowo wzmocniona pierwszy plan był taki żeby zrobić jej po prostu plecy z jednego kawałka płyty ale stanęło na ciut szybszym rozwiązaniu czyli metalowe wsporniki 8 w środku 4 na plecach i po 2 na skrzydełka które wystają poza obrys szafki wszystkie są ukryte i niewidoczne dla oka a te na skrzydełkach mają specjalne plastikowe zaślepki co by się w oczy nie rzucały.
Kilka fotek z zakładania i zalewania baniaczka
Jak się dobrze przyjrzycie to widać pod korzeniami "myk" z pleksi nie wiem czy wszyscy użytkownicy znają tą metodę ja pierwszy raz z tego korzystałem i jestem bardzo zadowolony a dokładnie:
Na 2 cienkie płyty plexi które kosztowały 10 zł ułożyłem korzenie po lewej i po prawej stronie w odpowiedniej kompozycji którą wcześniej zapamiętałem. W pelxi porobiłem dziureczki drutem poprzyczepiałem korzenie do pleksi żeby się nie ruszały i taką ułożoną kompozycję włożyłem do akwarium i przystąpiłem do kolejnych etapów aranżacji
Pierwsze co zrobiłem jak rozpakowałem akwarium z foli i zabezpieczającego kartonu to spostrzegłem się że na przedniej i na tylnej szybie ma szklany wspornik długości gdzieś 60cm, bardzo mi się to nie podobało i od razu bez chwili namysłu usunąłem go żyletką. Następnego dnia pojawiły się wątpliwości czy dobrze zrobiłem
zacząłem czytać sprawdzać czy w takich akwariach 100x40x50wysokośći są wsporniki i czy dobrze zrobiłem usuwając go na dzień dobry. Wątpliwości znikły po wizycie w Peha w Warszawie i rozmowie ze szklarzem, który klei akwaria na zamówienie z tego co pamiętam jakaś koleżanka z forum w tej fimie robiła podobny baniaczek jak mój. Tak więc zalałem baniak i do dzisiaj stoi na spoinie na górze po lewej i po prawej stronie zrobiły się malutkie bąbelki powietrza które nie zmieniają swojej wielkości ani ilości. 
Mimo tego że upewnili mnie szklarze i osoby które siedzą w branży akwarystycznej od jakiegoś czasu, to co jakiś czas sprawdzam czy nic się nie zmienia
Wspornik wyciąłem tylko z przodu z tyłu zostało tak jak jest a szyba nieznacznie się naprężyła dokładnie o 4mm przy pełnym zbiorniku. Nie zamierzam tego zmieniać dopóki nie zauważę drastycznych zmian 
No i jest obsada
oberwie mi się za nią ale co tam
pygocentrus natterera 6 sztuk po około 8-10 cm
Tydzień oczekiwań i od naszego kolegi z forum Rafika tóż przed świętami
dostałem zamówioną beleczkę 48W LED dzień po niej kupiłe drugi filtr zamontowałem go i woda zrobiła się o niebo lepsza i bardziej przejrzysta.
taka była różnica miedzy hagen glo 2x24W a Ledami róznica była ogromna oczywiście nie była to belka przeznaczna do tego akwarium ale takie porównanie jak by ktoś chciał.
Tak belka świeci z samym kolorem czerwony i niebieski
Tak świeci z samym białym światłem
A tak akwarium świeci na maxa kolor i bały
i aktualnie tak to w tej chwili się prezentuje po 2 tygodniach z małym haczykiem
Kilka specyfikacji
Akwarium 100x40x50w
podłoże: piasek 0.5 mm
kamienie: scenery stone
korzenie red moor wood
filtracja: dwa filtry jbl 250 cp jeden wyłączam na noc a drugi śmiga na okrągło
nawożenie: co2 butla
roślinność: microsorium trident, Nurzaniec i ta czerwono zielona paproteczka zapomniałem jak ona się nazywa
obsada: pygocentrus natterera
Zdjęcia niestety nie są moim konikiem choć lubie fotografować to niestety nie mam do tego profesjonalnych narzędzi
mam nadzieję że nie wyszedł zbyt duży obciach trochę mało roślin ale więcej mi nie trzeba co powiecie ?
Blokowało mnie dł. ich życia, co zrobić z nimi jak po 5 latach znudzą się ? Pozbyć { sprzedać } to chyba problem ? 
jak zobaczą jakieś "mięsko" koło akwarium , np domownika 
?
