FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Radmac w zasadzie to już go możesz zarejestrować na forum
Będzie miał taki staż ile lat

no, ustawiły się bardziej fotogenicznie

ale słodziaki

Ale czadowa fota! Jakie maleństwa

Lea pisze: Jakie maleństwa

Mówisz o krasnorostach?

Mówię o małych, kropkowanych, pływających potworkach

doliczyłem się równo 20 sztuk... ciekawe ile dorośnie?

Mega!

Super! Zazdroszczę

No i niestety... nie było mnie na święta wielkanocne 4 dni - wróciłem i do tej pory widzę 2-3 sztuki barwniaczków - i to chowają się po chaszczach - już rodzice nie pilnują. Karmnik był, woda w porządku, zero innych strat. Chyba rodzice coś nie teges...

No cóż, pierwsze koty za płoty
Czas na następne

Kurcze coś się musiało stać....a były karmione przez ten czas kiedy Ciebie nie było?

Dodano po przerwie do tego postu:

Aaaa teraz doczytałam że był karmnik......wiesz ja swoje karmiłam strzykawką.

Dodano po przerwie do tego postu:

może wyłów te co zostały, jak dasz radę ......sorki za chaos ale strasznie mi przykro

Udało mi się 5 maluchów doliczyć, może coś jeszcze siedzi po chaszczach.
A dominujący samiec drugą samiczkę obrobił i następne stadko przecinków pływa po drugiej stronie akwarium.
Okazało się, że parka wykopała jamkę w żwirze pod kamieniem między krzakami blyxy.

Pisane z kalkulatora

Obrotny chłopak
Gratuluję potomstwa.

No to już wiadomo dlaczego pierwszy miot został opuszczony. Z tego co wiem, kiedy dochodzi do kolejnego tarła (niekoniecznie u tej samej pary) to może dojść do takiej sytuacji.
Nie próbujesz odłowić tych pierwszych maluszków? Będą dostawały teraz po głowie.....

Primo - nie mam gdzie odłowić, primo po drugie - nie bardzo jak- szczyle pływają w roślinnej gęstwinie. Ale z tego co obserwuję, to stare tych maluchów nie ruszają, raczej ignorują.
Tak czy inaczej, trzech samców muszę się pozbyć, bo z anubiasa tylko ich pyszczki wystają, tak ten 'ru&$acz leśny' je zdominował. A jeden jest nawet od niego większy...

Pisane z kalkulatora

Wiem coś o wyławianiu rybek z gęstej roślinności

No tak, jeszcze taki drobiazg wyłowić.....szansa jak u kury zęby .Chociaż ja pewnie bym próbowała .
Dobrze że dorosłe ich strasznie nie ganiają.
Co do samców, niestety mam podobnie. Z tą tylko różnicą, że dwa się piorą a trzeci siedzi w roślinach i się przygląda. Na szczęście niedługo zostanie jeden samiec. Mam tylko dylemat który, bo obydwaj siedzą w skrajnych kątach akwarium z wybranymi samicami .

Noo to drugi miot z samicy nr2 zniknął, a samica nr1 prezentuje się z nowym narybkiem na oko 50 sztuk. Jest tego tałatajstwa multum. Jak podejdzie na przód to spróbuję focić.

Pisane z kalkulatora

Ale Ci się płodne rybole trafiły

Drugie tyle za korzeniem.

Pisane z kalkulatora

Super widok.

Super stadko , a właściwie to stado!!! Ciekawe jak będzie tym razem, mam nadzieję że ok .
Ja zrobiłam czystkę, tzn zostawiłam trzy samice i samca. Efekt jest taki, że dwie panie siedzą w roślinach, trzecia w kokosie i towarzyszy jej samiec. Może cóś z tego będzie .

an207 pisze: Może cóś z tego będzie

trzymam kciuki.
Ja też muszę zawęzić stadko - trzy samce siedzą tylko po chaszczach i życia nie mają
z innego frontu - z 4 dni temu mocno przerzedziłem krynie rzemieniolistną - musiało jej to dobrze zrobić bo puściła pęd kwiatowy! jak będzie więcej widać to zrobię fotki

Dodano po przerwie do tego postu:

No i żeby nie było zbyt pięknie - urwał mi się zawór w eheim2075... kto miał ten wie o co chodzi.
Szybka jazda do clariasa po część, pół godziny dłubania i zrobione.
No i jakby co w clariasie mieli ostatnią sztukę...

To jeszcze Masz trzy samce, miałeś oddać

Już umawiam odbiór

Pisane z kalkulatora

Dodano po przerwie do tego postu:

Walka z krasnorostami, kolejne podejście. Ponieważ ograniczenie oświetlenia, zaprzestanie nawożenia, częstsze podmiany, próby odmulania na niewiele się zdały a lanie carbo zrujnuje mnie finansowo i w sumie niewiele daje - microbe lift substrate cleaner. Jak pomoże, super, jak nie to przynajmniej nie powinien zaszkodzić. Będę używał na przemian ze special blend.
Powyższym - mam roślinniaka z czarnych wód z hamburgiem. Choć wedle opisów z neta to i tak nie wygląda tak ciemno jak powinno.

Pisane z kalkulatora

O kurcze... nie wierze że to Twoje akwarium, normalnie nie wierze....

Gdyby nie to, że widziałem akwarium na własne oczy, to bym nie uwierzył.
Jedynie poznaje po kryni. Jak obsada to znosi?

nie no, spokojnie, tak ma być - z czarnymi wodami to żarcik - zapodanie tego specyfiku (microbe lift substrate cleaner) czerni wodę na 24-72 godziny - niektórzy pisali, że widoczność spada im do 5cm - u mnie spokojnie widać tylną ściankę (50cm).
Co do obsady - specyfik ma nie zmieniać parametrów poza niewielkim spadkiem NO3 i ewentualnie PO4 - ale tutaj różnie ludzie opisują.
Zdecydowałem się na ten specyfik bo podejrzewam duże nagromadzenie DOC w baniaku. A duże DOC powoduje też krasne i problemy z roślinami - a u mnie jest właśnie teraz dziwnie - blyxa, żabienica i hiacynt rosną jak durne, a rotala vietnam i ludwigia mini red ledwo przędzie i jest zjadane przez gloniszcza.
Teraz cierpliwość, następne dawki (co 2 tygodnie +/-) i zobaczymy.
Woda ma się wyklarować, podłoże nieco odbagnić, no i krasne dostać eksmisję. Najbardziej zależy mi na tym ostatnim

Dodano po przerwie do tego postu:

update
1 dzień po - woda się wyklarowała, ale pozostała lekko herbaciana. Zapodałem Microbe-Lift Special Blend - jeżu najostrzejszy, jak to śmierdzi!
3 godziny od wlania tych bakterii smród zelżał, ale nadal z akwarium jedzie zgniłymi jajami. Obsada - zero reakcji, wszystko śmiga jak śmigało.

radmac pisze: jeżu najostrzejszy, jak to śmierdzi

Fakt, używałem to, fiołkami nie pachnie.
Ciekawy jestem czy krasne odpuszczą i niepowrócą.

radmac pisze: jak to śmierdzi!

W akwarystyce to nie jest najlepszy sposób na zjednanie sobie domowników do tego pięknego hobby.