Ostatni post z poprzedniej strony:
To z pewnością A tych kirysków to masz dużo? Bo jak tak dalej pójdzie to i welon się może na śmierć zadławić jak mu utknie w dziobie300 litrowa kula z welonami
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Jeszcze kilka jest, ciężko zliczyć. Są już w kuli jakiś czas, także to incydentalne ataki. A kilery muszą sobie same radzić jak mnie nie ma. W naturze nikt nie pomaga rybom.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Nie pomaga i giną Ja się za bardzo przywiązuje do tych stworów i jak, któryś umiera to tragedia
Welonkowy potwór
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Przetrwają najsilniejsze i najzdrowsze egzemplarzeausten721 pisze: Nie pomaga i giną
Żartuje, też przejmuje się wszelkiego typu incydentami. Co gorsza, czasami wpadam w panikę i nie zawsze postępuje racjonalnie( pomimo sporego stażu akwarystycznego). Tak to już jest.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
U mnie to na 100%, albo takie, które są na tyle mądre by się nie zaplątać w dekoracje Ale odpukać na razie mam spokój w akwarium i nawet się wybarwiają te moje stworki. Zawsze jęczałam, ze chce żółtego welona, a mam pod nosem Szeregowego, który ma teraz śliczną żółtą poświatę na ogoniesum pisze: Przetrwają najsilniejsze i najzdrowsze egzemplarze
Welonkowy potwór
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
To, że teraz ma jakąś poświatę na ogonie nie oznacza, że tak będzie w przyszłości. Pisałem jak było z moim pomarańczowo czarnym
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2017 8:39 pm przez sum, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Tylko, ze on był cały biały jak do mnie przyszedł, tylko miał troszkę żółtawy pyszczek, a teraz zaczął się wybarwiać na żółto Ale jaki będzie w ostateczności to zobaczymy A druga lwia główka, też biała, zaczyna mi się na pomarańczowo na ogonie wybarwiać Więc z ciekawością i radością obserwuję jak rosną
Welonkowy potwór
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Obserwuj, obserwuj
Już zdążyłem zajrzeć do Twojego tematu. Nawet nieskromnie rzuciłem pewną propozycje
Już zdążyłem zajrzeć do Twojego tematu. Nawet nieskromnie rzuciłem pewną propozycje
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Fanatyk
- Posty: 1255
- Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
- Lokalizacja: ...
- Na imię mam: Pilar
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Welon pozarl kirysa??
No ale chyba niechcący....?
Miałam kiedyś welona w kuli
Matka chrzestna mi kupiła na piąte urodziny
Kot go wyłowil po tygodniu
A drugi welon zszedł sam
W mojej głowie funkcjonuje stereotyp welona-ofiary....
Ładne są twoje welony
No ale chyba niechcący....?
Miałam kiedyś welona w kuli
Matka chrzestna mi kupiła na piąte urodziny
Kot go wyłowil po tygodniu
A drugi welon zszedł sam
W mojej głowie funkcjonuje stereotyp welona-ofiary....
Ładne są twoje welony
...tak mi się wydaje...
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Jak na załączonym obrazku. Na dodatek to nie pierwszy przypadekdune pisze: Welon pozarl kirysa?? No ale chyba niechcący....?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Jak to mówią - od tego razu, do następnego razu, ani razu
Przygoda z kiryskiem z pewnością go nie odstraszy.
Powinno się wymyśleć kagańce dla rybek, tfu... killerów.
Przygoda z kiryskiem z pewnością go nie odstraszy.
Powinno się wymyśleć kagańce dla rybek, tfu... killerów.
Ostatnio zmieniony sob lut 04, 2017 12:11 am przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Świetny pomysł zaczynam dumaćmarcinzabki29 pisze: Powinno się wymyśleć kagańce dla rybek, tfu... killerów.
Czy to była przygoda z przestrogą zobaczymy. Do tej pory nie udało mi się nakryć na takim haniebnym czynie drugi raz tego samego kilera.
Wczoraj, jak łotr miał w pysku kiryska, postanowiłem dla utrwalenia następstw złego czynu podać żarcie do kuli(ze względu na moją wrodzoną złośliwość były to robaczki : ) . Kiler nie miał jak pożerać super hiper żarełka(kilka mu się udało). Mam nadzieje, że to spotęguje w nim niechęć do pożerania współtowarzyszy ze szklanki.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Obysum pisze: Mam nadzieje, że to spotęguje w nim niechęć do pożerania współtowarzyszy ze szklanki.
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Taki już urok killerów
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
No i dzisiaj maja nadzieja na jednorazowe epizody z pożeraniem kirysków umarła
Podczas podmianki kiler nr.2 bezczelnie zaatakował drugi raz. Scenariusz taki sam jak wcześniej. Kirys w gębie i ani do przodu ani do tyłu. Siatka, łapanie kilera i operacja wyciągania bidulka. Znowu urwałem ogon kiryskowi Tym razem jest na tyle mało zmasakrowany. że postanowiłem dać mu szanse. Teraz taki kadłubek siedzi na piasku i czasami nawet pływa. Wielkiej nadziei nie mam
Podczas podmianki kiler nr.2 bezczelnie zaatakował drugi raz. Scenariusz taki sam jak wcześniej. Kirys w gębie i ani do przodu ani do tyłu. Siatka, łapanie kilera i operacja wyciągania bidulka. Znowu urwałem ogon kiryskowi Tym razem jest na tyle mało zmasakrowany. że postanowiłem dać mu szanse. Teraz taki kadłubek siedzi na piasku i czasami nawet pływa. Wielkiej nadziei nie mam
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Zawsze myślałem, że wyglądasz jak przy nadziei.sum pisze: Wielkiej nadziei nie mam
Urwał się ogon razem z mięsem czy tylko płetwa? Krwawił?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Musisz wymienić je ma większe kiryski.
Moich spiżowych by nie ruszyły.
Moich spiżowych by nie ruszyły.
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Sugerujesz, że powinienem schudnąć? W zasadzie to nic trudnego. A wiem co mówię... robiłem to wieeeeeele razyLech-u pisze:Zawsze myślałem, że wyglądasz jak przy nadziei.
Krwi nie widziałem. Jednak całej tylnej płetwy nie ma. Póki co żyje, tyle, że mało ruchliwy
Ale te czarnuszki ślicznie wyglądają na piasku. Chyba szybciej pozbędę się kilerówmarcinzabki29 pisze:Musisz wymienić je ma większe kiryski
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
No to jest jest nadzieja!sum pisze: Krwi nie widziałem. Jednak całej tylnej płetwy nie ma.
300 litrowa kula z welonami
Nie wiem dlaczego jest lista psów-morderców niebeźpiecznych, na które trzeba mnieć pozwolenie, a welony każdy sobie może bez przeszkód kupić
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
To nie welony, to kilery!!!Dein pisze: a welony
Zanim je kupiłem trochę poczytałem. Nigdzie nie było informacji, że pożerają inne ryby. Krewetki a i owszem, ale ryby. Kiryski już nie są takie malutkie, więc tym bardziej mnie to dziwi.
Dein, nie martw się, szybko eksmisji nie będzie
Kirysek schował się w glonojadowej grotce.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Teraz będzie żył jak rak-pustelnik. W muszli.sum pisze: Kirysek schował się w glonojadowej grotce.
300 litrowa kula z welonami
A ty byś chciał pokazywać się ludziom bez ogonka ?
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Muślę, że też bym się schował do "muszelki".psyho39 pisze: A ty byś chciał pokazywać się ludziom bez ogonka ?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Ku... ja tu opłakuje kiryska a Wy zboki o pokazywaniu i chowaniu się do muszelki
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Krzysiek ,a może to wynik złego jedzenia ? Za mało treściwe ?sum pisze: Zanim je kupiłem trochę poczytałem. Nigdzie nie było informacji, że pożerają inne ryby
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
No co Tysum pisze: Chyba szybciej pozbędę się kilerów
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Żarcie za mało treściwe? Kur... one lepiej jadają ode mnie. Kilkanaście rodzajów suchego, 6 rodzajów mrożonek i do tego od czasu do czasu groszek. Do tego nie muszą przestrzegać postów
Wymyśliłem coś gorszego. Następnym razem będę się przyglądał kiedy się udusi
Spoko, już mi przeszłomarcinzabki29 pisze: No co Ty
Wymyśliłem coś gorszego. Następnym razem będę się przyglądał kiedy się udusi
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: wt wrz 30, 2014 9:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Wawer
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
W sumie dziś post można by te Kilry najnormalniej w świecie zjeść
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
300 litrowa kula z welonami
Rozmiarowo pod małą płotkę podchodzą
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.