Mam na imię Kuba, jakieś 10 lat temu miałem swój pierwszy baniaczek w którym pływały 2 skalary, mieczyk, 4 zebry, potem zebry się wytarły i było ich mnóstwo, niestety to był baniaczek tylko 50 litrowy (nie miałem wtedy pojęcia o akwarystyce), oddałem wszystkie rybki teściowi...
Jakieś trzy lata temu kupiłem synowi żółwika i akwarium 25litrów, potem dokupiłem 5 neonków, żeby żółwik nauczył się polować. Niestety żółwik nie nauczył się polować i zdechł podczas mojej kilkudniowej nieobecności. Neonkom było smutno więc dokupiłem 5 hokejówek, a potem jeszcze 3 rodostomusy. Jak można się domyśleć większość rybek nie przeżyła w 25litrach (wtedy nie wiedziałem że to za mało), został 1 neonek, 2 hokejówki i 2 rodostomusy. W czerwcu tego roku zmarł mój teść i odziedziczyłem po nim dwa akwaria 240L i 112L oraz cudem ocalone zebry.
Moje akwaria stoją od trzech miesięcy i mam nadzieję że postoją jeszcze długo lub zmienię na większe (tylko jeszcze mieszkanie musiałbym zmienić)..
A prezentują się tak:
240L, FZN3+FAN2, Philips aquarel 30W x2
Fauna: Skalar x5, Hokejówka amazońska x10, Rodostomus x11, Gibiceps x2, Neon inesa x1 :F , Danio różowy x1 :F
Flora:Bacopa monnieri, Eleocharis acicularis, vallisneria spiralis, Cabomba caroliniana, Echinodorus osiris, Riccia fluitans, Microsorium pteropus, Jawa Moss
112L,FAN3, zwykłe 18W x2
Fauna: Pielęgnica Zebra x20
Flora: Cryptocoryne aponogetifolia
Jest takie lekkie przez te przestrzenie. 
A już chciałem poprosić o odrobinę tej roślinki jak zrobisz przycinkę. Ale bacopę mam 
, niestety jak go kupowałem to nie wiedziałem że zmienia parametry wody, a na opakowaniu napisane było: "Używany w akwarystyce" 
, na razie nie będę robił restartu żeby zmieniać podłoże, ale może za miesiąc lub dwa...
Po długim namyśle stwierdziłem że musiał się dostać do akwarium razem z pistią od Drottnara... 
Pewnie tak mi się odwdzięcza za glony... 
