240l - Ameryka Pd. i Śr. - BlackWater

[maniek]

Akwarium jest po restarcie, który odbył się na dniach i nie jest to ostateczna kompozycja, ale do rzeczy:

Zbiornik: 240l 120cm x 50cm x 40cm (dł x wys x szer)
Oświetlenie: 1 x 30W Philips Aquarelle
Filtracja:
- Aqua-Szut T-Head 750 z gąbką (moc 5,5W, wydajność 750l/h) - filtracja biologiczna
- Tetra Tec IN 1000 (moc 9W, wydajność 500-1000l/h) - filtracja mechaniczna
Ogrzewanie: Tetra HT 150 (moc 150W)
Paramtery wody:
- PH 6,8-7,2
- Temp. 26-27*C
Wystrój: korzenie, gałęzie, kokosy, lawa - w planach liście buku i dębu, oraz szyszki olchy
Podłoże: przesiany jasny piach, granulacja < 1mm
Nawożenie: brak
Fauna:
- 4 x p. meeka (dwie pary)
- 5 x skalar (najprawdopodobniej 2M + 3K)
- 2 x zbrojnik niebieski (dwie samice - w planie dołożenie samca)
- 1 x rak marmurkowy
- n x świderek
- (w planie 5 x węgorzyk ciernisty i ampularie)
Flora: brak (w planie pistia lub jakieś inne rośliny pływające, może rogatek sztywny i jakieś kryptokoryny)

Zdjęcia:

Tak wyglądało akwarium po mojej 2-miesięcznej nieobecności, rybki były karmione karmnikiem automatycznym (przed wyjazdem była zrobiona "demolka", więc wystroju praktycznie brak ):


Przygotowania:


Etapy pracy:


Moczenie się gałęzi i korzeni:


Wszystko zostało przełożone do mniejszego baniaka - 112l:


Zrobił się lekki syfek:


Przyklejanie tła (folia czarna samoprzylepna 8,5zł za metr ):


Wymiana blatu pod akwa oraz dopasowanie styropianu:


No i znalazł się w końcu mój trzciniak, który jakiś rok temu zwiał z akwa ;/ :


Częsciowe zalanie wodą, a następnie wsypywanie piachu:


Tym razem zrobiła się kawa, mimo tego, że piach był płukany i wyparzony - widocznie część była zbyt drobna i po wsypaniu wszystko "wisiało" w wodzie:


Po macku powkładałem wszystko jak leci:


Po paru godzinach widać różnicę:


Ślimaki porobiły fajne ścieżki na piachu:


Uzupełnienie wody:


Trochę gałęzi zostało, ale jeszcze się pewnie przydadzą:


Po dwóch dniach, wpuściłem część ryb do głównego baniaka i przy tym znowu pozmieniałem wystrój w akwa, dołożyłem drugi filtr i woda się ponownie zmąciła (akwarium było zalane w 70% starą wodą, a filtry przez cały czas pracowały w innym baniaku, tak więc ułatwiło mi to szybkie przełożenie rybek z powrotem do głównego baniaka - pewnie poczekałbym dłużej, ale pewne sytuacje mi na to nie pozwoliły ):


A tu parka meek, która się przygotowywuje do tarła:


I ponownie baniak 240l:


Zmieniłem nieco wystrój, ale nadal nie jest to to czego chciałem, tak więc będę jeszcze eksperymentował:


A tu pani skalar, której zachciało złożyć się ikrę, jednak samce nie chciały się przyłączyć ;/ :


I to by było na tyle, pewnie niedługo wrzucę kolejne zdjęcia z placu boju )

pozdrawiam
Maniek

[ala]

Akwarium bardzo ładne a zapowiada się że będzie jeszcze ładniejsze Tylko niepokoi mnie połączenie 4 meeki 5 skalarów ... czy te ryby już były ze sobą wcześniej? jaki jest wiek ryb?

[Linf]

Fajne akwa ciekaw jestem jak będzie dalej

[maniek]

Akwarium bardzo ładne a zapowiada się że będzie jeszcze ładniejsze Tylko niepokoi mnie połączenie 4 meeki 5 skalarów ... czy te ryby już były ze sobą wcześniej? jaki jest wiek ryb?

ryby mam od około roku, były kupione jako maluchy, skalary jak i meeki podchodzą regularnie do tarła i są wobec siebie zupełnie obojętne, nawet jak mi się dwie parki meek wytarły jednocześnie w akwa i prowadzały swoje maluchy to nie było sajgonu w akwa - chyba jakieś w miare spokojne mam te meeki )

[Bohdan]

Brakuje mi torfu, np. włókniastego w podłożu, czy też w filtrze jako granulat....

[sum]

Dobra fotorelacja i opis.Baniak bardzo klimatyczny.

[neptun]

Jestem pod wrazeniem jak mozna zrobic ciekawy aranz praktycznie z niczego

[krasnal]

[maniek]

Brakuje mi torfu, np. włókniastego w podłożu, czy też w filtrze jako granulat....

w najbliższym czasie dołożę go do jednej z komór w tetrze

(...) zastanawia mnie tylko
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/96I ... bedwebsite
co to za nalot na tych gałązkach -czy to nie pleśń

Nie, nie jest to pleśń. Gałęzie te wyjąłem ze stawu, były wysuszone, następnie sparzone wrzątkiem z solą, później jeszcze raz samą wodą, następnie wypłukane i wyszorowane pod prysznicem, a później leżakowały w gorącej wodzie w wannie, jednak jak gałęzie były wyjęte z wody, nie było widać na nich tego meszku, który powstał na skutek porośnięcia glonami. Dopiero po włożeniu do akwarium zauważyłem je i już nie bardzo jak miałem to wyczyścić, jednak, jak to się mówi, nie ma tego złego, bo moje zbrojniki niebieskie strasznie się tą sparzoną zieleniną zajadają i już połowy tego meszku nie ma

[Władek Pompka]

Podzielam Wasze zdanie, szczególnie suma.

Jak dla mnie trochę zbyt ascetyczne, mało kolorowe. Jakbym się zanurzył w jakiejś polskiej rzeczce....

[neptun]

Jak dla mnie trochę zbyt ascetyczne, mało kolorowe. Jakbym się zanurzył w jakiejś polskiej rzeczce....

Jak kanalek zeranski?tylko brakuje pocietych samochodow i roznego zelastwa

[Władek Pompka]

Jak dla mnie trochę zbyt ascetyczne, mało kolorowe. Jakbym się zanurzył w jakiejś polskiej rzeczce....

Jak kanalek zeranski?tylko brakuje pocietych samochodow i roznego zelastwa

Te gałęzie tak mnie nastroiły....

[Bohdan]

Jeżeli to ma być akwa w aranżacji BW to nie może być kolorowo i wręcz musi byc ascetycznie.
Tak to ma właśnie wyglądać.

[Władek Pompka]

Jeżeli to ma być akwa w aranżacji BW to nie może być kolorowo i wręcz musi byc ascetycznie.
Tak to ma właśnie wyglądać.

Więc jest super. Real został osiągniety..!!!

[ratafia]

Czarne wody, to pustynia, jeśli można tak pisać o tak mokrym miejscu.
Chociaż kolega pisze, że gałęzie wkładał jak popadło, bez jakiejkolwiek koncepcji, można od biedy przyjąć, że naśladują krajobraz zamieszkiwany przez skalary. Tyle, że stan tych gałązek jakoś mi się nie widzi. Może to jakość zdjęć i to by było najlepszym wyjściem. Inaczej za jakiś czas pojawi się post w dziale choroby. Oczywiście nie życzę tego koledze, więc czekam na rozwianie moich wątpliwości.

[maniek]

Chociaż kolega pisze, że gałęzie wkładał jak popadło, bez jakiejkolwiek koncepcji, można od biedy przyjąć, że naśladują krajobraz zamieszkiwany przez skalary (...)

Nie do końca tak było. Najpierw włożyłem gałęzie jak leci, bo nie byłem w stanie widzieć tego co robię w zbiorniku bo tak była woda piachem zmącona, później jednak poustawiałem je tak, jak ja to widziałem, jednak nie jest to ostateczna kompozycja i dalej będę z nią eksperymentował. Teraz woda się wyklarowała, ale zrobiła się z tego woda krystaliczna, a nie BW jak zamierzałem, tak więc w najbliższym czasie dojdzie torf do filtra, szyszki olchy i liście, a także zamierzam jeszcze wykorzystać pozostałe gałęzie w jakiś sposób. Do tego dojdzie pistia na powierzchni wody, pewnie jakieś mchy na gałęziach itp. ale na wszystko potrzeba czasu, a to akwarium w takiej aranżacji ma niespełna tydzień.

(...) Tyle, że stan tych gałązek jakoś mi się nie widzi. Może to jakość zdjęć i to by było najlepszym wyjściem. Inaczej za jakiś czas pojawi się post w dziale choroby. Oczywiście nie życzę tego koledze, więc czekam na rozwianie moich wątpliwości.

O gałęzie raczej się nie boję, wydaje mi się, że zrobiłem wszystko przy ich preparowaniu co byłem w stanie, aby nie dopuścić właśnie do takiej sytuacji. Teraz już nie ma praktycznie "meszku" (glonów) na gałęziach bo zbrojniki się tym zajęły, a po rybach nie widzę jakiś złych oznaków - np. druga parka meek, która została w 240l śmiało przystąpiła do tarła.

[dune]

Bardzo interesujace akwarium, nieco smutno poki co ale chyba właśnie na tym polega jego urok zbrojniki na pewno doczyszczą galęzie, skoro sie za to zabrały znaczy jest to jadalne. Aha i relacja ciekawa, fajnie się ogląda.

[ratafia]

Mi takie patyki preparowane własnoręcznie do dzisiaj się czkawką odbijają.
Straciłam wtedy dwa dzikuski, Heckle. Od tego czasu już żaden korzeń u mnie w akwarium nie zagościł, co więcej w każdym widzę potencjalne problemy.
Tak że nie musisz się specjalnie przejmować tym co pisałam - prawdopodobnie.

[maniek]

Mi takie patyki preparowane własnoręcznie do dzisiaj się czkawką odbijają.
Straciłam wtedy dwa dzikuski, Heckle.

A może niedokładnie/źle spreparowałaś drewno, bądź też źle je dobrałaś?
Myślę, że gdybym miał paletki, bądź jakieś rybki z odłowu np. altumy to też bym nie ryzykował - trochę inna odporność jest wtedy takich ryb na tego typu rzeczy, ale sam wielokrotnie już preparowałem różnegorodzaju korzenie i gałęzie, i nigdy (odpukać) nie miałem z nimi problemu. Patrząc po różnych forach, raczej nie jestem też jedyny, który sam w ten sposób preparuje sobie korzonki do akwa, a tak jak pisałem wcześniej te przeleżały kilka dobrych lat w stawie, więc nie powinny już nic "złego" wydzielać )

[mattoid]

Wydaje mi się (choć mogę się mylić, bo mam tu raczej niewielki staż) że prawidłowa forma to:

A może niedokładnie/źle spreparowałaś drewno, bądź też źle je dobrałaś?

Mylę się czy nie?

[maniek]

Wydaje mi się (choć mogę się mylić, bo mam tu raczej niewielki staż) że prawidłowa forma to:

A może niedokładnie/źle spreparowałaś drewno, bądź też źle je dobrałaś?

Mylę się czy nie?

hehehe, rzeczywiście moja wpadka, sorki

[maniek]

Nastąpiły drobne zmiany ) Z góry przepraszam za jakość zdjęć, w najbliższym czasie spróbuję coś pokombinować ze statywem i opcjami aparatu, bo fotograf ze mnie żaden.

Tak akwarium wyglądało po około tygodniu:


Tu natomiast młode pielęgnice meeka, które znajdują się w akwa 112l:


A tu już akwa po około dwóch tygodniach, po drobnych zmianach:


I karmienie:


Może na zdjęciach niezbyt jest to widoczne, ale woda w akwa jest krystalicznie czysta, dzisiaj jednak się to zmieniło, ponieważ dodałem szyszki olchy, a liście dębu i buku już się suszą i czekają na swoją kolej
Przy okazji wymieniłem też grzałkę na Jagera 150W, do filtra jutro wrzucę torf w granulkach, dołożyłem również samca zbrojnika niebieskiego (na razie to młody ogier, ale mam nadzieję, że ogarnie dwie samiczki ), 4 x ampularia (2 x żółta i 2 x brązowa) i dodatkowo 2 x neritina - jeszcze kilka dokupię bo śliczne te ślimaki )
Zrezygnowałem jednak z dokładania ryb, być może za jakiś czas również meeki pójdą w odstawkę na rzecz jakiś drobniejszych pielęgniczek, ale na razie pozostanie taka obsada, czyli:
5 x skalar (2M + 3K)
4 x p. meeka (2 parki)
3 x zbrojnik niebieski (1M + 2K)
1 x rak marmurkowy (już raz miał jajeczka, następnym razem odchowam młode w oddzielnym akwa)
4 x ampularie (2 x żółta, 2 x brązowa)
2 x neritina zebra (jeszcze pewnie ze 3 dorzucę)
n x świderek + n x jakieś ślimaki świderkopodobne (mają krótszą muszlę i jakoś niechętnie one przesiadują w piachu, czy żwirku) - może jak dorzucę helenki to sobie z nimi poradzą...

Na dniach wrzucę jeszcze zdjęcia z akwariową herbatką, jednak jeszcze bez liści bo na te jeszcze za wcześnie )



Pozdrawiam
Maniek

[maniek]

Wrzucam kolejne zdjęcia tym razem odrobinę lepszej jakości, ale jeszcze nad tym muszę popracować. Niestety nie udało się pokazać prawdziwego piękna i wybarwienia ryb, nawet herbatka jest jakoś mniej widoczna niż w rzeczywistości. No nic... będę próbował i testował jeszcze opcje aparatu )

Ampularie:


Samiec p. meeka pilnujący gniazda (w kokosie została złożona ikra):


Samce pielęgnicy meeka:


Narybek pielęgnicy meeka w akwa 112l:


Ślimaki w 112l:


Skalarki:


Część baniaka:


Młody samiec zbrojnika niebieskiego:


Niestety, ale część mieszkańców akwarium nie dała się uchwycić, najchętniej chyba dzisiaj ampularie pozowały

[maniek]

Wczoraj w nocy udało mi się dorwać resztę obsady, a więc po kolei:

Samice zbrojnika niebieskiego (jedna odmiana albinotyczna):


Młody samiec zbrojnika niebieskiego:


Poturbowana w czasie tarła jedna z samic p. meeka:


I jej samiec:


Drugi samiec p. meeka:


I jego samica pilnująca ikry:


Jeszcze raz skalary:


Neritina Zebra:


Rak marmurkowy:


Już się uspokajam z tą ilością zdjęć, na razie póki nic się nie zmieni już nie będzie fotek