Nieprzyjemny zapach wody

Aflop · #1

Proszę o poradę jak pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z akwarium.
Akwarium ma 360 l -nieforemny 6-bok (130x60x60 - skosy)
Filtracja:
Dwa Aquele 1500, każdy po 2 kubełki z ceramika i gąbka 15x15x30.
Pod turbinki podpięty jest brzęczyk i dosyć mocno to razem napowietrza.
Do tego grzałka , mała doniczka , kokosy , płaski kawałek korzenia na dnie - podłoża brak.
Obsada to:
3 Pawookie (2x20cm 1x15cm)
1 Gibiceps 30cm
3 zbrojniki niebieski
2 węgorki ( 15cm i 25 cm ).

Problem bardzo się nasilił po zamontowaniu pokrywy tz. wcześniej woda miała lekki zapach.
W tej chwili po podniesieniu pokrywy z akwa wydobywa się intensywny nieprzyjemny zapach.
Nie wiem jak go opisać - przypomina konserwowy groszek/ kukurydzę ale mocniejszy.
Wodę podmieniam raz w tygodniu na RO , lub RO z kranówą.

Proszę o pomoc - bo jak nie uda mi się zwalczyć "smrodu" to zostanę zmuszony do pozbycia się tego baniaka( czego oczywiście nie chcę ).

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie.

robertwawa · #2

Jak dla mnie filtracja za mała. Zrezygnował bym z jednego aquaela a postawił kubełek np jbl 1501 i to jako biolog a wewnętrzny tylko gąbką jako mechanik. Zbrojniki to srajtuchy straszne a pawice tak samo szybki wzrost i dużą przemiana materii. Do celowo zostawił bym parę pawic bo ciasnota lekka się zrobi.

Christo · #3

Ja się tam nie znam ale nie ma to przypadkiem związku z dietą części obsady. Podłoże w akwarium tez się przydaje bo oczyszcza wodę. Skutkiem ubocznym jest bardziej znośny zapach.

ClariasPL · #4

Zgadzam się z Wami,to jak karmisz swoja obsadę,jaką dietę im serwujesz także ma wpływ na zapach wody,z doświadczenia wiem że kubełek jbl 150 bardzo dobrze się sprawdza więc w Twoim przypadku może być podobnie,nie zaszodzi Ci przynajmniej spróbować.

Aflop · #5

Co do kubełka to w tym roku nie będę miał funduszy. Jak będę kupował to już jbl 900.Mam takiego w 450l i jestem zadowolony.
Jeżeli chodzi o podłoże to zrezygnowałem ze względu na duże ilości kup , które co drugi/trzeci dzień ściągam z dna, w efekcie zatykał mi się wąż non stop i wciągałem podłoże.
W planie mam zostawić w baniaku 1 większego węgorka , gibicepsa i parkę pawiookich jeżeli się dobierze.

Mam pytania o dietę, do tej pory karmie je "wszystkim" - 3 rodzaje hikari dedykowane,tabletki mięsne, mrożona ochotka , stynki , krewetki , solowiec, czasami dendrobena.
Czym najlepiej karmić żeby woda nie klepała , lub mniej intensywnie ?

robertwawa · #6

Miałem pawice z gibicepsem i uwierz że przy tych rybach jbl 900 będzie za słaba. Przy tych rybskach 3 krotna nad filtracja nie jest przesadą. Gibka się pozbyłem bo to największy sraluch jakiego miałem poprostu fabryka g...na. Jeśli chodzi o pokarm który podajesz to wszystko gra moje to i parówki wcinały a smrodzik jest według mnie spowodowany za małą filtracją ale zrobisz jak uważasz.

Christo · #7

Aflop pisze:karmie je "wszystkim" - 3 rodzaje hikari dedykowane

Po Hikari podobno woda wali.
Ale główny problem to duża i brudząca obsada, słaba filtracja itd. sama zmiana diety niekoniecznie pomoże.

Afrackiewicz · #8

Może stosujesz nieodpowiednie środki do wody lub powinieneś cześciej ją wymieniać.

Pokaż Uwagi moderatora

piteros22 · #9

Cześć,
mam podobny problem...
Około miesiąca temu robiłem restart całego zbiornika i mam problem z glonami i zapachem wody. Domyślam się że jest on spowodowany tym iż docierają do niego promienie słoneczne. Tydzień temu po podmianie i czyszczeniu wody dolałem zalecaną dawkę preparatu algin, ale odrobinę ich przybyło. Dzisiaj będę gruntownie czyścił szyby i znowu podmiana wody.

Temperatura w akwarium utrzymuje mi się w przedziale 25-27 stopni. Mam jeszcze korzeń (mangrowca) który zabarwił mi wodę na herbaciany kolor i zastanawiam się czy to też ma wpływ na zapach...

Pozdrawiam,
Piotr

Guzik1976 · #10

To może ja coś od siebie- może się przyda jak ktoś odkopie:
zdarzyło mi się, że zajrzałem do baniaka (pod pokrywę) i.... szambo ktoś wylał...
były upały, ja na urlopie. ktoś tam dokarmiał towarzystwo.

okazało się, że kubełek w zasadzie nie pracował. Czasem tak jest, że działa (a że mam LT to musi działać delikatnie, żeby pralka się nie robiła) a potem się stopniowo wygasza.
Na dnie było też sporo niezjedzonego pokarmu i zaczęło to gnić. Ślimaki z krewetkami nad tym dopiero pracowały.

Pomogło:
1. wyczyszczenie z grubsza syfu z dna
2. podmiana ok 30% wody
3. przy okazji przycinka bo po 2 tygodnia była dżungla
4. odkręcenie mocniejsze filtra na 2 dni, a potem przykręcenie go na minimum.

akwarium sie przewietrzyło, resztki syfu zostały zjedzone i gitara.
zapaszek przyjemny itd.

ola80 · #11

Przydatne dzięki.