Ranking testów do wody - producenci

[Lech-u]

Jakich testów używacie?
Jakie polecacie?
Które są najłatwiejsze, najdokładniejsze, naj... ?
Stwórzmy nasz ranking producentów testów akwarystycznych.

Każdy może zarekomendować 4 producentów.

[jgoluch]

To chyba ranking producentów.
Jeśli chcesz ranking testów, to należałoby zrobić osobne ankiety dla np. NO2, NO3, PO4, Fe, GH, KG, i wiele innych.
To nie jest tak, że jak np. JBL ma b. dobre test NO3, to te na twardość będą równie dobre.
Stąd potrzaba zrobienia ankiet pod konkretne parametry.

[Lech-u]

To chyba ranking producentów.

I tak też napisałem w temacie wątku.

Najpierw zebrałem producentów testów w jedno miejsce (może komuś się przyda taka lista producentów testów akwarystycznych).

A możliwe, że następnym krokiem będą rankingi testów na np. NO3 lub inne.
Nie wszystko na raz!

[silver007]

Może nie być łatwo. Bo to jak test pokazuje to jedno, to jaka jest wartość rzeczywista to drugie (a tej często nie znamy). To że test pokazuje źle też nie znaczy, że jest niedobry, bo może pokazywać wartości liniowo przesunięte, a to lepsze niż chaos w wynikach.
Dla przykładu, kalibrowałem 3 testy NO3 (na wodzie RO z KNO3).

Zoolek - pokazywał poprawnie wartości rzędu 0-10. Dalej istne szaleństwo, bo wynik skakał na na jakieś szalone wartości. Problem leżał w tym że różowe/czerwone barwy na skali były za blade, bo test jak wchodził w barwy różu to od razu bardzo mocno.

Tropical - Rozróżnienie barw łatwiejsze w szerszej skali. Test pokazywał mniej azotu niż wartość rzeczywista, ale w przesunięciu o około 5ppm, więc sprawdzał się dobrze.

JBL - miałem dawno, więc średnio pamiętam jak było dokładnie po kalibracji, ale dało się go dobrze obsłużyć.

Tak więc więcej Zooleka do NO3 nie kupię.

Idąc dalej - testy na NO2. Miałem JBL i Tropical. Tych nie kalibrowałem, bo nie miałem jak. W dojrzałych akwariach Tropical pokazywał jakąś niepokojącą wartość, JBL wskazywał dużo niżej (blisko zera). Wierzyłem JBL, ale kto wie... Oba należałoby skalibrować, bo może w akwarium było 0.

KH/GH - mam Zooleka. Pokazuje bardzo wyraźnie moment zmiany barwy - zakładam że mogę mu wierzyć... Innym pewnie też bym mógł, ale Zoolek jest ponad dwukrotnie tańszy od chociażby JBLa, który testy na KH i GH sprzedaje osobno i razem kosztują około 35 zł zamiast 15 (to spora różnica).

PO4 - mam JBL. Test zawyża wartość o około 0.2 ppm (w stosunku do kalibracji). To sporo, ale da się łatwo odróżnić barwy.

pH - mam JBL o szerokiej skali (3-10). Strata pieniędzy. W interesującym zakresie (6,5-8) wszystkie barwy są zielone i ciężko coś dobrać jednoznacznie, a pH 7 czy 7,5 robi różnicę...

Tak więc cóż mam kliknąć w ankiecie??

[Christo]

Właśnie.
Test na NO3 - zdecydowanie JBL
Ale np test na Gh... przy JBL mam problemy z interpretacją, zmiana koloru jest bardzo subtelna. Problem ze zmierzeniem zerowej lub minimalnej twardości (zabarwia się po 2 kroplach, zmienia po 3-4). Może po tym co napisał silver007 powinienem dać szansę Zoolekowi? Na razie w ankiecie zaznaczyłem JBL jako ogólnie dobre testy.

[MKRaven]

KH/GH - Zoolek. Spokojnie dolewam, zamieszam, odczekam i dalej. Bardzo wyraźnie widać kiedy zmienia się kolor, więc polecam.

pH - tu miałem przeprawę. Zacząłem od Zooleka, ale test na zakres 6,0-8,0 pokazywał mi non stop wyniki na poziomie 8,0 (taką mam kranówkę). Nawet po podmiance wody na 20% RO, wrzuceniu liści dębu i jeszcze dodatkowo tygodniowej kuracji Tetra KH/pH minus odczyt ani drgnął wedle mojej oceny. Skala dla pomiaru między 7,0-8,0 ma takie odcienie niebieskiego, że dla mnie do rozróżnienia przy pomiarze potrzeba kobiety albo artysty, chyba że ja jestem ułomny po prostu. Być może ten niebieski jest problematyczny bo przy pomiarze na zakres 4,5-9,0 już widziałem zmianę. Jako, że coś mi się nie zgadzało sprawdziłem paskiem Tetry "wszystko w jednym", a ten pokazał pH na poziomie... 6,4. Po tak owocnym studiowaniu pH kupiłem JBLa 3,0-10,0, który dał mi odczyt na poziomie ciut powyżej 7,5, więc powiedzmy, że jakiś tam zweryfikowany wynik otrzymałem. Tym niemniej żadnego z powyższych testów do pH nie polecam, więc chętnie poczytam doświadczenia innych.

Do reszty mam pasek Tetry, którego przynajmniej KH i GH zweryfikowałem kropelkowymi i wystarcza, pomijając oczywiście niedokładność odczytu, natomiast na pH lepiej nie patrzeć jeśli ktoś się chce nim szybko zorientować co do sytuacji z wodą w swoim szkle.