Chleb w akwarium

Parametry wody i sposoby ich poprawy.
ODPOWIEDZ

Autor
ppaula2

Chleb w akwarium

#1

Post autor: ppaula2 »

Posłuchajcie.
Dziś podczas mojej nieobecności dzieciaki wrzyciły mi chleb do krewetkarium :(
Wodę odstawiłam do podmianki ale dopiero jutro mogę ją podmienić.
Chleb wyciągnęłam na tyle ile się dało.
Czy nic do jutra się nie stanie?

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Chleb w akwarium

#2

Post autor: JPK »

Nie masz uzdatniacza, żeby przygotować wodę do podmiany już dziś ?
450l + 112l :)

Autor
Linf

Re: Chleb w akwarium

#3

Post autor: Linf »

Mój syn robił to samo i nic się nie stało a rybole i krewety wcinały aż im się uszy trzęsły i jest wsio ok.

Autor
ppaula2

Re: Chleb w akwarium

#4

Post autor: ppaula2 »

Misquamacus pisze:Nie masz uzdatniacza, żeby przygotować wodę do podmiany już dziś ?
No nie mam :(
Ok to poczekam do jutra.
Ale mi się ciśnienie podniosło :/

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Chleb w akwarium

#5

Post autor: JPK »

Linf pisze:Mój syn robił to samo i nic się nie stało a rybole i krewety wcinały aż im się uszy trzęsły i jest wsio ok.
To jeszcze zależy od tego jak dużo tego chleba wylądowało w akwarium, oraz czy nie zaczął się psuć.
Jeśli ppaula2, zaobserwowałaś zmętnienie to lepiej zrobić podmiankę, ja to nazywam "awaryjną" - czyli nalać wody do wiaderka prysznicem z dużej wysokości (bardzo silne napowietrzanie wytrąca chlor) + doprawić wrzątkiem do odpowiedniej temperatury i odstawić na godzinkę (w tragicznych sytuacjach 10-15min).
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Chleb w akwarium

#6

Post autor: Hornet »

Można też przegotować wodę i ostudzić... ew. jeśli masz drugie akwarium to podmienić część wody na wodę z drugiego zbiornika a tam najwyżej zostawić niższy poziom i dolać jutro... ew. skoczyć na najbliższą stację benzynową i kupić demineralkę...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
ODPOWIEDZ