Witam,
Zastanawiam się nad założeniem pierwszego krewetkarium. Miałyby zamieszkiwać je Red Cherry. Nie jestem jednak pewna, czy woda mi na to pozwoli.
GH (chwilowo nie znane, kilka miesięcy temu było GH 13 przy KH 8)
KH 6
pH 7,6
NO2 0,05mg/l
NO3 <5mg/l
PO4 0mg/l
Fe 0mg/l
Cu 0mg/l
O ile pH mogę nieco zbić za pomocą CO2, o tyle martwi mnie obecność NO2. Czytałam, że wszystkie krewetki są bardzo wrażliwe na związki azotu.
P.S. Czy forum http://www.akwaria.pl/forum/" onclick="window.open(this.href);return false; jeszcze działa? Sporo stron podaje linki do znajdujących się tam tematów, więc chciałam popatrzeć. Okazało się, że nie da się nic przeczytać bez założenia konta, a tego nie ma komu aktywować.
Red Cherry a NO2
-
Alderrin
- Uczestnik
- Posty: 43
- Rejestracja: wt maja 25, 2010 2:54 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
qbson
- Gaduła
- Posty: 109
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 9:35 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
don_Vall
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Red Cherry a NO2
Forum istnieje i ludzie piszą. Jak zakładałem konto to tez tak myślałem... Chyba nie przyszedł nawet email aktywacyjny a konto działało.
Co do krewetek to jeżeli NO2 pojawi się na chwilę to RC przeżyją. Jak będzie stale obecne to wątpię by miały się dobrze.
Może test masz do bani i pokazuje nieprawidłowo. Trzeba by to potwierdzić bo nie zawsze paki wskazują rzeczywistość.
Co do krewetek to jeżeli NO2 pojawi się na chwilę to RC przeżyją. Jak będzie stale obecne to wątpię by miały się dobrze.
Może test masz do bani i pokazuje nieprawidłowo. Trzeba by to potwierdzić bo nie zawsze paki wskazują rzeczywistość.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
Alderrin
- Uczestnik
- Posty: 43
- Rejestracja: wt maja 25, 2010 2:54 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Red Cherry a NO2
Przy próbie logowania wyświetla: "Wybrana nazwa użytkownika jest obecnie nieaktywna. Jeśli masz problem z aktywacją konta, skontaktuj się z administratorem forum."
W mailu było: "Twoje konto jest obecnie nieaktywne, administrator forum musi je aktywować bys mógł/mogła się zalogować. Dostaniesz kolejnego e-maila, jeżeli taka sytuacja się wydarzy."
Minął tydzień i nic się nie wydarzyło, stad pytanie.
Testy mam kroplekowe JBL, wiec wydawało mi się, że powinny być w porządku. Choć kiedy zmierzyłam NO2 w moim dużym baniaczku wyszło również 0,05. Przy dojrzałym akwarium z filtrem biologicznym i zdrowymi rybami wydaje się to nieco dziwne.
Kolejny test przeprowadziłam na wodzie destylowanej. Wynik: 0,05
Już wcześniej zauważyłam, że test na GH pokazuje coś dziwnego. Tylko myślałam, że może źle go zakręciłam czy coś.
Wniosek: Data ważności (10.2012) ma się nijak do rzeczywistej trwałości testów.
W mailu było: "Twoje konto jest obecnie nieaktywne, administrator forum musi je aktywować bys mógł/mogła się zalogować. Dostaniesz kolejnego e-maila, jeżeli taka sytuacja się wydarzy."
Minął tydzień i nic się nie wydarzyło, stad pytanie.
Testy mam kroplekowe JBL, wiec wydawało mi się, że powinny być w porządku. Choć kiedy zmierzyłam NO2 w moim dużym baniaczku wyszło również 0,05. Przy dojrzałym akwarium z filtrem biologicznym i zdrowymi rybami wydaje się to nieco dziwne.
Kolejny test przeprowadziłam na wodzie destylowanej. Wynik: 0,05
Już wcześniej zauważyłam, że test na GH pokazuje coś dziwnego. Tylko myślałam, że może źle go zakręciłam czy coś.
Wniosek: Data ważności (10.2012) ma się nijak do rzeczywistej trwałości testów.