Co to za robactwo?

[maciek]

Witam,
załapałem razem z mchem do mojego 30l akwarium coś takiego? czy ktoś wie co to takiego? dł.2-2,5cm

maciek

[kakadu103]

Najprawdopodobniej jakieś nicienie, ewentualnie skąposzczety. W zależności czy mają ciało jednolite, czy segmentowane.

[sum]

maciek, zwracaj większą uwagę na to gdzie umieszczasz swój temat.Stwory które masz w akwarium w żaden sposób nie kwalifikują się do działu użytkownicy Przenoszę.

[maciek]

Aaa no racja

[domi.mostek]

To jest rzecz normalna, nie ma co sie bać, mi też wiele razy takie robactwo sie robiło w akwarium, ale ryby szybko sobie z tym poradziły

[Hornet]

Jak dla mnie wyglądają na nicienie - jeśli nie przekarmiasz towarzystwa w zbiorniczku to są niegroźne i pomogą w usuwaniu resztek - taka dodatkowa ekipa sprzątająca...
Generalnie moim zdaniem należy polubić...

[iliaen]

Jak sobie z nimi poradzić? Zauważyłam je w moim akwarium. Nie mam ryb, tylko krewetki, więc zjedzenie przez ryby nie wchodzi w grę. Może i nie są szkodliwe, ale obrzydzają mnie strasznie i na pewno ich nie polubię... Proszę o pomoc!

U mnie w akwa oprócz łażenia po dnie jeszcze pływają w wodzie- takimi wijącymi ruchami. Okropne są.

[falco]

Jak sobie z nimi poradzić?

Hej,
nie martw się, gdy już wpuścisz rybcie, to problem zostanie skutecznie zredukowany. W żadną chemię się nie baw, zagryź zęby, potup nóżkami, możesz nawet pokrzyczeć (mi też pomaga) i odczekaj do momentu zarybienia a zobaczysz, że więcej ich raczej nie zobaczysz...

[iliaen]

Kurcze ale jak tu podmieniać wodę, jak czają się w niej takie ohydy... A podmieniałam do tej pory co 2-3 dni, bo podłoże mi robi straszną herbatkę, właśnie dziś miałam zmieniać ale nie mogę się przełamać nijak, żeby mieć z tym kontakt. A na szybko ryby nie chciałam brać- myślałam o 1 bojowniku (akwarium ma 25l tylko), więc chciałam go sobie dobrać takiego, żeby mi się podobał, ewentualnie sprowadzić skądś.

[falco]

Rozumiem Cię, każdy ma swoje "ohydne" rzeczy do których nic go nie przekona. Jedynym wyjściem jest pomoc kogoś z domowników albo... ponowny start, ale w akwarium zawsze trzeba się liczyć z powstaniem jakiegoś życia. Czy to w wodzie czy na tafli (skaczące kropeczki) czy nieszczęsne robakowate (tu nie czytaj!).

Co do ryb, to przepraszam zapomniałem, że to tylko 25l., więc wpuszczenie kilku w ogóle odpada, ale nawet 1 Bojownik, zwłaszcza mniej karmiony powinien trochę pomóc. U mnie 1 Bojownik (pomimo karmienia) w 40l w bardzo krótkim czasie skutecznie zredukował niezliczone stado krewetek...

[iliaen]

Jutro w takim razie wybiorę się na rundkę po zoologach, może będą mieli jakąś sztukę, która mi się spodoba. Swoją drogą, dziś w kakadu w złotych w 1 kubeczku były 2 walczące bojki
Oby się nie podtruł czymś w tej herbatce, kiedy w końcu go znajdę.