"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Trzy tygodnie temu wpuściłem do baniaczka woreczek zakupionych w "mięsny piątek" krewetek pokarmowych - zapewne są to Palaemonetes varians.
Wpuszczanie ze stopniową zmianą wody na słodką - 2h na pełną zmianę środowiska.
Przeżyły wszystkie pinć wrzuconych. Szóstą dałem kontrolnie do projektu szkolnego syna - zbiornik z kwaśną wodą, bez filtracji i dotleniania. Ta niestety po dwóch tygodniach zaczęła służyć za pokarm dla ślimaczków.
Natomiast te w zbiorniku właściwym są najbardziej ciekawskimi, zwinnymi, ruchliwymi i w ogóle interesującymi krewetkami słodkowodnymi jakie widziałem. Co chwila w ruchu, często w grupie. W porównaniu z karłowatymi to w ogóle nie ma porównania - sakury i inne takie są przy nich jak wypielęgnowane perskie koty przy pełnokrwistych dachowcach.
Nie wiem jak się sprawa rozwinie, ale póki co - polecam!
Wpuszczanie ze stopniową zmianą wody na słodką - 2h na pełną zmianę środowiska.
Przeżyły wszystkie pinć wrzuconych. Szóstą dałem kontrolnie do projektu szkolnego syna - zbiornik z kwaśną wodą, bez filtracji i dotleniania. Ta niestety po dwóch tygodniach zaczęła służyć za pokarm dla ślimaczków.
Natomiast te w zbiorniku właściwym są najbardziej ciekawskimi, zwinnymi, ruchliwymi i w ogóle interesującymi krewetkami słodkowodnymi jakie widziałem. Co chwila w ruchu, często w grupie. W porównaniu z karłowatymi to w ogóle nie ma porównania - sakury i inne takie są przy nich jak wypielęgnowane perskie koty przy pełnokrwistych dachowcach.
Nie wiem jak się sprawa rozwinie, ale póki co - polecam!
-
- Admin
- Posty: 21836
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Kiedyś Dein pisał o podobnym eksperymencie. Poczytaj w jednym z jego wątków.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u
PURESTORY.PL - naturalne kosmeceutyki
Płyn pielęgnacyjny antybakteryjny do rąk.
Business Card
Lech-u
PURESTORY.PL - naturalne kosmeceutyki
Płyn pielęgnacyjny antybakteryjny do rąk.
Business Card
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
A mnie bardzo interesuje gdzie je kupiłeś? Ja bym u siebie próbował przystosować do pełnego zasolenia.
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Z ogólnego wywiadu - w każdy piątek mogą się pojawić w losowych sklepach akwa*. Jest to wynikiem czwartkowej giełdy w mieście Łodzi. Pojawiają się sezonowo - czyli jak ich nie ma to nie ma wszędzie. Ponoć teraz jest właśnie sezon "że są". Osobiście kupiłem w Tapajosie na Radzymińskiej 2, przypadkiem zupełnym, akurat służbowo przejeżdżałem w któryś piątek i postanowiłem wdepnąć "ot tak zobaczyć co jest". Kosztowały 2.50 PLN za woreczek - rozważałem czy nie wziąć więcej i nie zrobić Pad-Thai.
*Część miejsc bierze je tylko jak ktoś zamówi - np. Clarias. Bywają też w Zookarmach i Akwaryście na Janowskiego. Zapewne w pozostałych też mogą bywać. Na Radzymińskiej powiedzieli że "jak są na giełdzie to zawsze wezmą woreczek czy dwa".
*Część miejsc bierze je tylko jak ktoś zamówi - np. Clarias. Bywają też w Zookarmach i Akwaryście na Janowskiego. Zapewne w pozostałych też mogą bywać. Na Radzymińskiej powiedzieli że "jak są na giełdzie to zawsze wezmą woreczek czy dwa".
-
- Bywalec
- Posty: 77
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 9:44 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Popytaj w sklepach - acz raczej te które robią zaopatrzenie na giełdzie w Łodzi - kiedyś bywały w Aquariusie (Górczewska, Kabaty) ale jak teraz to nie wiem, czasem trzeba zamówić po prostu
Non omnis moriar... wszy może zostaną:P
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Ok. Dzięki za info.
Zraziłem się do "zamawiania" od tamtego czasu.
Jak gdzieś trafię, że będą na stanie a nie tylko w wyobraźni, to kupię
Już kiedyś ze dwa razy "zamawiałem". Nawet mieli aukcję na allegro, na której kliknąłem kup teraz... Niestety nigdy się jednak nie udało u nich kupić... Może miałem pecha i trafiłem - jak piszesz - na brak sezonu...pebepe pisze:Część miejsc bierze je tylko jak ktoś zamówi - np. Clarias.
Zraziłem się do "zamawiania" od tamtego czasu.
Jak gdzieś trafię, że będą na stanie a nie tylko w wyobraźni, to kupię
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
W Zookarmach zasugerowali po prostu dzwonić rankiem w piątki. Zasugerowali też że czasem bywają w sklepach terrarystycznych jako pokarm dla rzułffi.
Dalej:
znalazłem też trop prowadzący do Krasnala: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=18&t=12817 - ciekawe jaki był ich dalszy los u niego.
Dalej:
znalazłem też trop prowadzący do Krasnala: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=18&t=12817 - ciekawe jaki był ich dalszy los u niego.
-
- Zapaleniec
- Posty: 443
- Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Ja też kiedyś kupilem. Najmocniejsza sztuka wytrzymała w zwykłym akwarium ponad miesiąc. Padły raczej od temperatury która musiałem podnieść. Często bywają w rybce na wolczynskiej.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Pływały jeszcze jakiś czaspebepe pisze:ciekawe jaki był ich dalszy los u niego.
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnie foto (jakie odnalazłem teraz) 29.12.2012 (fatalne)
Były w aqwa odkrytym i często znajdowałem
Na początku roku 2013 zbiornik zmienił przeznaczenie (narybek pterophyllum_scalare)
Obecnie do września szaleją w aqwa "okiennym"
http://pl.tinypic.com/player.php?v=53cco&s=9" onclick="window.open(this.href);return false;pebepe pisze: są najbardziej ciekawskimi, zwinnymi, ruchliwymi
Wrodzona RLS ("niespokojne nogi")
Kupowane na Górczewskiej (aquarius)
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Mnie się podoba, że jedząc ochotkę, zapodają ją sobie w gardziel w jednym kawałku, a drugi koniec jeszcze się wije <3 I ogólnie, że po zjedzeniu czegoś wyglądają jak długopis z kolorowym wkładem <3 No i wspaniała jest ich towarzyskość i łatwość zawierania przyjaźni!
-
- Uczestnik
- Posty: 38
- Rejestracja: pt mar 07, 2014 12:50 pm
- Lokalizacja: mokotów
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Przejrzałam wątki o krewetce wiślanej ale nie mogę znaleźć informacji na temat tego, jak wygląda ich współegzystencja z krewetkami karłowatymi. Nie wchodzą sobie w drogę?
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Przepraszam, przyznaję, że nie czytałem całości, tylko od razu pytam:
- czy się rozmnażają?
- czy się rozmnażają?
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...
Pustkowie. MO...
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Ogólnie - tak. Jakby się nie rozmnażały to by nie przetrwały jako gatunek.
W warunkach akwariów słodkowodnych - już gorzej. W przeciwieństwie do krewetek karłowatych, które z jajeczek wykluwają się w pełni przeobrażone, te tutaj wykluwają się w stadium larwalnym. I dalej zdania są podzielone - albo te larwy potrzebują słonej wody "bo tak", albo potrzebują jakiejś specyficznej formy karmienia która jest możliwa/łatwiejsza w słonej wodzie.
W praktyce - mało jest amatorskich informacji o udanych próbach rozmnożenia, czasem ktoś pisze że "przypadkiem", raczej podaje się że należy mieć wodę słoną/słonawą.
Tyle z literatury.
A co do koegzystencji - znalazłem ino wzmiankę że będą wyjadały "młode" krewetek karłowatych, a poza tym nie powinny sobie przeszkadzać (poza konkurencją o wspólny pokarm). Przy czym to z netu, sam mam je w oddzielnych baniakach.
W warunkach akwariów słodkowodnych - już gorzej. W przeciwieństwie do krewetek karłowatych, które z jajeczek wykluwają się w pełni przeobrażone, te tutaj wykluwają się w stadium larwalnym. I dalej zdania są podzielone - albo te larwy potrzebują słonej wody "bo tak", albo potrzebują jakiejś specyficznej formy karmienia która jest możliwa/łatwiejsza w słonej wodzie.
W praktyce - mało jest amatorskich informacji o udanych próbach rozmnożenia, czasem ktoś pisze że "przypadkiem", raczej podaje się że należy mieć wodę słoną/słonawą.
Tyle z literatury.
A co do koegzystencji - znalazłem ino wzmiankę że będą wyjadały "młode" krewetek karłowatych, a poza tym nie powinny sobie przeszkadzać (poza konkurencją o wspólny pokarm). Przy czym to z netu, sam mam je w oddzielnych baniakach.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
U mnie egzystują zgodnie( na razie) choć redki były wpuszczone małe (0.5-0.8 cm)pebepe pisze:znalazłem ino wzmiankę że będą wyjadały "młode" krewetek karłowatych,
Jak z narybkiem świeżo wyklutym :arrow:w tej chwili = nie wiem
czas pokarze -> pojawiły się jakieś ( ) maluchy
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Raport z pola boju - moje krewetki chyba się zaaklimatyzowały. Wczoraj rozpoznały "palec stwórcy", i w czasie wykonywania przeze mnie czynności akwariowych jedna zaczęła mi próbować obgryzać paznokcie i oskrobywać naskórek dłoni. Może jak je przegłodzić to nauczą się mówić "Pioootrek, no dałbyś kawałek kiełbasy"?
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Ciekawy temat, dopytam jeszcze - nie mają żadnych tendencji do obgryzania roślin? Albo ganiania co mniejszych rybek?
Widziałem je w Akwaryście na Janowskiego, ale ze dwa tygodnie temu. Niemniej, wybór żywego pokarmu był imponujący, więc może bywają tam regularnie?
Widziałem je w Akwaryście na Janowskiego, ale ze dwa tygodnie temu. Niemniej, wybór żywego pokarmu był imponujący, więc może bywają tam regularnie?
450l + 112l
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
U mnie męczyły bojownika. Jak tylko gdzieś spoczął, wchodziły mu na plecy albo chwytały za ogonek.
Roslin nie ruszały.
Roslin nie ruszały.
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Kupiłem właśnie 3 woreczki w Discusie i zaczynam aklimatyzację.
Planuję każdy z woreczków zaaklimatyzować do innego zasolenia. 1-wszy do 35ppt, 2-gi do 33ppt, a 3-ci do 0ppt (słodka).
Aczkolwiek nie wiem czy ten trzeci zrobię zgodnie z planem do wody słodkiej, bo zmierzyłem wodę w woreczkach, w których były krewetki i tam jest tak gdzieś 25ppt (1,018-1,019) czyli na prawdę całkiem spore zasolenie... Powiem tylko, że takie zasolenie mają w sklepach w zbiornikach z rybami morskimi...
Napiszę fotorelację, ale chyba w osobnym temacie, bo będzie dotyczyła nie tylko akwarium słodkowodnego.
Napiszcie proszę jak Wam poszła aklimatyzacja do wody całkiem słodkiej. Ile Wam krewetek przeżyło aklimatyzację? Na razie aklimatyzuję do 33 i 35ppt, a nad słodką ciągle dumam...
Planuję każdy z woreczków zaaklimatyzować do innego zasolenia. 1-wszy do 35ppt, 2-gi do 33ppt, a 3-ci do 0ppt (słodka).
Aczkolwiek nie wiem czy ten trzeci zrobię zgodnie z planem do wody słodkiej, bo zmierzyłem wodę w woreczkach, w których były krewetki i tam jest tak gdzieś 25ppt (1,018-1,019) czyli na prawdę całkiem spore zasolenie... Powiem tylko, że takie zasolenie mają w sklepach w zbiornikach z rybami morskimi...
Napiszę fotorelację, ale chyba w osobnym temacie, bo będzie dotyczyła nie tylko akwarium słodkowodnego.
Napiszcie proszę jak Wam poszła aklimatyzacja do wody całkiem słodkiej. Ile Wam krewetek przeżyło aklimatyzację? Na razie aklimatyzuję do 33 i 35ppt, a nad słodką ciągle dumam...
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
A ja kupiłem wczoraj woreczek w Akwaryście
Aklimatyzowałem ok 3 godzin do słodkiej wody. Do rana z 9 padły 4.
Pozostała piątka jest bardzo energiczna i śmiała, niestety ze dwie są trochę "mętne" w środku i obawiam się, że może być ciężko z nimi. Niemniej, takie mętne były już w woreczku niestety, a innych nie było.
Aklimatyzowałem ok 3 godzin do słodkiej wody. Do rana z 9 padły 4.
Pozostała piątka jest bardzo energiczna i śmiała, niestety ze dwie są trochę "mętne" w środku i obawiam się, że może być ciężko z nimi. Niemniej, takie mętne były już w woreczku niestety, a innych nie było.
450l + 112l
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Ja mam po 6szt w woreczkach.
Pamiętam po atlantyckich, że jak robiły się białe, to niedługo padały niestety Ale może z Twoimi będzie inaczej...
Dzisiaj muszę podjąć decyzję, do jakiej wody będę aklimatyzować 3-ci woreczek... Jak ktoś jeszcze aklimatyzował i poda ile mu przeżyło to będzie mi może łatwiej... Albo trudniej... Sam nie wiem
Pamiętam po atlantyckich, że jak robiły się białe, to niedługo padały niestety Ale może z Twoimi będzie inaczej...
Dzisiaj muszę podjąć decyzję, do jakiej wody będę aklimatyzować 3-ci woreczek... Jak ktoś jeszcze aklimatyzował i poda ile mu przeżyło to będzie mi może łatwiej... Albo trudniej... Sam nie wiem
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
No te co padły to białe w środku były, dlatego nie mam wielkich nadziei. Ale jak trafię gdzieś ładne, to kupię jeszcze
Te z Discusa klarowne?
Te z Discusa klarowne?
450l + 112l
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Nie wszystkie, ale większość w miarę klarowna... Tyle, że jutro już takie nie będą pewnie
Spróbuję w któryś piątek kupić jeszcze. Może będą świeższe
Spróbuję w któryś piątek kupić jeszcze. Może będą świeższe
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
U mie aklimatyzację przetrwały wszystkie (7 sztuk). Ale możliwe, że woda była ciut słona, bo podawałem chyba wtedy sól kuchenną do baniaków profilaktycznie.
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Woreczki miałem takie:
3 szt. W woreczkach było zasolenie około 25ppt, a więc całkiem wysokie. Spodziewałem się niższego.
Pierwszy był aklimatyzowany do zasolenia 35ppt. Krewetek było 6. Aklimatyzację przeżyły wszystkie. Podczas aklimatyzacji:
W akwarium ciężko powiedzieć... Parę widzę. Widziałem też jedną pożeraną przez większa kuzynkę (atlantycką). W akwarium:
Drugi aklimatyzowałem do zasolenia 33ppt. Krewetek było 6. Aklimatyzację przeżyło 5. Jedną reszta zaczęła zjadać jak jeszcze było trochę żywa, także dałem im coś na ząb na czas aklimatyzacji Podczas aklimatyzacji:
W akwarium jeszcze ciężej powiedzieć, bo jest mocno zarośnięte. Na początku jedna pływała jak ryba:
Ale zazwyczaj widać tylko tyle:
Czasem się pokaże bardziej:
Trzeci woreczek aklimatyzowałem do wody słodkiej (0ppt). Krewetek było 4. Wszystkie przeżyły aklimatyzację. Zaraz po wpuszczeniu widziałem, że rak marmurkowy się jedną zajadał... Widocznie jeszcze nie zdążyła ogarnąć, że to nie jest krewetka... W akwarium:
Wszystkie aklimatyzacje przeprowadzone metodą kropelkową. Zasolenie sprawdzane refraktometrem, czy już się wyrównało.
3 szt. W woreczkach było zasolenie około 25ppt, a więc całkiem wysokie. Spodziewałem się niższego.
Pierwszy był aklimatyzowany do zasolenia 35ppt. Krewetek było 6. Aklimatyzację przeżyły wszystkie. Podczas aklimatyzacji:
W akwarium ciężko powiedzieć... Parę widzę. Widziałem też jedną pożeraną przez większa kuzynkę (atlantycką). W akwarium:
Drugi aklimatyzowałem do zasolenia 33ppt. Krewetek było 6. Aklimatyzację przeżyło 5. Jedną reszta zaczęła zjadać jak jeszcze było trochę żywa, także dałem im coś na ząb na czas aklimatyzacji Podczas aklimatyzacji:
W akwarium jeszcze ciężej powiedzieć, bo jest mocno zarośnięte. Na początku jedna pływała jak ryba:
Ale zazwyczaj widać tylko tyle:
Czasem się pokaże bardziej:
Trzeci woreczek aklimatyzowałem do wody słodkiej (0ppt). Krewetek było 4. Wszystkie przeżyły aklimatyzację. Zaraz po wpuszczeniu widziałem, że rak marmurkowy się jedną zajadał... Widocznie jeszcze nie zdążyła ogarnąć, że to nie jest krewetka... W akwarium:
Wszystkie aklimatyzacje przeprowadzone metodą kropelkową. Zasolenie sprawdzane refraktometrem, czy już się wyrównało.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Jedna łyżeczka soli na 40l to tak na prawdę nadal 0ppt
To jest jakieś 6g (mała łyżeczka) na 40l, czyli 0,15g na litr. Nie wdając się w szczegóły można powiedzieć, że masz jakieś 0,15ppt Nie ma szans na odczyt takich zmian na refraktometrze, ani spławiku.
Tyle to ja tam pewnie też mam, bo wieczorem karmię mrożonkami rozpuszczonymi w wodzie z morskiego akwarium. Bardziej się spodziewam tego, że nie będzie ich po 72h (lub szybciej) ze względu na raki. Mam ich tam trochę sporo... A nikt nie chce przygarnąć sympatycznego raczka
To jest jakieś 6g (mała łyżeczka) na 40l, czyli 0,15g na litr. Nie wdając się w szczegóły można powiedzieć, że masz jakieś 0,15ppt Nie ma szans na odczyt takich zmian na refraktometrze, ani spławiku.
Tyle to ja tam pewnie też mam, bo wieczorem karmię mrożonkami rozpuszczonymi w wodzie z morskiego akwarium. Bardziej się spodziewam tego, że nie będzie ich po 72h (lub szybciej) ze względu na raki. Mam ich tam trochę sporo... A nikt nie chce przygarnąć sympatycznego raczka
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Super zdjęcia i relacja. U mnie dalej żyją wszystkie, tak samo jak wszystkie przetrwały aklimatyzację do wody pełnosłodkiej, a trwała ona krócej niż u Ciebie.
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 12:22 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Igor
- Płeć:
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
No u mnie w słodkim nie wypatrzyłem już żadnej, więc zakładam, że raki sobie pojadły. W morskich wypatrzyłem po jednej w każdym akwarium, ale obstawiam, że więcej ich może być w tym zarośniętym (33ppt), bo tam nie ma ich co upolować
Są jednak sporo mniejsze od atlantyckich...
Są jednak sporo mniejsze od atlantyckich...
-
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: pn lis 16, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Mokotów
Re: "krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Cóż, przynajmniej raki mają urozmaiconą dietę.
"krewetki pokarmowe" w akwarium słodkowodnym
Też sobie dzisiaj kupiłem, będą w Kę Senter. Dwa worki po sześciu. Aklimatyzacja była raczej krótka i niestaranna. Pływają od 8 godzin w wodzie słodkiej. Wyglądają na zadowolone, tylko bardzo głodne. Zaprzyjaźniły się z amano i z Fredami natychmiast.
*
Po pierwszej nocy trucheł ni ma. So za to 4 puste śpiworki.
P.S. Czy te ich długie rączki i wyłupiaste ślepka nie są słodziuśkie? <3
*
Po pierwszej nocy trucheł ni ma. So za to 4 puste śpiworki.
P.S. Czy te ich długie rączki i wyłupiaste ślepka nie są słodziuśkie? <3