Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

Krewetki, ślimaki i inne
ODPOWIEDZ

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#1

Post autor: Rrrrogaty »

Jako, że już któryś raz z rzędu mam nieprzyjemną przygodę czuje się zobowiązany do podzielenia się pewnymi informacjami.

Czasem zdarza się, że krewetki w akwarium zaczynają padać bez większej przyczyny. Akwarysta często szuka nieskutecznie przyczyn i zachodzi w głowie o co chodzi. Tymczasem źródłem kłopotów może być roślina, która trafila do zbiornika.

OBJAWY:

Pierwszym niepokojącym objawem jest nagłe ożywienie krewetek w akwarium występujące już po kilku(nastu) minutach od włożenia rośliny do zbiornika. Tzw. loty i gonitwy krewetek po całym zbiorniku należy uznać za objaw niepokący praktycznie zawsze.

Drugi objaw jest już oczywisty. Krewetki zaczynają sztywnieć i doznawać paraliżu. Padają na bok, gdzie stoją i przestają dawać oznaki życia poza sporadycznymi drgawkami czy poruszaniem 'szczękoczułkami'.



PRZYCZYNA:

Przyczyną jest tzw. fumigacja tzn. zaprawianie roślin importowanych i uprawnych preparatami mającymi zabijać ślimaki. W teorii preparaty te powinny ulegać biodegradacji po 24h, w praktyce różnie to bywa. Fumigacja jest obowiązkowa i dotyczy wszystkich roślin importowanych. Rośliny uprawiane krajowo są okresowo zaprawiane w celu ochrony przed szkodnikami.

Drugim powodem jest używanie agresywnych preparatów ślimakobójczych już w akwariach sklepowych czy bezpośrednio u akwarystów. Związki te kumulują się w roślinach i może dojść do sytuacji, że zostaną uwolnione w zbiorniku docelowym.



ZAPOBIEGANIE:

Należy płukać rośliny zakupione w sklepie. Szczególnie dotyczy to roślin po świeżych dostawach, sprzedawanych jeszcze w stanie suchym. Roślinę należy przepłukać pod bieżącą wodą, następnie umieścić na godzinę lub dwie w wiadrze z czystą wodą i potem jeszcze raz opłukać. Należy obserwować zachowanie zwierząt po wsadzeniu nowej rośliny do zbiornika przez co najmniej pół godziny.

W przypadku kupowania roślin od innych akwarystów dobrze jest spytać czy nie stosują jakichś preparatów biobójczych, które mogą się w nich akumulować.

Należy zachować szczególną ostrożność gdy mamy mały zbiornik i kupujemy dużo roślin.


DZIAŁANIE AWARYJNE:

Co robić w przypadku, gdy krewetki wykazują niepokojące objawy lub już leżą na dnie sparaliżowane?

1. Nie panikować. Działać szybko i sprawnie.
2. Odłowić czym prędzej wszystkie krewetki, równie te, które wydają się być już po drugiej stronie.
3. Przenieść krewetki do małego zbiornika, kotnika, słoika, wiaderka czy czegokolwiek co akurat mamy pod reką i zalać wodą z innego zbiornika, w którym nie mamy problemu. Jeżeli nie dysponujemy wodą akwariową należy się ratować kranówą - powinniśmy ją szybko ugrzać do mniej więcej prawidłowej temperatury mieszając ze wrzątkiem.
4. W zbiorniku umieszczamy napowietrzanie.
5. Do słupa wody podajemy uderzeniową dawkę uzdatniacza do wody (3-4x większa dawka niż zalecana), wsypjemy trochę węgla aktywnego i (jeżeli posiadamy)preparat z montmorylonitem. Działanie to ma na celu jak najszybsze usuniecie toksyny z organizmu krewetki lub związanie jej do formy mniej toksycznej.
6. Czekamy 12h.

Sprawnie przeprowadzona akcja pozwala uratować 80-90% krewetek nawet w sytuacji jak cała populacja wydaje się być już martwa pod warunkiem, że zareagujemy odpowiednio szybko (do mniej więcej 3-4h od incydentu).

Uwaga: powyżej opisane działania przedstawiają moje podejście do tematu. Nie mam 100% pewności, które z nich konkretnie przynoszą wymierny skutek, najważniejsze dla mnie jest, że takie podejście kompleksowe przynosi oczekiwany skutek.

12dot12
Zapaleniec
Posty: 271
Rejestracja: sob cze 04, 2016 12:51 am
Lokalizacja: W-wa
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#2

Post autor: 12dot12 »

Bardzo cenny post. Z delikatniejszymi rybami pewnie może być tak samo jak z krewetkami.
Czyli jedyne "bezpieczne" rośliny to te z żelu (in vitro)?...
A może robić x-dniową kwarantannę dla roślin w oddzielnym zbiorniku, żeby te świństwa wypłukać bez narażania zwierząt?
Prośba do webmastera-admina o usunięcie mojego konta z fawa.pl. Z góry dziękuję.

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#3

Post autor: Rrrrogaty »

Invitro jest bezpieczniejsze na pewno, ale z drugiej strony one są raczej przydatne tylko w określonych sytuacjach Poza tym naezy pamietac, że jest tam dostepny tylko ograniczony wybor gatunków. Fumigacji poddawane są gównie anubiasy, echinodorusy, kryptoryny i inne duże zielska, których w żelu raczej nie znajdziemy.

Co do ryb to jakieś ryzyko istnieje, ale trzeba pamiętac, że krewetki są dużo bardziej podatne niż jakiekolwiek rybki.
Awatar użytkownika

Archonus
Gaduła
Posty: 173
Rejestracja: wt mar 27, 2012 1:52 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#4

Post autor: Archonus »

Bardzo ciekawy art, nie wiedziałem o tym, a taka wiedza, bardzo się przyda :) Dzięki Rogatek :)

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#5

Post autor: Kaledon »

Płukanie roślin niestety nie pomaga. Jak je dobrze chemią zaprawią jedynie kilka dni moczenia i częsta wymiany wody. Też przerobiłem to doświadczalnie niestety. Najlepiej nie dawać do krewetek roślin z importu. Co do przekładania robali na kran jak nie masz wody z normalnego akwarium to ja bym czegoś takiego nigdy nie zrobił nawet dając dawkę uzdatniacza X10. Podtrute krewetki mają szanse odejść do krainy lepszych parametrów jak im zrobisz jeszcze dodatkowo zmianę parametrów. Osobiście jak mnie takie coś spotkało zastosowałem szybka podmianę 50% wody i wrzuciłem dużo węgla. Padło jedynie jakieś 10% krewetek a jak zauważyłem, że coś jest nie tak to już połowa na grzbietach leżała.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#6

Post autor: Rrrrogaty »

Ja wychodzę z załozenia, ze jak się nie ma wody z bezpiecznego akwa to lepiej próbować ratować się kranovitem niż patrzeć jak krewcie padają. Wiadomo, że przy delikatnych taiwanach czy innych crystalach kranovit może być równie zabójczy, ale już na heteropodach czy amano nie zrobi większego wrażenia. A te w końcu są najpopularniejsze.

Mogę się pochwalić, że udało mi się uratować moje 40 amanek, które wyłowiłem z zaprawionego akwarium w stanie "leży na boku i nie daje znaków życia" po jakichś 4h od wsadzenia feralnych roślin. Straciłem tylko 3 sztuki. Po kuracji odzyskaly pełną motorykę, energię i apetyt.

shadowrider
Uzależniony
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 3:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#7

Post autor: shadowrider »

ROGATEK pisze:Tzw. loty i gonitwy krewetek po całym zbiorniku należy uznać za objaw niepokący praktycznie zawsze.
Sprostowanie - powinno być:
Tzw. loty i gonitwy krewetek po całym zbiorniku należy uznać za objaw niepokojący praktycznie zawsze po dodaniu nowych roślin.
Gonitwy po wyłączeniu filtra i podaniu np. Gravidasa nie są niczym niezwykłym.

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#8

Post autor: Kaledon »

Albo trzeba czytać całymi punktami wtedy jest oki :)
Pierwszym niepokojącym objawem jest nagłe ożywienie krewetek w akwarium występujące już po kilku(nastu) minutach od włożenia rośliny do zbiornika. Tzw. loty i gonitwy krewetek po całym zbiorniku należy uznać za objaw niepokący praktycznie zawsze.
Mateusz- moje heteki a właściwie już neo kran zabije równie skutecznie jak nie zrobienie nic. I chodzi raczej o to jaki mam kran a nie że są to jakieś słabe krewetki.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

12dot12
Zapaleniec
Posty: 271
Rejestracja: sob cze 04, 2016 12:51 am
Lokalizacja: W-wa
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#9

Post autor: 12dot12 »

Ewentualnie mieć zawsze naciurkany baniak 5 l/10 l wody z RO w pogotowiu ;) bo w razie pilnej potrzeby za długo by trwało jej uzbieranie.
Prośba do webmastera-admina o usunięcie mojego konta z fawa.pl. Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#10

Post autor: fajerka »

I podejrzewam ze to jest prxyczyna dlaczego utracilam ok 40 yellowek. w jedna noc padly wszystkie.
Come back :oklaski:

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#11

Post autor: Rrrrogaty »

Serio nie widzę sensu w dyskutowaniu czy przeniesienie krewet do kranu je zabije czy nie. W momencie jak już leżą i chwile dzielą je od śmierci trzeba działać jakkolwiek. Równie dobrze można lecieć do sklepu po wodę źródlana (byle nie gazowaną i bez soku ;) ). RO to też średni pomysł, ale tak samo lepszy niż żaden.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#12

Post autor: Lech-u »

Czy te "pryskane" rośliny są jakoś oznakowane?
Skąd można wiedzieć, że były pryskane?

I czy "przyczyna" nie siedzi czasami w doniczce tych roślin? W tej "wacie"?

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#13

Post autor: Rrrrogaty »

Tak jak pisalem Leszku w pierwszym poście. Wszystkie rośliny importowane są zaprawiane obligatoryjnie, a te uprawiane w Polsce okresowo. Problem zaczyna się tak naprawdę wtedy jak nie zostaną zachowane okresy karencji. Poza tym trzeba pamiętać, że wszyscy producenci roślin w PL są jednocześnie importerami, więc czasem nawet ciężko stwierdzić czy roślinka jeszcze dwa dni temu była u skośnych czy pod grudziądzem.

Przyczyna na pewno nie leży w doniczce czy wacie mineralnej. Kiedyś zdobyłem pięne duże anubiasy 'gołe' bez żadnych dodatków i stało się to samo.

12dot12
Zapaleniec
Posty: 271
Rejestracja: sob cze 04, 2016 12:51 am
Lokalizacja: W-wa
Płeć:

Re: Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#14

Post autor: 12dot12 »

ROGATEK pisze:Serio nie widzę sensu w dyskutowaniu czy przeniesienie krewet do kranu je zabije czy nie. W momencie jak już leżą i chwile dzielą je od śmierci trzeba działać jakkolwiek. Równie dobrze można lecieć do sklepu po wodę źródlana (byle nie gazowaną i bez soku ;) ). RO to też średni pomysł, ale tak samo lepszy niż żaden.
Oj Rogatku. Oczywiście, że trzeba działać jak się da i z tym, co się ma pod ręką. I oczywiście, że to nie musi ich zabić, choć niekoniecznie je uszczęśliwi. Moim zdaniem jednak niesłusznie zrównujesz RO z kranówą, bo używanie jej przy delikatnych stworzeniach to nie jest średni pomysł, tylko najlepsze wyjście - my akwaryści się męczymy z kapaniem RO nie dla kaprysu ani nie dla jaj ;) tylko żeby tę wodę oczyścić i zmiękczyć. A z tego co wiem o krewetkach, są bardzo wrażliwe i lepiej im jest właśnie w odpowiednio przygotowanej RO, niż w naszej zażelazionej, twardej i zasadowej kranówce, okresowo jeszcze zapaskudzanej chemikaliami spłukanymi do Wisły np. po deszczach czy stopnieniu śniegu itp. ... no chyba że je trzymasz na co dzień w kranovicie, w takim razie odpuszczam - bo są przyzwyczajone. Moim zdaniem po prostu nie warto by im było fundować bujnięcia parametrów (np. pH z 6,5-6,8 na 8, KH z 1-2 na 6), kiedy i tak już są osłabione. Ale nie wiem, mogę się mylić, co złego to nie ja, proszę nie bić ;) (strasznie się ludzie na forach nerwowi ostatnio robią)
Prośba do webmastera-admina o usunięcie mojego konta z fawa.pl. Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#15

Post autor: Lech-u »

12dot12 pisze:strasznie się ludzie na forach nerwowi ostatnio robią
To nie ludzie, to wilcy...

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#16

Post autor: Kaledon »

Lech-u pisze:I czy "przyczyna" nie siedzi czasami w doniczce tych roślin? W tej "wacie"?
Nie siedzi.Ja potrzebowałem roślin szybko rosnących ponieważ miałem trochę wysokie azoty w jednej bańce. Kupiłem pospolitą moczarkę i coś jeszcze. Rośliny z giełdy płukały się ze 2 doby w akwarium sklepowym (kilkaset litrów znajomy miał na rośliny). Ja po przyniesieniu ich do siebie dokładnie wypłukałem pod kranem i odciąłem tylko szczyty roślin.Wata z korzeniami i koszykiem poszła do kosza.
12dot12 pisze:Moim zdaniem po prostu nie warto by im było fundować bujnięcia parametrów


Moim też i dlatego ja zrobiłem dużą podmianę i dałem pół paczki węgla aktywnego. Przerzucenie na kran DBT nawet nie przyszło mi do głowy. Co innego do innej pustej bańki o zbliżonych parametrach ale nie zawsze mamy coś wolnego pod ręką.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Autor
Rrrrogaty

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#17

Post autor: Rrrrogaty »

Doroto, a kto tu jest nerwowy? :)

Po prostu ratując krewety trzeba to zrobić tak, by im zapewnić jak najmniejszy szok. Dla Taiwana czy crystala woda RO nie będzie problemem, tak jak kranovit dla heterki. Ale już na odwrót może być różnie. A jak się ma Dennerle to już w ogóle przekichane :D.
12dot12 pisze:w naszej zażelazionej, twardej i zasadowej kranówce, okresowo jeszcze zapaskudzanej chemikaliami spłukanymi do Wisły np. po deszczach czy stopnieniu śniegu
Nie wiem, których nas masz konkretnie na myśli, ale moją kranówę oceniam wysoko. Poza tym, że znowu kilka tygodni temu zaczęła waniać ozonem jak co roku ;).

12dot12
Zapaleniec
Posty: 271
Rejestracja: sob cze 04, 2016 12:51 am
Lokalizacja: W-wa
Płeć:

Zgony krewetek po wprowadzeniu nowych roślin do akwa - ostrzeżenie

#18

Post autor: 12dot12 »

Takie miałam wrażenie ;)
Co do wody: nasza woda - mam na myśli z miejskiej sieci, warszawskiej (nie wiem jak to jest w poszczególnych dzielnicach, ale chyba zachodnia W-wa korzysta z tego samego źródełka) - niby taka piękna, jak wodociągi zachwalają, ale... no różnie to bywa. Już się czytało o masowych padach czy chorobach w akwariach w tych mniej sympatycznych porach roku, jakie właśnie nadchodzą (przedzimie, zima, późna zima, przedwiośnie - bleh). I po zachowaniu własnego rybostanu widzę, że dużo bardziej podoba im się RO. Po prostu wychodzę z założenia: sama "produkuję" wodę, filtrując, doprawiając itp. = wiem na 99%, że będzie bezpieczna.
end_of_off_topic :D
Prośba do webmastera-admina o usunięcie mojego konta z fawa.pl. Z góry dziękuję.
ODPOWIEDZ