Strona 1 z 1

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 9:26 am
autor: rupert
Z jakim skutkiem kończy się u Was trzymanie Helen z Ampulariami? Mam praktycznie plagę helen, wczoraj otrzymałem dwie ampularie troszkę z obawą wrzuciłem do akwa ale wiem, że mają wieczko które jak zamkną to nikt ich nie ruszy. Po powrocie do domu obydwie ampularie oblepione były helenami. Położyłem je na wzmocnieniu wzdłużnym akwa, po chwili widzę jedna już zasuwa po szybie a druga jak się zamknęła tak do dziś nie wyłazi ze skorupki. Ta pierwsza rano patrze znów oblepiona helenami. Nie wiem co tu teraz robić jakieś pomysły?

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 9:31 am
autor: radmac
daj najeść się helenkom :)
nie wiem czego się spodziewałeś. Jakbyś miał kilka helen, to może ampualria dała by radę, ale przy haśle "mam praktycznie plagę" to efekt był bardzo łatwy do przewidzenia.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 9:34 am
autor: fajerka
Po wydaniu 40 helenek z domu trzymam je krótko ;-)

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 9:38 am
autor: rupert
Spróbuje zredukować liczbę helen do minimum. Ogłoszenie na giełdzie już aktualne. Mam nadzieje, że ampule wytrzymają do wieczora.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 10:00 am
autor: jacekzabki
A ja mam wrażenie, że ilość helenek w dużej mierze zależy od ilości pokarmu dla nich. Gdy miałem sporo helenek (ponad 30 sztuk- nie widziałem żeby przez kilka miesięcy cokolwiek przybyło- tak jakby się wogóle nie rozmnażały) to w akwarium żyło tylko 6 dużych ampularii i pomimo, że ciągle widziałem nowe kładki jajowe to młodych ampularii nie było (czasami widziałem malutkie, puste muszelki). Po oddaniu prawie wszystkich helenek (zostały mi 3-4 sztuki) pojawiły się młode ampularie i teraz dla odmiany mam (a raczej miałem- bo już część rozdałem) plagę ampularii. Ale chyba zbliża się także koniec tej plagi gdyż wczoraj zauważyłem młodziutkie helenki i to w ilości około 15 sztuk. Wydaje mi się, że dorosłe helenki zaczęły się rozmnażać gdy tylko poczuły, że ilość pokarmu w zbiorniku gwałtownie wzrosła.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 10:26 am
autor: rupert
jacekzabki pisze: ilość pokarmu w zbiorniku gwałtownie wzrosła
Masz na myśli ampularie? A czy heleny są w stanie wyssać je zza zamkniętego wieczka?

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 10:38 am
autor: radmac
rupert pisze: wyssać je zza zamkniętego wieczka
Jeśli dobrze pamiętam z tego co kiedyś czytałem o helenach, to one używają jadu i najpierw paraliżują ofiarę - więc jeśli helenie choć raz uda się ugryźć ampularie, to ta nie będzie w stanie domknąć wieczka. I potem już pozamiatane.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 10:42 am
autor: jacekzabki
rupert pisze: Masz na myśli ampularie? A czy heleny są w stanie wyssać je zza zamkniętego wieczka?
Chyba znajdują jakiś sposób aby je wchłonąć- sam napisałeś:
rupert pisze: obydwie ampularie oblepione były helenami
O! I radmac w międzyczasie wyjaśnił :D

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 10:45 am
autor: rupert
Były oblepione ale wieko zamknięte, jak je otrzepałem z helen i postawiłem na wzmocnieniu wzdłużnym to po chwili jedna już po szybie zasuwała.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 11:28 am
autor: marcinzabki29
Większe szanse na przeżycie z helenkami ma helmet.
Każdy inny ślimak już nie.
Co prawda widziałem jak Helenka przeszła po młodej Ampularii i jej nie pożarła. Ale po prostu była najedzona - tak myślę.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 11:58 am
autor: fajerka
Populację ampularii łatwo utrzymac w ryzach. Kokony sa duze i nad woda. Wystarczy je usuwać.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 12:00 pm
autor: Lech-u
fajerka pisze: Wystarczy je usuwać.
Byle nie do kibla lub do jakiś zbiorników wodnych.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 12:03 pm
autor: fajerka
oczywista oczywistośc. Nie należy wprowadzać obcej fauny i flory do środowiska.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 12:48 pm
autor: Lech-u
Off Topic
fajerka pisze: Nie należy wprowadzać obcej fauny i flory do środowiska.
Taaaak??? A sama się wprowadzałaś do Morza Czarnego!

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 1:25 pm
autor: fajerka
ale nie zostałam tam.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 2:20 pm
autor: adi14
Lech-u pisze: Byle nie do kibla lub do jakiś zbiorników wodnych.
Tak sobie myślę, że akurat kibel może być lepszy od zwykłego śmietnika (choć może to zabrzmi mało ekologicznie). Wic polega na tym, że kokon nie może być w wodzie, nawet spadnięcie do akwarium go załatwia, potrzebuje natomiast lekkiej wilgoci, by nie wyschnąć. Ale to tylko taka wakacyjna bzdurna myśl.

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 2:36 pm
autor: jacekzabki
fajerka pisze: Populację ampularii łatwo utrzymac w ryzach. Kokony sa duze i nad woda. Wystarczy je usuwać.
A to się nie nazywa: aborcja? :D :D :D

Ampularia a helenki

: wt lip 11, 2017 2:55 pm
autor: adi14
jacekzabki pisze: A to się nie nazywa: aborcja? :D :D :D
Tak jak każda jajecznica. Musimy z tym żyć.

Ampularia a helenki

: pt lip 14, 2017 9:49 am
autor: rupert
Ampularie niestety do dziś nie wyszły ze skorupki no i jak je powąchałem to prawie padłem. Wyłowiłem myślę 95% populacji Helen, grubo ponad setkę.
Jeśli nikt się nie zgłosi do końca tygodnia to prawdopodobnie trafią do jakiegoś sklepu.

Ampularia a helenki

: pt lip 14, 2017 10:28 am
autor: Lech-u
rupert pisze: Ampularie niestety do dziś nie wyszły ze skorupki no i jak je powąchałem to prawie padłem.
Myślę, że helenki je zatłukły w ich skorupkach.
Bo jak rozumiem: ampularie padły w swoich domkach.

Ampularia a helenki

: pt lip 14, 2017 11:05 am
autor: rupert
Tak chyba właśnie było :(

Ampularia a helenki

: pt lip 14, 2017 1:40 pm
autor: fajerka
to raczej było to przewidzenia :-(