Krewetki red nose

[matka siedzi z tyłu]

Muszę się wyżalić, bo miałam te piękne krewetki i z wielkim bólem się z nimi rozstałam.

Są to piękne krewetki, o długim czerwonym rostrum, mają również czerwone szlaczki na bokach i ogonki. Poza tym są zupełnie przezroczyste. Ponieważ są dość spore, mniej więcej wielkości amano, a przy tym lubią pływać, powinny mieszkać w akwarium minimum 50.

Niestety poza glonami, resztkami, warzywami i specjalnymi pokarmami, lubią też objadać rośliny i właśnie dlatego je oddałam, nie miałam już siły do wciąż poobgryzanych roślin.

Gdyby się komuś z Was zdarzyło zachwycić się tymi ślicznymi krewetkami, to ostrzegam.

[kubusiek77]

A właśnie na allegro znalazłem po 1,50zł i to blisko mnie i nawet Łukaszowi dzisiaj mówiłem że się zastanawiam czy nie wziąć kilkunastu, ale w takim wypadku jeszcze się pozastanawiam...

[matka siedzi z tyłu]

Wiesz, one nie jedzą wszystkiego jak leci. Są rośliny, których nie tykają, na przykład mchy, ludwigia, totala indica. Hydrokotyli i sagittarii też raczej nie ruszały. Więc jest możliwe urządzenie im akwarium tylko z roślinami, których nie lubią jeść, na przykład mcharium

[kubusiek77]

Ja nie chcę specjalnie urządzać akwa dla RN, tylko do ogólnego chciałem. Jeszcze do wtorku mam czas na zastanowienie, może wezmę, a jak się pogodzą ze skalarami i zaczną mi roślinki szamać to je do zebr wrzucę...

[matka siedzi z tyłu]

Zrobisz jak uważasz.

Z tym, że cena wydaje mi się podejrzana

[kubusiek77]

Wiesz co sprawdziłem teraz i mi się pomieszało (znowu) chodzi o Fire Red, a nie Red Nose...


I jak właśnie skojarzyłem sprzedaje je artus4 z naszego forum...