Cambarellus patzcuarense
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Cambarellus patzcuarense
Moje pierwsze zakupy to ww. raczek w kolorystyce pomarańczowej
Jutro dojdą Puery
Hoduje może ktoś i chciałby się podzielić doświadczeniami ?
A oto fotki, jeszcze w kubeczku w którym przyjechał
Jeśli będzie łaskaw pojawić się kiedyś na widoku to oczywiście postaram się zrobić foteczki już w baniaczku.
pozdr.
Jutro dojdą Puery
Hoduje może ktoś i chciałby się podzielić doświadczeniami ?
A oto fotki, jeszcze w kubeczku w którym przyjechał
Jeśli będzie łaskaw pojawić się kiedyś na widoku to oczywiście postaram się zrobić foteczki już w baniaczku.
pozdr.
450l + 112l
-
- Gaduła
- Posty: 176
- Rejestracja: pt paź 02, 2009 4:02 pm
- Lokalizacja: Wola
- Na imię mam: Agata
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
ulalala
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: czw wrz 24, 2009 8:23 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
Fajny . Też mam zamiar takie wpuścić do 200 l jak trochę zarośnie. Będziesz go trzymał z krewetkami i rybkami? Bo ciekawa jestem jak naprawdę się zachowują w towarzystwie...
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
Zamieszkał w 60l w towarzystwie bojków, razborek, kirysków, skrzeczyków i krewetek (redek, babaulti i filtrujących).
Póki co widziałem atak na skrzeczyka i bojkową pannę, ale jako że były wyjątkowo nachalne to nie dziwię się
Mam jeszcze kilka fotek na aparacie już w zbiorniku, ale nie wiem czy dobrze wyszły, zgram i sprawdzę potem.
Póki co widziałem atak na skrzeczyka i bojkową pannę, ale jako że były wyjątkowo nachalne to nie dziwię się
Mam jeszcze kilka fotek na aparacie już w zbiorniku, ale nie wiem czy dobrze wyszły, zgram i sprawdzę potem.
450l + 112l
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: czw wrz 24, 2009 8:23 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
To się liczy za obronę konieczną, nie za atak, można wybaczyć.
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
Niestety fotki są przeze mnie wykonywane 'z ręki' więc nie są zbyt ostre, mimo że światło jest całkiem dobre Czas zakupić statyw
I to by było na tyle, jeśli chodzi o dzisiejszą sesję
pozdr.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o dzisiejszą sesję
pozdr.
450l + 112l
-
- Gość
- Posty: 4
- Rejestracja: wt sty 26, 2010 11:21 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
Dziś trochę więcej o orange
Przyłapałem dziś pewnego samca :
co znęcał się nad samicą
skłoniło mnie to by pokazać wam moje maluchy o ciekawym zabarwieniu..
Dodam też ,że cały taki wyszedł miot
Samica puściła się z murzynem
Przyłapałem dziś pewnego samca :
co znęcał się nad samicą
skłoniło mnie to by pokazać wam moje maluchy o ciekawym zabarwieniu..
Dodam też ,że cały taki wyszedł miot
Samica puściła się z murzynem
-
- Fanatyk
- Posty: 1770
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Rembertów
- Na imię mam: Asia
- Płeć:
Re: Cambarellus patzcuarense
Po ostatnim zgonie jednego raczka orange dziś wielka radość samiczka nosi jajeczka pod ogonem
No i następnego dnia samiczka mi zeszła. jaja były ciemne i je po prostu spod ogona w mech wrzuciłam, pewnie juz nici z tego. Za to druga samica też ma jajeczka (jeszcze jasne). Samiczka inwalidka Nie ma jednych szczypiec i kilku nóg. Czyzby przemoc w rodzinie...
No i następnego dnia samiczka mi zeszła. jaja były ciemne i je po prostu spod ogona w mech wrzuciłam, pewnie juz nici z tego. Za to druga samica też ma jajeczka (jeszcze jasne). Samiczka inwalidka Nie ma jednych szczypiec i kilku nóg. Czyzby przemoc w rodzinie...
Ostatnio zmieniony pn maja 03, 2010 4:13 pm przez fajerka, łącznie zmieniany 1 raz.