Krwiożercze krewecie

Krewetki, ślimaki i inne
Zablokowany

Autor
krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Krwiożercze krewecie

#1

Post autor: krasnal »

Mam nie lada zagwozdkę :x
rybki złożyły ikrę :evil:
Ostatnio zmieniony sob gru 18, 2010 2:01 am przez krasnal, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Krwiożercze krewecie

#2

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Krewetki, i to nie tylko amano, na pewno będą starały się wyżreć ikrę. Chociaż w gęstwinie może się oczywiście coś uchować.
W sumie jeśli masz gdzie wykwaterować towarzystwo, to lepiej byłoby to zrobić, chociaż z drugiej strony to nie wiem, czy otoski nie stracą chęci na tarło pod wpływem stresu związanego z łowieniem :roll:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Linf

Re: Krwiożercze krewecie

#3

Post autor: Linf »

Jeżeli masz takie podejrzenia i rzeczywiście Otoski by złożyły ikrę to ja bym eksmitował wszystko co żywe aby uchronić ikrę.

Autor
krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Re: Krwiożercze krewecie

#4

Post autor: krasnal »

:-x :arrow: :razz:
Ostatnio zmieniony sob gru 18, 2010 2:01 am przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Krwiożercze krewecie

#5

Post autor: JPK »

Przypadki złożenia ikry i odchowania młodych w Polsce można by policzyć na palcach jednej ręki :wink:
Bo jeśli już nawet złożą ikrę (a trzeba się wstrzelić w ich preferencje) to jest problem z odchowaniem narybku, który to zjada wyłącznie osady organiczne z dekoracji, roślinek, ścianek i bardzo łatwo jest go zagłodzić.
Krewety, owszem mogłyby zjeść jajka (moje wcinają co jakiś czas trochę z helenkowych jajek) ale nie sądzę, żeby jakoś specjalnie polowały na młode. Raczej jak jakaś by im w szczypce wpadła :mrgreen:
Jeśli rzeczywiście samiczka jest pełna ikry i masz przeczucie, że coś z tego może wyniknąć to lepiej zostaw akwarium w świętym spokoju i najlepiej w ogóle nie ingeruj.
Jak to powiedziała Blanka "one słabe serce mają" :mrgreen: więc łatwo jest je zniechęcić :wink:
450l + 112l :)
Zablokowany