Jaki mech?

[bory]

Wymyśliłem sobie, że w krewetkarium "omszę" skały. Chciałbym aby porastał je mech, który rośnie w sposób "zwarty" - tzn. blisko swojego podłoża, nie puszcza długaśnych gałązek itp. Coś w stylu zwykłego mchu leśnego - jest jakiś taki gatunek do akwarium? Krewetkarium wygląda tak: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t ... 15#p233901" onclick="window.open(this.href);return false; Z prawej strony jest już christmas moss i akurat tu stanowi wyjątek bo ma docelowo zasłonić filtr (a przynajmniej mam taką nadzieję). Obejrzałem w internetach mnóstwo mchów, ale jakoś nie natknąłem się na taki co by mi się podobał. Czy ewentualnie dałoby radę zmusić np. gałęzatkę do wzrostu na skale (tak wiem, to nie mech ale glon)?

[marcinzabki29]

Z tego co się orientuję to da radę.
Przymocuj ją żyłką, a po jakimś czasie powinna się "wrosnąć" w skałkę.
Fajny pomysł.

[shadowrider]

Mini pelia fajnie rośnie ale wolno i lubi światło.

[bory]

Hm... jednak spróbuję chyba z gałęzatką. Mam tylko dysonans bo, ze względu na maluchy kreweci, boję się tą skałę wyciągać żeby zasadzić na niej cokolwiek. Podejrzewam, że maluchy pewnie w tej skale się skrywają i wyciągając ją mógłbym im sporo zaszkodzić. Czy może nie mam racji i uciekną jak zacznę skałę wyciągać?

[marcinzabki29]

Ja powiem na swoim przykładzie.
Wyciągałem kamień obrośnięty mchem.
Podczas wyciągania delikatnie nim kręciłem i wszystkie krewetki
odpływały. jeszcze dla pewności kilka razy, też delikatnymi ruchami
wkładałem i wyjmowałem go, tak jak bym chciał go wypłukać.
A przecież do mchu się bardziej czepiają.
Poproś synka o pomoc - w końcu to on wypatrzył maluszki

[Conrad]

Mini pelia fajnie rośnie ale wolno i lubi światło.

Mam mini pelie w krewetkarium pod lampką Azoo Flex Mini i rośnie kilka razy szybciej niż w dużym zbiorniku. Także się zgadzam, że lubi światła, dobre światło.

[bory]

Mini pelia fajnie rośnie ale wolno i lubi światło.

Mam mini pelie w krewetkarium pod lampką Azoo Flex Mini i rośnie kilka razy szybciej niż w dużym zbiorniku. Także się zgadzam, że lubi światła, dobre światło.

Ja tam nie mam zbyt wyszukanego światła więc raczej odpada. Korci mnie ta gałęzatka, oj korci...

Ja powiem na swoim przykładzie.
Wyciągałem kamień obrośnięty mchem.
Podczas wyciągania delikatnie nim kręciłem i wszystkie krewetki
odpływały. jeszcze dla pewności kilka razy, też delikatnymi ruchami
wkładałem i wyjmowałem go, tak jak bym chciał go wypłukać.
A przecież do mchu się bardziej czepiają.
Poproś synka o pomoc - w końcu to on wypatrzył maluszki

Ale będzie dym w zbiorniku Też o tym myślałem i to chyba jedyna opcja. Kurde, że też od początku tego nie zrobiłem

[marcinzabki29]

Ale będzie dym w zbiorniku

Rób to delikatnie i dymu nie będzie.

[Kamila]

Ja zawsze jak wyciągam kamień albo korzeń z akwarium i boje się, że mogą być na nich krewetki to wkładam go od razu do miski z wodą z akwa. Wtedy dokladnie oglądam czy nie ma tam żadnych krewetek. Zazwyczaj odpływają przy obracaniu kamienia, możesz lekko ręką przesuwać po skale i na pewno uciekną.
Co do galezatki do szczerze wątpię, żeby przyrosła do skały. Wiele razy obsadzałam nią korzenie i kokosy i nigdy się nie przyczepiła. Nie ma tez raczej szans na rozrost. One rosną mega wolno. Ja mam teraz obłożony nia kokos i przywiązany żyłką, tak ze jej nie widac i wygląda spoko.

[bory]

Akurat problem z tą skałą jest taki, że posiada liczne "groty" i tam w środku mogą się maluchy skrywać. Z wierzchu to nie problem, z lupą bym je wypatrzył Co do przyczepienia to myślę, by też obwiązać żyłką tak by nie było widać. A że rośnie powoli to nawet dobrze - nie będzie z nią dużo roboty

[Kamila]

Roboty na pewno z nią będzie
Przywiązuj ja w misce, nawet jak będzie jakaś krewetka to nic jej nie będzie jak spadnie do wody. Jak będziesz wyciągał skałę to sprawdź później czy poza akwarium nic z niej nie skoczyło. Ja miałam tak parę razy,ze mi krewetki w locie skakały.

[bory]

Duże pewnie bym zauważył, ale te 3-milimetrowe będzie ciężko Dlatego trochę się boję tej operacji.

[Kamila]

No nie dziwię się, też bym się bała o maluchy. Będzie dobrze

[bory]

Chyba, że poczekam aż podrosną

[Kamila]

To tez jest jakies rozwiązanie.jezeli nie masz ciśnienia na ten mech teraz to poczekaj

[bory]

Nie mam. Poczekam i zobaczę. Dam szansę christmasowi a jak się nie spodoba to gdy krewecie podrosną to wymienię na gałęzatkę

[Kamila]

Akurat christmas to jeden z moich ulubionych mchów, pięknie rośnie.

[marcinzabki29]

Co Ty, zostaw christmass i dołóż gałęzatkę

[bory]

Akurat christmas to jeden z moich ulubionych mchów, pięknie rośnie.

Aż za pięknie. Mam obawy, że mi zarośnie pół kostki Dlatego wolałbym coś bardziej zwartego.

Co Ty, zostaw christmass i dołóż gałęzatkę

I będę miał puszczę

[Kamila]

To może jakaś pelia? Albo suwassertang?

[marcinzabki29]

Wiem wiem wiem.
Musisz kupić większą kostkę

[bory]

To może jakaś pelia? Albo suwassertang?

Musisz kupić większą kostkę

Oboje macie rację, tylko powiedzcie to mojej żonie

[marcinzabki29]

Żono, kobieto serca bor'ego - Chłopak musi mieć większą kostkę
Daj to przeczytać Żonie i przy czytaniu i będzie większa kostka

[bory]

Nie muszę Jej wcale tego dawać do czytania. Zapewne sama ukradkiem przeczyta w ramach rutynowej kontroli moich poczynań na forum

[marcinzabki29]

To jeszcze lepiej,
a tak w ogóle to jak tą co masz zamienisz na raptem 7 litrów większą
to na pewno nic Ci nie powie. Tylko musisz to zrobić sprytnie podczas nieobecności żony.
Skołuj jakiś korzeń lub skałkę, przyczepisz mech i dasz mi na przechowanie.
U mnie w osobnym baniaczku będzie ładnie rósł. A za jakieś trzy tygodnie
Jak już będzie ładny to raz dwa podmienisz kostki i jak żona zobaczy to na pewno
będzie zadowolona
Prawda że jestem genialny

[jpkabaty]

Tak, a w tym czasie u Marcina się komuś spodba i już zostanie

[bory]

Genialne w swej prostocie! Szacun!

[marcinzabki29]

Spokojnie. U mnie słowo droższe pieniędzy.
Zresztą będzie stało na poddaszu, nawet ja tam rzadko zaglądam.

Tego swojego też nie oglądałem za często jak tam stał.
Tyle co raz mu podmieniłem trochę wody i dolałem nawozu.
I jak pozbawiłem go pokrywy. Czyli nawet bez oświetlenia przez tydzień rósł ładnie.

[jpkabaty]

Czyli taki z tego wniosek że lepiej rósł jak na niego nie patrzyłeś!

[marcinzabki29]

No może nie aż tak - boi się mojego wzroku
Mam szatański wzrok
Dobrze że w 240 wszystko ładnie rośnie

A tak prawdę mówiąc to mech wsadziłem to świeżej wody i może musi troszkę odchorować.
Teraz patrzyłem że chyba już lepiej wygląda