Witam
Ile mniej/więcej wytrzymają rośliny po przycince itp. aby nadawały się do wsadzenia i miały szanse aby się przyjąć?
Termin przydatności roślin po przycince
-
- Bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: pt paź 14, 2016 1:54 pm
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Na imię mam: Grzegorz
- Płeć:
Termin przydatności roślin po przycince
Ostatnio zmieniony śr gru 28, 2016 9:56 am przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Admin
- Posty: 21841
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Termin przyydatności roślin po przycince
Hehe, kiedyś mieliśmy spotkania FAWA w Club Coyote. Zawsze ktoś przynosi roślinki i rozdaje chętnym.Pan Baks pisze: Ile mniej/więcej wytrzymają rośliny po przycince itp. aby nadawały się do wsadzenia i miały szanse aby się przyjąć?
Któregoś razu nikt tych roślinek nie zabrał z Coyota, więc pani kelnerka wzięła pojemnik i zaniosła na zaplecze.
Po miesiącu dała nam ten pojemnik, a w środku były całkiem "sprawne" roślinki, nadające się do posadzenia.
Na pewno nikt o nie nie dbał przez cały miesiąc.
Wniosek: termin przydatności to minimum miesiąc.
-
- Bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: pt paź 14, 2016 1:54 pm
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Na imię mam: Grzegorz
- Płeć:
Termin przyydatności roślin po przycince
Dobre dobre I poparte dowodami
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Termin przydatności roślin po przycince
Kiedyś szkoda mi było wyrzucić roślinki po przycince, leżały w misce przez tydzień, może dłużej. Zaczęły nawet wyrastać z miski. Ale żeby miesiąc
Pozdrawiam Marcin
-
- Bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: pt paź 14, 2016 1:54 pm
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Na imię mam: Grzegorz
- Płeć:
Termin przydatności roślin po przycince
Może też znaczenie mieć co to za rośliny...
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Termin przydatności roślin po przycince
Myślę, że tak. Ja mam te łatwiejsze, mniej wymagające.
Pozdrawiam Marcin
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Termin przydatności roślin po przycince
Termin przydatności zależy od wielu czynników. W dużym skrócie: od sposobu przechowywania i samych roślin. Dłużej utrzymają świeżość twarde anubiasy, bolbitis, czy mikrozoria. Rośliny o delikatnych liściach, wymagające większej ilości światła mogą się rozpaść po kilku dniach leżakowania w misce. Ważne jest, żeby miały przestrzeń. Powszechnie uznawany za twardziela rogatek, upchnięty ciasno w niedużym naczyniu, po tygodniu zamieni się w kompost. Luźno pływający w wiaderku z dostępem do światła, z dużym prawdopodobieństwem będzie kontynuował misję: ekspansja. Straci na urodzie, wyciągnie się i zblednie, ale przeżyje. Nie dostaniesz jednej recepty. Generalna zasada jest zdroworozsądkowa: nie sadzimy roślin gnijących. Jeśli część rośliny wygląda zdrowo, trzeba się pozbyć podejrzanych kawałków. W przypadku łodygowców oznacza to zwykle przycięcie. W sprzyjających okolicznościach odbiją nawet z niewielkiej łodygi. Wszelkie krzaczkowate (żabienice, kryptokoryny, wspomniane mikrozoria i tym podobne) poddajemy dokładnym oględzinom i usuwamy brzydkie liście. Nawet takie częściowo uszkodzone. Nie ma sensu, żeby aklimatyzująca się roślina pompowała energię w podtrzymywanie przy życiu liścia, który i tak nie pomoże jej w przetrwaniu. To tylko zbędne obciążenie. Lepiej jeśli się skupi na produkcji nowych, świeżych i soczystych.