Przycinka roślin...?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Przycinka roślin...?

#1

Post autor: kubusiek77 »

O ile wiem jak przyciąć np. bacopę czy cabombę, to nie mam zielonego pojęcia jak skrócić valisnerię spiralis??? wydaje mi się że powinienem ciąć przy dnie. Mam rację???

A jak wy przycinacie valisnerię?
I'm back again!!!

Obrazek

Matthew
Uczestnik
Posty: 24
Rejestracja: wt gru 09, 2008 8:46 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#2

Post autor: Matthew »

tej roślinki się nie przycina to jest jakbyś chciał przyciąć anubiasa :wink:
Akwarium 300l, JBL Cristal Profi 500, 0,46W/L
Awatar użytkownika

Autor
kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#3

Post autor: kubusiek77 »

Rozumiem... ;) Ale gdyby zaczęły mnie wkurzać za długie liście to poprostu je przy samej du.... urwać.
I'm back again!!!

Obrazek
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#4

Post autor: Drottnar »

Wtedy wyrwij chwasta i po bólu ;)

A tak serio, to tutaj: http://www.nyzio.com/artyk/przycinanie_ ... roslin.htm
jest trochę na temat przycinania i rozsadzania (wybuchania?) roślin.
Awatar użytkownika

Autor
kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#5

Post autor: kubusiek77 »

Drottnar pisze:Wtedy wyrwij chwasta i po bólu ;)

A tak serio, to tutaj: http://www.nyzio.com/artyk/przycinanie_ ... roslin.htm
jest trochę na temat przycinania i rozsadzania (wybuchania?) roślin.

Fajny artykuł, bardzo mi pomógł.... I znów jestem troszkę mądrzejszy.... :evil:
I'm back again!!!

Obrazek
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#6

Post autor: Drottnar »

To daj mi "pomógł" :D
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#7

Post autor: matka siedzi z tyłu »

W zasadzie można przycinać liście vallisnerii, ale nie polecam, bo taki obcięty liść psuje się z czasem i nieładnie wygląda. Więc faktycznie lepiej ucinać na samym dole. Albo kupić odmianę, która nie ma aż tak długich liści (np. torta)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

egefege
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: wt lis 18, 2008 12:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#8

Post autor: egefege »

w atol zoo mi mowili zeby valisnerie przyciac przy samej gorze bo jak ja utne przy dnie to nie urosnie, ja tak swoje przycinam tzn. tne kilka centymetrow od gory i odrastaja
Awatar użytkownika

Autor
kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#9

Post autor: kubusiek77 »

egefege pisze:w atol zoo mi mowili zeby valisnerie przyciac przy samej gorze bo jak ja utne przy dnie to nie urosnie, ja tak swoje przycinam tzn. tne kilka centymetrow od gory i odrastaja

Ale to potem brzydko wyglądają takie ucięte na prosto liście... Pozatym valisneria tak mi się rozrasta że spokojnie mogę tych kilku liści się pozbyć...
I'm back again!!!

Obrazek

Dein

Re: Przycinka roślin...?

#10

Post autor: Dein »

Strzeliłem kulą w płot, kupując valisnerię nana. Śliczna, ale do głębokich, dużych akwariów. Posadzona jest w prawym tylnym rogu, a jej końcówki oglądam na przedniej szybie, bo lecą wzdłuż całej tylnej szyby, bocznej i zawijają się na przednią jeszcze.
Przebiegle zebrałem ją w pęczek i okiełznałem przyssawką, bo zabierałaby światło wszystkim innym zieleninkom. Ale obcinać końce? Zbrodnia na valisnerii. To już lepiej kupić sobie zwykłą sagitarię, letko zacienić i wyciągnie się wzdłuż :D

egefege
Gaduła
Posty: 105
Rejestracja: wt lis 18, 2008 12:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#11

Post autor: egefege »

kubusiek77 pisze:
egefege pisze:w atol zoo mi mowili zeby valisnerie przyciac przy samej gorze bo jak ja utne przy dnie to nie urosnie, ja tak swoje przycinam tzn. tne kilka centymetrow od gory i odrastaja

Ale to potem brzydko wyglądają takie ucięte na prosto liście... Pozatym valisneria tak mi się rozrasta że spokojnie mogę tych kilku liści się pozbyć...
mi w ciagu nocy odrasta nie wiem jak u ciebie szybko rosnie
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#12

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Możesz dokładniej opisać, jak u Ciebie liście vallisnerii odrastają po przycięciu?

8/
Ostatnio zmieniony sob gru 13, 2008 10:40 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Przycinka roślin...?

#13

Post autor: Władek Pompka »

Obcięte, urwane liście żółkną i marnieją, z upływem czasu odpadają. Lepiej usunąć całą sadzonkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”