komoda pod akwa 120L - jak wzmocnić?

[Vanilka]

Witam

mam komodę, na której do niedawna stał TV ;P ale TV już wisi na ścianie, więc komoda jest wolna i stanie na niej akwa 120L
komoda wygląda tak:

https://lh4.googleusercontent.com/-apYW ... C07048.JPG

i mam plan, żeby ją wzmocnić kątownikami - listwami stalowymi w kształcie litery L o szerokości każdego z boków 35mm i zrobienie z nich wzmocnień pod blatem (dwa wzdłuż), od góry do dołu z zewnątrz na rogach - będzie łączyć plecy i bok, oraz krótkich odcinków łączących blat i boki komody.
dodatkowo zamiast pleców z płyty pilśniowej, pójdzie płyta 18mm (wiórowa? taka jak meble są robione, nie wiem czy to to samo co MDF) ze starego biurka - bardzo porządna, ciężka i gęsto sprasowana. Będzie wstawiona w ramę komody, między boki i między górę i dół.
czy to wystarczy?
oto projekt (sama robiłam w paint'cie )

https://picasaweb.google.com/1003716724 ... 7852943890
można powiększyć
odkręcone zostaną też nóżki - stanie na płasko

co o tym sądzicie?

[KWIATEK]

Witam.Słuchaj powiem tak na temat szafek pod takie zbiorniki.Czy myślisz że jak usiądą na takiej szafce 2 osoby cięższe lub 3 średniej wagi to się rozsypie?Ja mam zbiornik 510l to na czym twoim zdaniem miałbym go postawić na podłodze?Takiej wielkości zbiornik stoi u mnie na ławie z płyty 15mm wiórowej bez pleców ścianek itp.

[kfabisiak1]

A ja skłaniam się do wzmacniania szafek, komód i wszelkich innych mebli, na których ma stanąć akwarium. Zbieranie potem 120 l wody z podłogi, nie jest fascynującym zajęciem. Szkody są niewspółmierne większe niż koszty poniesione na wzmocnienie. Ja na Twoim miejscu położyłbym na to jeszcze dodatkowy grubszy blat. Zbiornik zalany z podłożem i ozdobami, będzie ważył pewnie ponad 150 kg i nie stawiasz go na dzień czy tydzień, ale na kilka, kilkanaście lat, i przez cały czas na szafkę działają siły, naprężenia.
Co do testów proponowanych przez Kwiatka, też jestem nastawiony sceptycznie. Miałem kiedyś 48 l akwarium i stało na takiej zwykłej szafce bez wzmocnień. Nieraz siedziałem, stałem na tej szafce, (a wagę mam słuszną 120-125 kg) i nic jej nie było. Pod akwarium, które szacuję na jakieś 65-70 kg, wytrzymała ok. 3 lat, a potem zaczęła się wyginać. Całe szczęście, że w porę dało się to zauważyć, bo drzwiczki do szafki nie dawały się domknąć. Szafka zrobiona jest z 2 cm płyty wiórowej, dlatego trochę mnie dziwi, że u Kwiatka na 1,5 cm płycie wiórowej stoi 510 l zbiornik.

[KWIATEK]

Nie wiem ale jak byście czytali ze zrozumieniem to byście doczytali że na ławie z 15mm płyty stoi 120l nie wspomniałem nawet słowem na czym stoi zbiornik 510l(stoi na stelażu z profila 4x4)

[piterpan_tm]

Ja mam zbiornik 510l to na czym twoim zdaniem miałbym go postawić na podłodze?Takiej wielkości zbiornik stoi u mnie na ławie z płyty 15mm wiórowej bez pleców ścianek itp.

A jak Ty byś to zrozumiał?

[KWIATEK]

Słuchaj pisząc "takiej wielkości zbiornik" miałem na myśli zbiornik o jakim jest temat.Faktycznie nie dopisałem że stoi 120l przepraszam.

[kfabisiak1]

Panowie, spoko. Nikt z nas nie jest doskonały, a przy odrobinie zrozumienia i chęci, wszystko można wyjaśnić.

[krasnal]

Po wyjaśnieniu= jaki to zbiornik proponuję:
1) zmierzyć dokładne wymiary wewnętrzne "pleców" komody
2) zamówić w Castoramie płytę o takowych wymiarach
3) -//- -//- w w/w blat kuchenny o zewnętrznych wymiarach blatu komody{lub większych-w/g gustu i upodobania}
4) plecy wpasować między boki a podstawę i blat
5)blat kuchenny położyć na wierzch komody przytwierdzając go 2-a drzewowkrętami od spodu [ od wewnątrz ]
6) POSTAWIĆ akwa , zalać wodą ,upiększyć zielem==czekać aż dojrzeje

[Vanilka]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
kfabisiak - dokładnie tak samo myślę - lepiej wydać "grosze" na wzmocnienie szafki, niż później grube tysiące w zmianę podłogi i remont u sąsiadów ;P Ciężar akwa szacowałam na ok 160 kg (według Twojej tabelki w wątku dla początkujących, który już od deski do deski cały przeczytałam kilka razy
A że komoda ładna ;P i z zestawu mebli, to szkoda by było są chować za drzwi i inną szafkę od nowa budować czy zamawiać. Tym bardziej, że akwa akurat pasuje na komodę ;P
Myślałam, że taki stelaż ze stali pod blat wystarczy - a tu mi radzicie jeszcze jeden blat i to kuchenny...
a czy nie wystarczyłby drugi blat 22 mm? to bym kupować nie musiała ;P tylko przycięła z tego, co z biurka lub szafy brata zostało ;P bo brat swoje meble rozebrał i akurat się nadaje wszystko a przyciąć mamy gdzie. No i te płyty są bardzo ciężkie i "gęsto prasowane" takie na prawdę porządne, nie to co teraz (meble mają 15 lat)
wczoraj siadałam na tej komodzie z mężem - zagiął się blat na jakieś 2 mm, ale sama komoda nawet nie zaczęła trzeszczeć.
Myślę, że zrobimy stelaż pod blat z tych kątowników wzdłuż i łączących blat z bokami oraz plecy i zobaczymy czy się choć odrobinę ugnie. Jak się nie ugnie, to znaczy że spokojnie wytrzyma bez dodatkowego blatu na górze. No bo jednak takie listwy kątowniki ze stali to są cholernie mocne.
a jak się ugnie, to zrobię tak jak mi radzicie - dam dodatkowy blat.
dziękuję wszystkim za odpowiedzi

krasnal - tak, plecy będą wpasowane pomiędzy boki, blat i dół.
tak, akwa będzie sobie dojrzewać co prawda nie za długo, bo filtr i połowa wody będzie z działającego zbiornika ale dojrzewać będzie, więc jakby co będzie czas, żeby bez szkody dla mieszkańców spuścić wodę i dołożyć jakieś wzmocnienia, jak zobaczę coś, co mnie choć odrobinę niepokoi

EDIT:
swoją drogą - ładny projekt? sama to wymyśliłam i sama narysowałam ja, kobieta!

[kfabisiak1]

Powiedz, jakiej grubości będą te wzmocnienia? Może one same wystarczą. Podaj wymiary szafki i zbiornika. Myślę, że po takim wzmocnieniu szafka powinna wytrzymać, ale jak masz możliwość to połóż ten drugi blat. Razem będą miały ok. 4 cm to mniej więcej tyle ile mają blaty kuchenne.

[Vanilka]

wzmocnienia będą kątownikami (L-kształtne tylko o takich samych bokach, nie jak L o jednym krótszym) o szerokści 3,5 cm, długości takiej jak spód blatu między bokami, a stal o grubości 3 mm. Będą dwa - w 1/3 i 2/3 szerokości blatu czyli równo rozmieszczone mniej więcej. dodatkowo z tyłu płyta-plecy pomiędzy plecy, podstawę i boki. Myślę, czy pleców i boków też takimi kątownikami nie objąć, ale to już chyba konieczne nie będzie, tak myślę... No i komoda stanie na płasko, zdejmę nóżki.
komoda ma 80dł x 40gł x 79wys
akwa ma 80dł x 30 gł x 50 wys
przepraszam, że tak idiotycznie mi wychodzi tłumaczenie... nie dość, że kobieta, to jeszcze zbyt wiele z techniką i majsterkowaniem nie miałam do czynienia...

EDIT:
ok, narysowałam, bo to chyba lepiej to zobrazuje
to jest tak jakby przekrój poprzeczny przez komodę

[kfabisiak1]

Oooo! Skarbie, jak jest to wzmocnienie stalowe o 3 mm grubości, to faktycznie dodatkowy blat nie jest taki konieczny. Ja jednak położyłbym go, tak na wszelki wypadek. Jeżeli masz go i nie będzie to dla Ciebie zbytni wydatek, to nie żałuj, tylko kładź, a będziesz spać spokojniej.

Nie bądź taka skromna. Rysunek jest OK i nie jeden facet, nie zrobiłby tego lepiej. Pytałem o wymiary, żeby wiedzieć, czy zbiornik jest tej samej długości, co szafka. Gdyby był krótszy od szafki, namawiałbym Ciebie na większe wzmocnienia, gdyż wtedy, siły działające na blat trochę inaczej się rozkładają i szybciej dochodzi do wygięcia blatu.

[Vanilka]

Dziękuję, miło czytać takie komentarze

i bardzo dziękuję za rady a z tym blatem dodatkowym to mi trochę o efekt wizualny chodziło ale fakt... lepiej nie ryzykować. Zobaczymy jak będzie po dodaniu wzmocnień
To myślę, że na dniach wybierzemy się z mężem do Leroy Merlin po niezbędne elementy i będziemy działać

a co do długości komody i akwarium - to pamiętam z fizyki, że taki sam ciężar oddziałuje z większą siłą, jak naciska mniejszą powierzchnią. No a tu jest długość optymalna

[Vanilka]

no i wszystko diabli wzięli... bo się okazało, że te kątowniki są aluminiowe a nie stalowe... grrrr
teraz się zastanawiam, czy te kątowniki dadzą radę
myślę nad innym rozwiązaniem, ale może ktoś z Was ma jakieś inne pomysły??

[Krzysiek]

Kątowniki stalowe powinny być w Castoramie, ale głowy nie dam

[Vanilka]

Zobaczymy
jak nie, to może uda mi się załatwić takie C-owniki albo T-owniki albo kątowniki ze stali kwasoodpornej 3mm grubości od znajomego znajomego spawacza takie listwy mają udźwig ok 500 kilo
także może nie wszystko stracone
bo już chciałam z szuflady rezygnować i listwy z płyty wiórowej wstawiać zamiast kątowników ;P

[Vanilka]

komoda w końcu została wzmocniona następująco:
1. stalowe kątowniki wzdłużne pod blatem - pilnujące, aby blat się nie wygiął
2. plecy komody zostały wzmocnione płytą MDF 22 mm i przykręcone do boków, dołu i blatu kątownikami stalowymi - to bardzo usztywniło komodę - nie złoży się
3. blat został wymieniony na stary blat z biurka mojego brata - prawie nie widać różnicy, a płyta wiórowa, z której jest zrobiony jest trwalsza i mocniejsza od oryginalnej płyty z komody
4. zdjęte zostały nóżki i komoda stanęła na płasko - okazała się, że jest idealnie wypoziomowana

z zewnątrz, poza delikatnie innym odcieniu blatu i brakiem nóżek , niczym się nie różni od komody przed wzmocnieniem
a tu fotki (w tym naszego małego pomocnika)

blat od spodu - widać wzmocnienia

a tu już pierwsze próby wytrzymałości ;P




potem mąż siedział z Szymkiem na rękach a ja na rehabilitacji byłam, więc nie miał kto im zrobić zdjęcia, ale sprawdzenie komody wypadło pomyślnie

a tutaj gotowe zalane akwa - widać, że blat jest prosty i ani odrobinkę się nie wygiął


polecam ten sposób, jak ktoś ma słabą komodę, i chce ją wzmocnić i nie chce zmieniać jej wyglądu zewnętrznego
koszt:
kątowniki (długie pod blat plus małe do boków) - 40 zł
płyta MDF na tył - z "odpadów" Leroy Merlin - 7 zł
śrubki - ok 20 zł
okleina - 3 zł
przycięcie starego blatu z biurka na wymiar komody - 1,5 zł
łączny koszt - 71,5 zł

widok akwarium i spokój ducha, że jest bezpieczne i nie będzie potopu - bezcenne!